Strona 137 z 186

Re: Dobry Humor

: 15 lut 2013, 12:24
autor: stabraf
Niektórzy tam jeżdżą jak waryjoty


Re: Dobry Humor

: 20 lut 2013, 7:54
autor: delta81
Obrazek

Re: Dobry Humor

: 20 lut 2013, 10:50
autor: Johnny

Re: Dobry Humor

: 21 lut 2013, 11:24
autor: Bichoń
Przychodzi rosły murzyn do domu uciech:
-Upepo mieć pieniądze, Upepo chcieć :kiss:
Upepo był naprawdę gigantyczny, mamuśka bała się, że zrobi krzywdę jej dziewczynom, więc powiedziała:
-Ale Upepo, jesteś za duży na :kiss: , robiłeś to już kiedyś? -
Upepo pokręcił głową na nie.
-No to idź do lasu, wypatrz w drzewie dziuplę i idź :kiss: , jak się wczujesz to wróć do mnie to coś Ci znajdę.
No to murzyn zadowolony wybiegł z lokalu. Wraca po tygodniu. Mamuśka:
-I jak, zrobiłeś jak Ci mówiłam?
-Upepo zrobić, jak Ty mówić.
No to mamuśka pomyślała sobie, że jest gotowy, to go wpuściła do lokalu. Po paru minutach słyszy, że z pokoju gdzie wszedł słychać krzyki dziewczyny.
Łapie więc za strzelbę, wpada do pokoju, patrzy, a tam Upepo okłada dziewczynę kijem.
- Co Ty z nią robisz?!
- Upepo sprawdzać czy nie ma os.

Re: Dobry Humor

: 21 lut 2013, 13:52
autor: Nat
Poczytajcie sobie wierszowane komentarze pod artykułem ;)

:link:

Re: Dobry Humor

: 21 lut 2013, 13:55
autor: Alan
Ale babka fajna :)

Re: Dobry Humor

: 22 lut 2013, 12:40
autor: stabraf

Re: Dobry Humor

: 22 lut 2013, 14:46
autor: Nat
delta81 pisze:Obrazek
oprócz nonsensownej treści, fatalny rym. Lepiej byłoby - "to nie dla mnie - jeżdżę Rollsem". ;)

Re: Dobry Humor

: 22 lut 2013, 23:47
autor: Watazka
ONA:Kochanie odnoszę wrażenie, że do gaźnika w naszym samochodzie dostaje się woda.

ON:Głupoty opowiadasz,skąd ty możesz wiedzieć takie rzeczy.

ONA:A jednak nalegam abyś sprawdził.

ON:Kobieto przecież ty nie masz zielonego pojęcia co to jest gaźnik i gdzie się znajduje.

ONA:Ale sprawdzisz,prawda?

ON:Dla świętego spokoju pójdę zobaczyć.Gdzie zaparkowałaś?

ONA:No właśnie w naszym basenie.

Re: Dobry Humor

: 23 lut 2013, 9:57
autor: vanisch
To miała być typowa pogadanka policjanta z gimnazjalistami o narkotykach. Pechowo skończyła się dla jednej z uczennic. Jej plecakiem zainteresował się policyjny labrador...
Tę lekcję uczniowie gimnazjum z Żar zapamiętają pewnie do końca życia. We wtorek do szkoły zawitał policjant. Miał tłumaczyć uczniom, jaki wpływ na ich zdrowie ma zażywanie narkotyków. By uatrakcyjnić spotkanie, zabrał czworonożnego partnera - biszkoptowego labradora. Pies od trzech lat służy w żarskiej komendzie. Lupi (od słów Lubuska Policja) jest specjalistą od wyszukiwania narkotyków.

Sztampowa pogadanka, jak wydawać by się mogło gimnazjalistom, skończyła się kiepsko dla jednej z uczennic. Policyjny psiak owszem, wzbudził entuzjazm uczniów, ale nie wystarczyła mu rola życzliwej maskotki, którą każdy chciałby pogłaskać. Gdy policjant chwalił psa za skuteczność w wykrywaniu narkotyków, ten ruszył w stronę uczniowskich plecaków.

