Lancia Klub Polska

To jak PIS sie zmienil mozna ocenic po ostatnich popisach pana Antka. Ja tam wiecej nie potrzebuje.

darbo pisze:

maciej_ignys pisze:

darbo pisze:[quote="maciej_ignys

Ogólny trend w krajach Unii Europejskiej z którą świeżo zadzierzgnięte ekonomiczne więzy powinny pozytywnie oddziaływać na Polskie finanse gdyby PiS tego nie spier.... Lepiej ?

Tu masz Polskę i "ogólny trend w UE". Dalej nie pasuje. Wykresy są podobne, nie widać jakiejś wielkiej różnicy.

O tu, tu:

https://www.google.pl/publicdata/explor ... &ind=false

Lata 2006/2007/2008 - kiedy rządził albo miał wpływ PIS wykresy mają identyczny kształt, tylko PIS na dużo niższym poziomie, czyli lepiej.

Gdzie ta różnica o której mówisz

A tu:
https://www.google.pl/publicdata/explor ... &ind=false

Do na przykład tego:
https://www.google.pl/publicdata/explor ... &ind=false

No i fajne porównanie dla ..... przytakujących za PiS że "Polska w ruinie"
https://www.google.pl/publicdata/explor ... &ind=false

Powyższy fragment dyskusji świadczy o tym, że Twoja teza, że Europa (większość Europy) wykorzystała czasy wzrostu gospodarczego do zmniejszania zadłużenia w przeciwieństwie do Polski legła w gruzach. Najpierw pisałeś, że dotyczy to państw ościennych. Nie dotyczy-co wykazałem na przykładzie Niemiec i Czech. Potem pisałeś, że dotyczy to ogólnego trendu w Unii Europejskiej. Nie dotyczy bo ogólny trend jest praktycznie identyczny jak ten polski - to wykazałem podając uśrednione dane UE.

Teraz podajesz trzy linki, z których jeden dotyczy zadłużenia Polski w Euro i widać, że ono rośnie praktycznie nieprzerwanie od wielu lat, w trakcie rządów wielu ekip. Raz zmalało za Kaczora i raz za Tuska. Nic to nie wnosi i istoty powyższego sporu. I ostatni link pokazuje, że poziom zadłużenia Polski jest mniejszy od innych krajów. To cieszy. Polska nie jest w ruinie. Jak to się ma do tezy, że czas prosperity nie wykorzystaliśmy tak jak inne kraje. Nijak.

maciej_ignys pisze:Nie wiem jaką tezę chcesz udowodnić Darbo, pytając już nieco bardziej serio ?

Moja teza jest taka, że poziom wiedzy o rządach PIS-u upstrzony jest tzw. czarnym PR-em, który to konfrontacje z faktami wytrzymuje tak, jak niektóre Twoje tezy, czyli licho.

PIS nie jest moim wymarzonym wyborem. Jest mniejszym złem. Być może jest tak jak pisze Luka. Kaczyński zrobi coś takiego w ostatniej chwili, że zrazi do siebie umiarkowaną część elektoratu, tak jak to zrobił ostatnio. Ale jeżeli po 8 latach rządów PO, partii, które stała się populistyczna i zdegenerowana, część z Was w tym Ty, chcecie im dać kolejną szansę to ja daje taką szansę PIS-owi. Mogli się zmienić. Pokazała to kampania prezydencka.

Jeżeli PIS się nie zmienił, to ja już nigdy więcej nie zawieszę oka na Kaczyńskim. [/quote]

To będzie najbardziej obszerny post w historii LKP

Żadna moja teza nie legła w gruzach drogi Darbo
Zostawmy zatem kwestie interpretacyjne, ba jestem Ci nawet gotów dla jakości dyskursu przyznać rację, że dokonania Pis'u w kwestii powiększania deficytu finansów publicznych nie odbiegały dramatycznie od średniej unijnej, jeśli ma to Ci przynieść radość
Fakty niestety są niekorzystne dla tej ekipy i... to tyle

