Polej pisze:
Mógłby ktoś w ten sam sposób zmierzyć łączniki z AS24 bezprzegubowe (gruby pręt) i te od Bravo?
odradzam te sztywne. Kupiłem właśnie w AS24 i jeden z nich pękł podczas jazdy po dwóch tygodniach.
Polej pisze:
OCAP przegubowy ma (wg zdjęcia) niemal identyczną konstrukcję, jak oryginał,ale pewnie wykonany jest z lipnego materiału, dlatego lubi pękać.
OCAP ma wade konstrukcyjną, o której pisano wcześniej i o której sam sie przekonałem.
Głownia osadzona jest na wcisk i luzuje sie po kilkudziesięciu kilometrach, czyli własciwie potrafi stukać zaraz po założeniu. Rozwiązaniem jest przed założeniem żygnąc spawem dookoła osadzenia. Pomijając fakt, że jakość tego elementu jest no ..hmm.. dyskusyjna.
Jeśli chcesz to zrobić dobrze, jedyną rozsądną opcją jest kupienie całego stabilizatora. Ja wiem.. koszt 1kpln wobec wartości auta boli, no ale status zobowiązuje

.
Można oczywiście podpierdać sie różnego rodzaju wynalazkami, ale to nadal wynalazki.
Ja na ten przykład kupiłem sztywne. Rozleciał sie w drodze z pracy i wracałem z kikutem wiszącym z drążka.
Koszt dwóch okolo 200 pln. poszło w błoto. plus robocizna

Potem kupiłem OCAPY 320pln.. mowiłem mechaniorowi żeby żygnął. No ale on wie lepiej. Nie żygnął. 4 godziny szukał co łupie i skasował odpowiednio.
Łacznie popłynąłem na wynalazkach jakies 600-700 pln.
Lepiej było kupić całego staba. Mądry Polak po szkodzie.