Ściganie Młodego
: 12 mar 2009, 10:56
Panowie z KSP może i są mniej chętni do pomocy oszukanym ale mamy wsparcie w lubelskich przedstawicielach mundurówki a to zmienia postać rzeczy..."Aga" pisze: A w kwestii policji to nikt nie kiwnie palcem, jak poszłam do nich zapytać co w tej sytuacji to usłyszałam, że proszę bardzo moga przyjąć zgłoszenie ale i tu konfidencjonalnie pół-szeptem "nic z tego nie wyniknie bo to znikoma szkodliwość czynu", a nieoficjalnie dowiedziałam się, że nawet jakbym złożyła zawiadomienie to ono sobie poleży, poleży a potem umorzą i nawet nikt nigdzie nie będzie chodził i sprawdzał.
wie co jeszcze i wziął za to pieniądze to można go ścigać z oskarżenia prywatnego, a z praktyki wiem co coraz więcej takich osób trafia do naszych jednostek penitencjarnych. To, że policja prowadzi sprawę jeszcze nic nie znaczy - zawsze może poprowadzić pod nadzorem prokuratury. Jeśli łączna kwota dochodzona przez was nie jest mała - to może skończyć się wyrokiem skazującym - szanse wcale nie są takie małe. Kwestia tego czy każdy z oszukanym - naciągniętych bedzie chciał dochodzić swego na własną rękę czy też jako połączona sprawa.