Wychodziliśmy z zupełnie innej perspektywy, nie byliśmy płatnikiem netto do budżetu, mieliśmy handicap w postaci niskiego kosztu pracy...
Cóż nie jest to dyskurs ekonomiczny, poruszamy się po omacku

Zatem nawet, JEŚLI NAWET, PiS nie był gorszy od całej reszty, powiedz mi czy to może stanowić zasługę ? To oczywiście pytanie retoryczne. Tak jak żadną zasługą Tuska nie jest, eksploatowany przez niego do porzygu wizerunek "zielonej wyspy".

A czyją to jest zasługą ? Nas, normalnych wyrobników dnia codziennego, którzy nie czują kompleksu młodszego brata, którzy codziennie w pocie czoła stawiają czoła przeciwnościom a nie stękają i kaszlą, którzy chcą a nie wymagają. Którzy pchają ten wózek bo wiedzą że nikt ich za niego nie zapcha, że nie ma cudów gospodarczych i nic z nieba nie spada. Którzy wierzą że to nie wyimaginowana banda złodziei powoduje że brakuje nam jeszcze parę kilometrów do współczesnej Europy, tylko zapóźnienia nawarstwione przez lata. Którzy nie wyciągają łapy po deszcz siana tylko zesrają się na modro żeby zadbać o swoich bliskich. I nie potrzeba nam rozdawnictwa, tylko realnej szansy żeby ten pieprzony peleton dogonić.

I nie pomoże nam rozmodlony bełkot. I nie pomoże nam krótka ręka sprawiedliwości która nie sięga i nie sięgnie nigdy ludzi którzy potrafią ukraść prawdziwe pieniądze, bo jest za głupia i za słaba. Ona uderzy w tych co budują na co dzień to pieprzone ustrojstwo i nie mają czasu na spieprzanie przed podatkami. Ona odbierze im możliwość pomyłki. Ona uderzy w takich jak Duch-dziadka, czy ja którzy zatrudniają kilkadziesiąt osób i pracują po 80-100 godzin na tydzień bo wierzą że się da. Nie marudzą, nie wydziwiają tylko zapodają codzienne z rzeczywistością salta.

I to jest mój powód żeby do zarządzania Państwem nie dopuszczać gościa który nigdy w życiu nie wystawił faktury, nie ma pojęcia o prowadzeniu small biznesu i uważa go za wroga a ekonomiczne kwestie traktuje jako trampolinę do obietnic.

Zatem ja mówię nie ma mojej zgody i na to moje podatki nie pójdą. Jestem ciekaw ilu jeszcze takich małych przedsiębiorców będzie, ja chętnie pomogę

Korwin o Nordstream w Brukseli

https://www.facebook.com/40346350644515 ... 829582751/

PS. Ankietę postaram się zrobić na weekendzie. Niech ktoś wrzuci całą listę partii, które będą do wyboru.

Ze strony PKW:

W wyniku losowania listy kandydatów na posłów 15 komitetów wyborczych, które spełniły ustawowy warunek zarejestrowania list więcej niż w jednym okręgu wyborczym, otrzymały następujące numery:

Numer 1 ? Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość

Numer 2 ? Komitet Wyborczy Platforma Obywatelska RP

Numer 3 ? Komitet Wyborczy Partia Razem

Numer 4 ? Komitet Wyborczy KORWiN

Numer 5 ? Komitet Wyborczy Polskie Stronnictwo Ludowe

Numer 6 ? Koalicyjny Komitet Wyborczy Zjednoczona Lewica SLD+TR+PPS+UP+Zieloni

Numer 7 ? Komitet Wyborczy Wyborców ?Kukiz?15?

