Lancia Klub Polska

Oj ciężko wstawało się dziś do pracy... Ale warto było. Niech żałują Ci co nie byli...

TAdzik nie mów nic o pracy, bo siedze nad tą łazienką już drugi dzień, ale to przez zlocik żartuje
A można wiedzieć kiedy następny to formę piłkarską przygotuje

Ja próbuje nie zasnąć nad katalogiem ładowarki... I tak nie macie źle bo jak wszedłem na strone klubową po przyjściu do pracy to byłem jedynym użytkownikiem online...

Właśnie pożegnałem ekipę litewską. Są równie jak my zadowoleni z możliwości poznania się z nami i podobnie jak w przypadku Alexa zapowiada się, iż nie było to ostatnie spotkanie.

P.S. Jako naród możemy być dumni - Andriej, gieroj z Syberii, człowiek z niesamowicie mocną głową - padł był

nie zmienia to faktu ze częstym zjawiskiem w morsku tego weekendu była dziura ozonowa - w pamięci lub życiorysie

Jak widać dziura ozonowa jest bardziej szkodliwa niż początkowo mówiono. Ja tam wszystko pamiętam (chyba) ale dla pewności jeśli czymś uchybiłem koleżankom czy kolegom to proszę o wybaczenie

A ja muszę dodać iż incydent uwieczniony przez Słoneczną został dokonany również pod wpływem wspomnianej dziury. Akcja dywersyjna dokonana przez nas przypominała fragmenty z Jamesa Bonda i Wielkiej Ucieczki. Moment uchwycony na zdjęciu Jurka przedstawia zakładanie kamuflarzu na mundury po akcji.
Żałuję tylko iż nie spróbowaliśmy porwać Panny Młodej na drugi dzień.

Eeech... Może w przyszłości .....

Imreza pierwszorzędna! Kto nie był niech żaluje. Wielkie dzięki dla Stranga za organizacje Oby wiecej takich spotkań

A to ciekawostka na lewo i prawo od OZONU.
Orginalne wyposażenie dodatkowe dodawane do 125p 30 lat temu.
Futerał do 4 kielonków z napisem POLMOT (widoczny za kieliszkiem z lewej) . Tak Grzesiu



Sylwia i Janusz przd akcją ,forsowania przszkody.




To po akcji .Może ktoś zauważy czego brakuje Januszowi?

...aż się serce kraje...
...ale kiedyś dojade... chyba

...nie wiem o co chodzi Słoneczna, ...ale na moje to się pozbył czasomierza

"Makgajwer" pisze:...aż się serce kraje...
...ale kiedyś dojadę ... chyba

...nie wiem o co chodzi Słoneczna, ...ale na moje to się pozbył czasomierza

Czasomierz zaginął gdy chwilowo pozbywaliśmy się zbędnych elementów stroju. Piliśmy toast za Ciebie i Darkobo. Kondziu nawet miał Ci przywieźć trochę Ozonu-ale co wziął w usta to mu popitkę podali

"strang" pisze:Kondziu nawet miał Ci przywieźć trochę Ozonu-ale co wziął w usta to mu popitkę podali

...może i dobrze, ..."używanego" bym chyba nie chciał, ...nawet od Kondzia
ale fakt że szykuję się na następną dawkę Ozonu ! To będzie mój własny wkład w walkę z dziurą ozonową !!!

Pomyślcie nad prywatnym "importem" ...sądze że nie tylko wśród LKP znalazłby odbiorców ...

Dokładnie Makgajwer
[url=http://ost_be.fotosik.pl/albumy/257575.html]50% ALBUMU[/url]

No dojechaliśmy
WIELKIE DZIĘKI DLA STASZKA ZA ORGANIZACJĘ
ZA PRZEPROWADZONE WYCIECZKI
WIELKIE DZIĘKI