Strona 145 z 186

Re: Dobry Humor

: 24 lis 2013, 22:14
autor: stabraf
Obrazek

Taki dowcip.....

: 08 gru 2013, 10:49
autor: tacitus
Szczyt przezorności???

Zamknąć na klucz pusty garaż żeby nam nikt multipli nie podrzucił ;-)

Re: Taki dowcip.....

: 08 gru 2013, 10:54
autor: topcio
tacitus pisze:Szczyt przezorności???

Zamknąć na klucz pusty garaż żeby nam nikt multipli nie podrzucił ;-)
Taką mogą mi podrzucić ;) .

https://www.youtube.com/watch?feature=p ... PmY0DCKhAw

Re: Dobry Humor

: 08 gru 2013, 11:41
autor: Nat
Hehe, na Forzaitalia 2013 były takie Multiple (fakt, że trochę zmotane i zawirusowane), które te wszystkie wasze Kappy objechałyby bez problemu. :)
P.S. Jak kto chętny, to mogę przesłać adres mojego garażu ;)
P.S.II
Ciekawostki nt. Multipli
Na crash teście przy prędkości 60 km/h rozwalił przeszkodę wychodząc bez szwanku, a manekiny miały zdziwioną minę.
Do pewnej włoskiej kobiety, posiadającej ten samochód zawitali kosmici z prośbą o obejrzenie ?kosmo-pojazdu?.
Kierowcy Multipli machają do siebie, mijając się na drodze.
Plany Multipli wykradziono na polecenie Mussoliniego z Roswell w USA pod koniec lat 40.
Podczas jazdy testowej Fiatem Multiplą kierowca nie zdążył zatrzymać się przed zamykającym się szlabanem, skutkiem czego jest obecny wygląd maski tego jakże cudownego samochodu.

Re: Dobry Humor

: 08 gru 2013, 12:52
autor: tacitus
Z drugiej strony miałem okazję siedzieć w Multipli(nie jechać) i muszę przyznać że wygodne to to jest ;-)
No i wstyd się przyznać ale ta nowa chyba mi się trochę podoba : gafa : : gafa :

Re: Dobry Humor

: 08 gru 2013, 14:32
autor: Nat
To na odwrót niż mi ;) - z totalnie niebanalnego auta o niepowtarzalnym wyglądzie, po liftingu zrobili przerośniętego FIATa Ideę.

Re: Dobry Humor

: 08 gru 2013, 18:00
autor: ThemADI_NS
Mi tam się stara Multipla zawsze podobała ...i w gruncie rzeczy nie zrobiłem teraz ot ;)

Re: Dobry Humor

: 08 gru 2013, 19:36
autor: Jason
Małżeństwo uprawia stosunek po czym żona do męża:
-Kochanie ja w ogóle nie mam orgazmu. Nie mam z tego przyjemności. A może zatrudnimy murzyna i będzie mi tańczył, co?
Mąż się zgodził. No i jest ten Murzyn i tańczy, małżeństwo nadal się kocha i żona znowu:
- Skarbie znów nic, nie mam orgazmu. Mąż zrozpaczony nie wie co zrobić. Więc żona na to:
-Kochanie a może zamienisz się z murzynem i Ty będziesz tańczył? Mąż myśli i myśli no i się zgodził. Mąż tańczy, murzyn kocha się z jego żoną. Kobieta jeden orgazm, drugi, jęczy jak szalona. Na to wszystko mąż krzyczy:
-Widzisz murzyn, tak się tańczy!!!!!

Re: Dobry Humor

: 08 gru 2013, 19:52
autor: tacitus
Idzie Jezus marchewkowy polem i nagle sru!!!leży!!!!
I wiecie co zrobił dalej????
z marchwi wstał ;-)

Re: Dobry Humor

: 09 gru 2013, 20:57
autor: Nat
Kiedyś kabaret Elita miał taki numer, w którym tworzyli różne nowe, absurdalne przysłowia.

Obrazek

Jedno z nich brzmiało: Święty Eustachy wypuszcza chomika spod pachy.
Tak mi się skojarzyło. ;)

Re: Dobry Humor

: 09 gru 2013, 21:00
autor: FXX
:lol: :lol: :lol:

Re: Dobry Humor

: 09 gru 2013, 21:21
autor: marmal
skojarzenie świetne ale musiałeś się wiele naoglądać tych obrazków by skomponować taki skecz :lol:

Re: Dobry Humor

: 09 gru 2013, 21:31
autor: Jarek_Jarecki
Nat pisze:Kiedyś kabaret Elita miał taki numer, w którym tworzyli różne nowe, absurdalne przysłowia.

Obrazek

Jedno z nich brzmiało: Święty Eustachy wypuszcza chomika spod pachy.
Tak mi się skojarzyło. ;)

:lol: ale wstyd.....dopiero po chwili zauważyłem tego......chomika pod pachą :lol: :lol:

Re: Dobry Humor

: 09 gru 2013, 21:32
autor: Nat
marmal pisze:skojarzenie świetne ale musiałeś się wiele naoglądać tych obrazków by skomponować taki skecz :lol:
W sumie to była strona główna onetu. :link:

Re: Dobry Humor

: 09 gru 2013, 22:04
autor: marmal
Nat pisze:
marmal pisze:skojarzenie świetne ale musiałeś się wiele naoglądać tych obrazków by skomponować taki skecz :lol:
W sumie to była strona główna onetu. :link:
Nawiązując do treści linku ale by nie zaśmiecać głównego wątku powiem tylko jedno zdanie.
Jakieś 30 parę lat temu będąc dorastającym chłopcem czytałem książkę "Łuny w Bieszczadach" o bandach WIN i UPA i zapamiętałem ją do dziś z zupełnie innych przyczyn niż mogłoby się wydawać. To tak na marginesie. : gafa : a miało być jedno.