Numer 8 ? Komitet Wyborczy Nowoczesna Ryszarda Petru

Numer 9 ? Komitet Wyborczy Wyborców JOW Bezpartyjni

Numer 10 ? Komitet Wyborczy Wyborców Zbigniewa Stonogi

Numer 11 ? Komitet Wyborczy Wyborców Ruch Społeczny Rzeczypospolitej Polskiej

Numer 12 ? Komitet Wyborczy Wyborców Zjednoczeni dla Śląska

Numer 13 ? Komitet Wyborczy Samoobrona

Numer 14 ? Komitet Wyborczy Wyborców Grzegorza Brauna ?Szczęść Boże!?

Numer 15 ? Komitet Wyborczy Kongres Nowej Prawicy

Pełny wykaz komitetów wyborczych tu, ale po 1. zbyt długi i trzeba by nad nim popracować - wyciąć te, co nie przeszły całej procedury rejestracji

maciej_ignys pisze:Ona uderzy w takich jak Duch-dziadka, czy ja którzy zatrudniają kilkadziesiąt osób i pracują po 80-100 godzin na tydzień bo wierzą że się da. Nie marudzą, nie wydziwiają tylko zapodają codzienne z rzeczywistością salta.
I to jest mój powód żeby do zarządzania Państwem nie dopuszczać gościa który nigdy w życiu nie wystawił faktury, nie ma pojęcia o prowadzeniu small biznesu i uważa go za wroga a ekonomiczne kwestie traktuje jako trampolinę do obietnic.
Zatem ja mówię nie ma mojej zgody i na to moje podatki nie pójdą. Jestem ciekaw ilu jeszcze takich małych przedsiębiorców będzie, ja chętnie pomogę

Sam prowadzę własną działalność gospodarczą jako osoba fizyczna od 97 roku i zarządzam przedsiębiorstwem od 2007. Zatrudniam kilkadziesiąt osób i potrafię liczyć pieniądze; ciężko na nie pracuje - podobnie jak Ty. Na lokalnym poziomie ocieram się o lokalną politykę i żyje już na tym świecie chyba dłużej niż Ty (co nie musi być jakimś przeważającym argumentem ) Nie mam od wielu lat telewizora, co czyni mnie zdrowszym psychicznie i sprawia, że mam jaśniejszy umysł niż dawniej bywało - no chyba, że się napije.

maciej_ignys pisze:I nie pomoże nam rozmodlony bełkot. I nie pomoże nam krótka ręka sprawiedliwości która nie sięga i nie sięgnie nigdy ludzi którzy potrafią ukraść prawdziwe pieniądze, bo jest za głupia i za słaba. Ona uderzy w tych co budują na co dzień to pieprzone ustrojstwo i nie mają czasu na spieprzanie przed podatkami. Ona odbierze im możliwość pomyłki. Ona uderzy w takich jak Duch-dziadka, czy ja którzy zatrudniają kilkadziesiąt osób i pracują po 80-100 godzin na tydzień bo wierzą że się da. Nie marudzą, nie wydziwiają tylko zapodają codzienne z rzeczywistością salta. I to jest mój powód żeby do zarządzania Państwem nie dopuszczać gościa który nigdy w życiu nie wystawił faktury, nie ma pojęcia o prowadzeniu small biznesu i uważa go za wroga a ekonomiczne kwestie traktuje jako trampolinę do obietnic.

