Lancia Klub Polska

Mały chłopiec pyta księdza - czy za masturbację pójdę do piekła?
- Tak, ale nie przestawaj, już prawie doszedłem.

Halama rządzi !!!

Klecha pisze:http://www.youtube.com/watch?v=O-4MJTTyVmg

Halama rządzi !!!

Klecha to chyba nie zaglądał w wątek minimum od 2 stycznia br.

grodek pisze:Refren the Best

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=xkNbcWBa ... B5E91A087A[/youtube]

Szczerze mówiąc to połowę rzeczy mi sie nie wyświetla w pracy jak jestem, więc to pewnie przez to - sorki. Śledzę temat na bieżąco, ale nie wszystko widzę. Straszna gała z mojej strony

Znalezione dziś w markecie... akt desperacji?

Czemu kobiety? Ponoć niektórzy faceci są mistrzami patelni

marmal pisze:Czemu kobiety? Ponoć niektórzy faceci są mistrzami patelni

Zależy jaka ryba się na patelnie trafi

Tato!!! Już nigdy nie pójdę z Tobą na sanki Nie pier..l tylko ciągnij gówniarzu.

Wraca Stoch po zawodach w Garmisch-Partenkirchen do domu,a tam żona przygotowala przyjęcie na jego cześć.Są wszyscy: Prezes Tajner,Trenerzy Kruczek i Mateja,skoczkowie:Małysz,Hula,Murańka,Miętus,Kot,Zniszczoł,Żyła oraz sąsiedzi-górale.W pewnym momencie skonczyly się Harnasie...Żona mowi do Stocha:"Kamil,skocz po piwo do sklepu".Stoch na to:"Dla mnie za blisko,niech Miętus skoczy"...Na to Miętus:"Dla mnie za daleko, może niech Żyła skoczy".A Żyła:"Ja, dlaczego ja?W wojsku jest tak,ze skacze Kot,najmlodszy".Na to Kot:"Ale najmłodszy jest Murańka,niech on skoczy".Na to Klimek nieśmiało:" Ja??? Ja nie jestem pełnoletni,nie sprzedadzą mi piwa,co najwyżej Miętusy" ...Trener Kruczek patrzy w stronę Zniszczoła,ale po chwili myśli:"Nie,jeszcze butelki po drodze wytłucze..." Wreszcie odzywa się Prezes Tajner :"Leć,Adam,leeeć.." A Małysz:" Ja???Ja już dawno nie skaczę...Niech Stefan hula" .Na to trener Mateja:"No nie bądz Żyla,Stefan,nie daj się prosić"....I Stefan zgodził się:)Zona Stocha mówi:"to weż jeszcze miętusy dla Klimka,wódkę dla Prezesa i sok Fortuna,bo Fortuna do wódki pasuje"... Stefan wraca po kwadransie i mówi:"Fortuna nam nie sprzyja.Halny hula -sklep zniszczoł,ani Harnasiów nie bedzie,ani Miętusów dla Klimka,ani wódki i Fortuny...Zakopane wszystko...

Fikuśny STOJAK na tel. komórczany.

hanuś pisze:

Kiedyś widziałem podobny filmik z kobietą myjącą wnętrze bodaj Peugeota 106.

Myślę, że gość w czasach aktywności zawodowej jeździł z towarem do Bacutilu i w ten sposób czyścił auto. Alternatywnie: był milicjantem zwożącym Nysą obszczanych/zażyganych delikwentów na izbę wytrzeźwień i też musiał jakoś czyścić wnętrze. Tak, czy siak, już mu we krwi zostało sprzątanie auta szlauchem...

Przyznac się, kogo?