Nat pisze:Do Darbo:
Najpierw poświęcasz wiele słów, spory wpis na polepszanie sobie samooceny poprzez wyzywanie mnie od najgorszych. Nie zrewanżuję Ci się podobnym zachowaniem, w przeciwieństwie do ciebie znam swoją wartość i twój ordynarny, wulgarny trolling omijam szerokim łukiem, zatykając nos.Potem żałośnie kluczysz na temat swojego kłamstwa dotyczącego wysokości długu publicznego (brak ci elementarnej odwagi, by przyznać się do oczywistych, wykazanych jasno manipulacji).Tak, na temat swojego tupetu i bezczelności jesteś równie oderwany od rzeczywistości i prawdy, co w kwestiach merytorycznych. Nie wiem, czy to się leczy, ale rozważ taki scenariusz.
Różne rzeczy już mnie tu w tym wątku spotykały: a to wyzywano mnie od Pisiorów i fanatyków a to jeden chciał mnie i innych wyborców PIS wymordować w rocznicę zbrodni Katyńskiej, a to ktoś sparafrazował na moją część psalm 23 "Pan jest moim pasterzem" i umieścił mnie tam jako bohatera; a to jeden chciał mnie wyrzucić przez okno lecz sam został wyrzucony z Forum, a to jeden Dziadek zresztą polecił mi zakup i zamknięcie się w trumnie, czy coś takiego śmiesznego zresztą.
A Ty Jarku jesteś dla mnie taki dobry i sugerujesz tylko leczenie psychiatryczne - taki łaskawy z Ciebie Pan.
Rozumiem, że merytorycznie na temat długu nie masz już nic do powiedzenia. Nie liczyłem na to, że się do jakiegokolwiek błędu przyznasz ale mam cichą nadzieję, że już nie pomylisz długu skarbu państwa z państwowym długiem publicznym i przynajmniej podstawowe metody liczenia zadłużenia naszego kraju będą Ci znane.
Zanim pozwolę sobie na podsumowanie twojej osoby (tak jak Ty to zrobiłeś dzisiaj z moją) to chciałbym jeszcze kilkakrotnie powrócić do różnych Twoich wypowiedzi w tym wątku. Każdą z nich chciałbym skomentować i wykazać jaki za owa wypowiedzią stoi twój problem.
Po Co?
Otóż w przeciwieństwie do Ciebie ja Ci leczenia psychiatrycznego nie polecam bo nie uważam, że jesteś chory psychicznie, lecz szczerze mówiąc jakaś porządna psychoterapia ( nie leczenie )by Ci się przydała.
Omawiając Twoje wypowiedzi będę próbował zdiagnozować i podsunąć problemy, która na takowej formie terapii powinieneś przepracować i nie wstydź się tego: w dojrzałych, nowoczesnych społeczeństwach jest to nawet powód do lekkiego lansu.
Tak że zostań Jarku z nami. Nie znikaj znowu na dłuższy czas z forum - tak jak to się stało po mojej grudniowej wypowiedzi, gdzie przyznałem Ci w nagrodę pięciu pinokiów.
Nie zrobię nic z powyższych zapowiedzi tylko w jednej sytuacji: JAK MODERATOR KAŻE MI SIĘ ZAMKNĄĆ.
EDIT: chyba jednak "KAŻE" bo od "KAZAĆ" a nie od "KARAĆ"