Taki masz obraz i nic jak widać tego nie zmieni. Z mojej perspektywy wygląda to inaczej. Znaczna część obywateli tego kraju nie potrzebuje już polityki "ciepłej wody w kranie", politycznej poprawności, taniego i głupawego populizmu, państwa, które co prawda nie jest w ruinie, lecz istnieje raczej w teorii a nie w praktyce; państwa które obsiadła całkiem spora grupa kolesi, którzy zrobili z tego całkiem dobry sposób na życie, którzy deklarowali się jako obywatelscy liberałowie a kończą jak zdegenerowana partia władzy, przypominająca mafię, której wszystko jedno jak i z kim, byle tylko przy korycie pozostać, dojąc wszystko dookoła; mają dość władzy, która pozwala się podsłuchiwać przez wiele miesięcy w restauracji a potem pozwala się tymi taśmami szantażować, nie wiadomo komu; dość pychy i poczucia wyższości pseudoelit, wmawiania, że realne dostrzeżenie problemu i strach przed zagrożeniem to prymitywny nacjonalizm i ksenofobia; dość urągającej zdolności do rozumowania wypowiedzi byłej ministry Muchy, wyrzygującego toksyczny jad Niesiołowskiego, infantylizacji polityki w wykonaniu Kopacz; narcystycznej buty Sikorskiego i jego dorzynania watah; dość stronniczych mediów; podnoszenia podatków przez partię, która deklarowała ich obniżenie, dość afer, afer i jeszcze raz afer, gdzie się k...wa nie obejrzy przeciętny obywatel tam znajdzie jakąś pieprzoną aferę i po raz kolejny się okazuje, że nikt nie ponosi za to poważnych konsekwencji, a Państwo w budowie go dyma, to tu to tam, po troszeczku, po kawałku, tu podniesie VAT, tam akcyzę na paliwo, tu nałoży dodatkowe składki na umowy cywilno-prawne, bo ktoś przecież za to musi zapłacić; a jego dymać to można, bo żuczek się przecież bronił nie będzie; dość nienaturalnego rozrostu w administracji i mógłbym dalej i dalej wymieniać ale mi się nie chce.

Jak tego nie dostrzegasz to trudno; Twoja strata, nie moja. Głosuj na PO i myśl dalej, że DŻUMA to łagodnie przechodzona rzeżączka

Gratuluję

Wydaje mi się że niezależnie od politycznych peregrynacji musimy się napić razem
Też prowadzę działalność od 1997, i od tego czasu zarządzam większą lub mniejszą grupą ludzi.
Też nie mam telewizora od pięciu lat i nie sądzę żebyś był znacznie starszy ode mnie (70's are the greatest's )

To co piszesz o POebach to oczywiście prawda. Szmaciarze latający samochodami, Nowak skamlący o łaskę z powodu gównianego zegarka, sarkastyczny badacz owadów i jego patologiczne peregrynacje...

Ale będę się upierał że PO to jedyny wybór. Bo każde rozwodnienie głosów między partie satelitarne spowoduje większą hegemonię PiS która jest szkodliwa w sensie ścisłym. I ja i moi przyjaciele ponosili koszty tej paranoi - never again.

A co przyniesie życie ? Zobaczymy, ale niezależnie od tego mam nadzieję z tak zacnym interlokutorem kiedyś szkło skrzyżować

maciej_ignys pisze:Wydaje mi się że niezależnie od politycznych peregrynacji musimy się napić razem )

Nie będę tego ukrywał, że niezależnie od wyniku wyborów liczę, że tak się stanie


Niniejszym zaliczam Cię do grupy pierwszej

maciej_ignys pisze: Ale ja Ci drogi Kolego tego nie wkładałem w usta.
I nie uważam PO za partię marzeń, ba, mogli by z liścia po ryju dostać na otrzeźwienie
Ale jest chyba różnica że oni mnie martwią, a czasem brzydzą, gdy armia Kaczora mnie po prostu przeraża....

Jak już moja szanowna małżonka napisała - oprócz tej dżumy i cholery w grę wchodzi jeszcze parę innych chorób (chociaż większość tych oszołomów na dzień dobry nadaje się do skreślenia jeszcze bardziej niż PO i PiS razem wzięte )

luka pisze:A ankiety jak nie ma, tak nie ma, jakby była taka możliwość sam bym ją dołożył, niestety nie mam takiej opcji.