- Wszyscy zdziwili się, gdy labrador podszedł do plecaka jednej z uczennic i w jednoznaczny sposób wskazał na pakunek - opowiada Sławomir Konieczny, rzecznik wojewódzkiej policji. Lupi w plecaku znalazł foliowy woreczek z marihuaną. 16-latka będzie teraz musiała wyjaśnić policjantom, skąd wzięły się narkotyki w jej torbie. Jeśli należały do niej, czeka ją rozprawa przed sądem rodzinnym.

:lol:

Re: Dobry Humor

: 27 lut 2013, 11:24
autor: Nat
Bębniarze z pasją - zwierzak się chowa :)


Re: Dobry Humor

: 28 lut 2013, 21:11
autor: pabloz8
Może już kiedyś było, ale ...
Od wielu miesięcy patrzyła jak się męczy. Codziennie do późna przesiadywał w garażu. Podziwiała go za jego cierpliwość - nigdy się nie skarżył, a wręcz starał się zawsze wyglądać na zadowolonego z siebie i swojego samochodu. Ale jej kobieca intuicja podpowiadała, że to wszystko jest wymuszone i sztuczne. Wydawało jej się, że patrzy z zazdrością na sąsiadów i znajomych jeżdżących autami z salonu, siedzących wieczorami przy grillu z rodziną... gdy on znów rozbierał silnik...
Pewnej nocy, gdy pracował do późna w garażu podjęła ostateczną decyzję...
Wszystko miała dokładnie zaplanowane. Okazja pojawiła się, gdy wyjechał na parę dni na delegację, służbowym samochodem. W jeden dzień załatwiła kredyt w banku i wizytę u dealera. Na drugi zamówiła lawetę. Teraz pozostało tylko czekać... a w garażu... taki nowiutki... błyszczący... musi mu się spodobać... Gdy przyjechał zaprowadziła go przed garaż, uroczystym ruchem otworzyła drzwi...
- Gdzie mój zabytkowy ford mustang....... - jęknął tylko.
- Nooo... na złomie, tam gdzie jego miejsce, już nie będzie cię denerwować, cieszysz się kochanie??
Po pierwszym ciosie zadanym kluczem do kół zdążyła resztką świadomości pomyśleć
"A może VW golf to nie był dobry wybór... może toyota...".
Pozostałych dwudziestu sześciu już nie czuła...

Ten też jest niezły

Jedzie facet samochodem. Obok siedzi żona. Dopuszczalna prędkość 100 km/h. Facet jedzie mniej więcej z tą prędkością. Nagle żona rozpoczyna monolog:
- Już Cię nie kocham. Po dwunastu latach po ślubie chcę rozwodu.
Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 110 km/h. Żona mówi dalej:
- Pokochałam twego najlepszego przyjaciela - Kazia.
Mąż nic nie mówi tylko dalej przyspiesz do 120 km/h.
Żona przystępuje do rozważania warunków rozwodu:
- Chcę dzieci!
Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 130 km/h.
- Chcę dom i samochód!
Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 140 km/h.
- Chcę aby wszystkie karty kredytowe i akcje był na moje nazwisko.
Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 150 km/h.
- A czego ty chcesz?
- Ja już mam wszystko co mnie potrzeba!
Mąż przyspiesza do 200km/h.
- A co masz?!
Mąż skręca na przeciwny pas jezdni i cedzi przez zęby:
- Poduszkę powietrzną!!!

i jeszcze jeden

Żona szyje sukienkę na maszynie, a mąż stoi nad nią i krzyczy:
- Teraz w lewo! Jeszcze bardziej! Prosto! Uważaj, nie za szybko! Przecież ty nie umiesz szyć!
- Po co te twoje głupie komentarze?
- Chciałem ci tylko pokazać jak się czuję, gdy jedziemy samochodem.

Re: Dobry Humor

: 07 mar 2013, 9:38
autor: Nat
Walka z lekceważącymi prawo kierowcami w Polsce - zaostrza się.
wezwanie.jpg

Re: Dobry Humor

: 07 mar 2013, 13:17
autor: stabraf


:lol: :lol: :lol:

Re: Dobry Humor

: 09 mar 2013, 16:45
autor: Nat
Obrazek

Potrącił facet samochodem przechodnia, zatrzymał się i podbiega do poszkodowanego z pytaniem.
- Wszystko w porządku?
- Ze mną tak, ale pan ma nieszczelność przy kolektorze wydechowym