Przecież taka ankieta jest totalnie bez sensu. Reprezentatywność próby jest jeszcze słabsza niż w tych durnych wywiadach telefonicznych.

maciej_ignys pisze:.... ale niezależnie od tego mam nadzieję z tak zacnym interlokutorem kiedyś szkło skrzyżować

Ze swej strony oferuję fachowe napełnianie szkła bez .... podsłuchów

darbo pisze:
Taki masz obraz i nic jak widać tego nie zmieni. Z mojej perspektywy wygląda to inaczej. Znaczna część obywateli tego kraju nie potrzebuje już polityki "ciepłej wody w kranie", politycznej poprawności, taniego i głupawego populizmu, państwa, które co prawda nie jest w ruinie, lecz istnieje raczej w teorii a nie w praktyce; państwa które obsiadła całkiem spora grupa kolesi, którzy zrobili z tego całkiem dobry sposób na życie, którzy deklarowali się jako obywatelscy liberałowie a kończą jak zdegenerowana partia władzy, przypominająca mafię, której wszystko jedno jak i z kim, byle tylko przy korycie pozostać, dojąc wszystko dookoła; mają dość władzy, która pozwala się podsłuchiwać przez wiele miesięcy w restauracji a potem pozwala się tymi taśmami szantażować, nie wiadomo komu; dość pychy i poczucia wyższości pseudoelit, wmawiania, że realne dostrzeżenie problemu i strach przed zagrożeniem to prymitywny nacjonalizm i ksenofobia; dość urągającej zdolności do rozumowania wypowiedzi byłej ministry Muchy, wyrzygującego toksyczny jad Niesiołowskiego, infantylizacji polityki w wykonaniu Kopacz; narcystycznej buty Sikorskiego i jego dorzynania watah; dość stronniczych mediów; podnoszenia podatków przez partię, która deklarowała ich obniżenie, dość afer, afer i jeszcze raz afer, gdzie się k...wa nie obejrzy przeciętny obywatel tam znajdzie jakąś pieprzoną aferę i po raz kolejny się okazuje, że nikt nie ponosi za to poważnych konsekwencji, a Państwo w budowie go dyma, to tu to tam, po troszeczku, po kawałku, tu podniesie VAT, tam akcyzę na paliwo, tu nałoży dodatkowe składki na umowy cywilno-prawne, bo ktoś przecież za to musi zapłacić; a jego dymać to można, bo żuczek się przecież bronił nie będzie; dość nienaturalnego rozrostu w administracji i mógłbym dalej i dalej wymieniać ale mi się nie chce.

Jak tego nie dostrzegasz to trudno; Twoja strata, nie moja. Głosuj na PO i myśl dalej, że DŻUMA to łagodnie przechodzona rzeżączka

Gratuluję

A mówisz, że nie oglądasz telewizji
Te znaczniki idealnie pasują też do PIS-u jak i PO czy Lewicy. Sorry, ale z populizmem to już przesadziłeś, od czasów Andrzeja nie było bardziej populistycznych postulatów niż zrobił to Budyń i pani Szydło.
Media zawsze należały do tych, którzy w Krajowej Radzie miały większość, więc przypomnij sobie jak było za czasów Lewicy czy Pis-u, to że PO rządziło przez 8 lat, nie oznacza, że przed nimi nikogo innego nie było. Warto pamiętać o wszystkim, a nie tylko o wygodnych faktach. Jestem zadowolony że w czasach ciężkich rządzili u nas w miarę racjonalni ludzie, a nie ci którzy najpierw chcieli wejść do UE a potem nazywali flagę wspólnoty - szmatą. Szczerze mówiąc wolę w miarę racjonalnych złodziei niż fanatyków religijnych z poglądami rodem z kamienia łupanego. Wolę rozwój i patrzenie w przyszłość niż powrót do zaścianku i życie przez pryzmat historii. Wolę oglądać z dumą uroczystości państwowe czy święto wojska polskiego niż myśleć że mi się one nie należą, bo nie jestem w ich klanie.
Dlatego zagłosuje nie na PO a na Nowoczesną, może mniej kolesiów z PO i PSL zasiądzie w ławach i spółeczkach. Może duża koalicja lepiej się sprawdzi, bo będą musieli się pouginać na zlikwidowanie KRUSU, czy przywilejów.

Witam!

Rysio Petru i "NowoczesnaPL". Polecam dla sympatyków



Pozdrawiam

luka pisze: A mówisz, że nie oglądasz telewizji

Powiem Ci jak jest. Telewizja - szczególnie TVN i POLSAT - by mnie dzisiaj zabiły Nie oglądam też telewizji publicznej ani Trwam lub Republiki. Jak potrzebuje informacji to przeglądam w internecie następujące portale: wyborcza, rzeczpospolita, wprost, newsweek, wpolityce, w sieci, do rzeczy, niezależna, czasem bibuła - tak żeby mieć pełen i niestronniczy obraz sytuacji. Z zadowoleniem przyjmuje rosnącą rolę facebooka i malejącą tzw. mainstreemu

Mam kilku dziennikarzy lub publicystów lub polityków, którzy są dla mnie poważnym drogowskazem: Michnik, Żakowski, Lis, Hartman, Niesiołowski, Mucha. Na czym polega ich rola? Jak tylko coś powiedzą lub napiszą to z ogromnym prawdopodobieństwem odkrywam, że jest dokładnie odwrotnie . Czyli jeżeli Żakowski pisze, że Polacy w sprawie imigrantów zachowują się ksenofobicznie, to ja mniemam, że zachowują się racjonalnie i mądrze. Jeżeli profesor Hartman zapodaje nam obraz zacofanego, zaściankowego i prowincjonalnego kraju dla którego największą barierą rozwojową jest jego mononarodowość i monoreligijność, to ja odkrywam, że są to raczej nasze atuty w ponowoczesnym świecie, w którym multikulti jest politycznie poprawnym dogmatem. Jeżeli ministra Mucha podaje dane na temat integracji imigrantów to odkrywam (analizując badania), że jest to olbrzymie uproszczenie, a jak twierdzi, że uchodźcy maja nas ubogacać to wiem, że mogą też stanowić zagrożenie. Jak Michnik opluwa wystąpienie sejmowe Kaczyńskiego, to ja sobie go puszczam i słyszę mądre rzeczy, które mówi odważny polityk a jak wyśmiewane jest istnienie stref, gdzie obowiązuje prawo inne niż szwedzkie, np. szariatu to przyjmuje, zresztą za całym internetem i szwedzką policją, że takie coś jest i ma się coraz lepiej, tylko Szwedzi nie chcą o tym mówić.

Tak odkrywam, że to czym jestem karmiony nie jest tym co pokrywa się z rzeczywistością, którą poznaje w wyniku prywatnego intensywnego doświadczania życia, czytania, słuchania, oglądania i rozmyślania.

Więc wybrałem
...zostałem w krainie czarów i zamierzam się dowiedzieć dokąd prowadzi królicza nora

A Ty możesz wziąć niebieską, obudzisz się we własnym łóżku i uwierzysz w co zechcesz.

darbo pisze:

TheMatrix.jpg

...zostałem w krainie czarów i zamierzam się dowiedzieć dokąd prowadzi królicza nora

Właśnie ja nie rozumiem co z tym Matrixem i po co to komu
Ja zawsze wolałem to, a nie jakieś Matrixy. Jak ktoś ma problem z naszym światem, to są na to proste rozwiązania...



A tak w ogóle, fajne to było (kiedyś myślałem, że to Chevrolet był, bo coś podobnego stało w dziadzia garażu...)

No to podbijam.
Jest ankieta

BTW, Korwin o uchodźcach w...1993 roku

To będzie mój jedyny wpis w tym temacie, i zarazem nieprzejednane stanowisko.

maciej_ignys pisze: A co przyniesie życie ? Zobaczymy, ale niezależnie od tego mam nadzieję z tak zacnym interlokutorem kiedyś szkło skrzyżować

darbo pisze: Nie będę tego ukrywał, że niezależnie od wyniku wyborów liczę, że tak się stanie

faraon pisze:Ze swej strony oferuję fachowe napełnianie szkła bez .... podsłuchów

Mogę coś donieść. Mam tanio w Duty Free.