Lancia Klub Polska

Ludzie, było minęło - Wałęsą trzeba było się zająć w latach 90 a nie teraz. To, że był on TW SB to jest oczywista oczywistość i ja to wiedziałem z pewnych źródeł już w latach 90. Dla tych co chcą mogą posłuchać tego co opowiadało małżeństwo Gwiadzdów i Anna Walentynowicz. Zresztą cały ten rzekomo przewrót był inspirowany i kontrolowany przez służby, które dobrze wiedziały, że ZSRR zaraz się rozpadnie i albo coś będziemy z tego mieli albo będzie my w czarnej d...e. Podczas Okrągłego Stołu ładnie się podzielono i ustalono co i jak i mało brakowało i rząd Olszewskiego wszystko by zdekonspirował ale była nocna zmiana z "policzmy głosy Panowie" wypowiedziane przez zdrajcę Tuska i dzięki temu kołatało się to tak aż do czasów obecnych. To, że dokumenty są autentyczne to mogę sobie dać nawet palca obciąć - inna sprawa, dlaczego one wypłynęły - to kara dla Wałęsy za poparcie dla PO.
Tak czy inaczej może i dobrze aby trochę prawdy w historii naszego kraju się pojawiło.
Dla tych co trochę się historią interesowali to porównajcie sobie historię naszej ojczyzny przedstawianą w książkach szkolnych dla podstawówki czy liceum z tym co pisał w swoich publikacjach Paweł Jasienica.
I tu powrócę jeszcze o wątku rakiet z głowicami jądrowymi, które były na terenie Polski. O głowicach wiedziałem również jeszcze w latach 90 - jak profesorowi w liceum powiedziałem, że gada głupoty, że nei posiadaliśmy i nie posiadamy broni jądrowej bo to nie prawda jest to chciał mi pałę postawić. Jeszcze kilka lat temu było to wielką tajemnicą i co - jednak wyszło na jaw, że Polska posiadała broń jądrową będąc w Układzie Warszawskim.
Przypomnę także jak robiono z Leppera wariata jak opowiadał o Talibach w Klewkach - finał jest taki, że mówił prawdę - kto rozliczy tych, którzy robili z niego debila a jednak okazało się, że miał rację?

O silnym państwie można mówić wtedy, kiedy właśnie nie wszystko wychodzi na jaw, a nie odwrotnie.

luka pisze:O silnym państwie można mówić wtedy, kiedy właśnie nie wszystko wychodzi na jaw, a nie odwrotnie.

Tak, tak Luka, masz rację. Informacja, że prezydent Wałęsa był płatnym agentem a były szef służby bezpieczeństwa ma na niego teczkę powinna zostać ukryta i to świadczy o sile Państwa.

No chyba, że nie chodziło Ci o "Bolka".

luka pisze:O silnym państwie można mówić wtedy, kiedy właśnie nie wszystko wychodzi na jaw, a nie odwrotnie.

Nie zgodzę się. Nie w kontekście tej konkretnej historii (tzn. historii Polski po '89).
Ja na przykład chciałbym wiedzieć, co takiego miał Kiszczak przyszykowanego na wszystkich swoich "kolegów", że on i jemu podobni mieli zagwarantowany spokój i dostatnie emeryturki

darbo pisze:

luka pisze:O silnym państwie można mówić wtedy, kiedy właśnie nie wszystko wychodzi na jaw, a nie odwrotnie.

Tak, tak Luka, masz rację. Informacja, że prezydent Wałęsa był płatnym agentem a były szef służby bezpieczeństwa ma na niego teczkę powinna zostać ukryta i to świadczy o sile Państwa.

No chyba, że nie chodziło Ci o "Bolka".

Akurat nie, poza tym skąd wiesz że był płatnym agentem??
Zadam po raz kolejny pytanie, dlaczego mistrz Ziober nie zdobył tych dokumentów, kiedy miał do tego idealną okazję?
Czy w ciągu tych dwudziestu kilku lat nie było lepszej okazji do "wypłynięcia" tych informacji i dokumentów??

Ta, jak i wiele spraw nie jest czarno-biała.

luka pisze:

darbo pisze:

luka pisze:O silnym państwie można mówić wtedy, kiedy właśnie nie wszystko wychodzi na jaw, a nie odwrotnie.

Tak, tak Luka, masz rację. Informacja, że prezydent Wałęsa był płatnym agentem a były szef służby bezpieczeństwa ma na niego teczkę powinna zostać ukryta i to świadczy o sile Państwa.

No chyba, że nie chodziło Ci o "Bolka".

Akurat nie, poza tym skąd wiesz że był płatnym agentem??
Zadam po raz kolejny pytanie, dlaczego mistrz Ziober nie zdobył tych dokumentów, kiedy miał do tego idealną okazję?
Czy w ciągu tych dwudziestu kilku lat nie było lepszej okazji do "wypłynięcia" tych informacji i dokumentów??

Ta, jak i wiele spraw nie jest czarno-biała.

A jaka jest ta sprawa? Napisz, kto gra w tej historii jaką rolę?

Bo dla mnie wygląda to następująco:

Można bowiem teraz całkiem poważnie domniemywać, że były szef MSW szantażował Lecha Wałęsę ujawnieniem materiałów potwierdzających jego współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa. I być może nie tylko eksprezydenta, ale też innych obecnych polityków, w czasach PRL uwikłanych w kontakty z bezpieką.

Zostawmy na razie Wałęsę, jego osobisty problem jest tu drugorzędny. Bardziej niepokojące jest to, że dowiedzieliśmy się po raz kolejny, jak bezsilnym, jak słabym państwem była III RP. Bo jak to możliwe, że dopiero po 27 latach suwerenności Polski prokurator po raz pierwszy zaczął sprawdzać, czy dawni komunistyczni dygnitarze nie przechowują w domach dokumentów, dzięki którym mogą sterować polską polityką?

Trudno uwierzyć, że to tylko nieudolność i niemoc instytucji państwowych. Łatwiej, po wtorkowej rewizji w willi Kiszczaków, podejrzewać, że generałowie z WRON właśnie za pomocą owych ?pakietów" z dokumentami zagwarantowali sobie nietykalność. Że instytucje III RP, w tym wymiar sprawiedliwości, nie przypadkiem wykazywały się pobłażliwością wobec ludzi odpowiedzialnych za komunistyczne zbrodnie.


Tyle Rzeczpospolita.

Chętnie poznam Twoją opinię

Dudi pisze:Ja na przykład chciałbym wiedzieć, co takiego miał Kiszczak przyszykowanego na wszystkich swoich "kolegów", że on i jemu podobni mieli zagwarantowany spokój i dostatnie emeryturki

A ja mam to w d...

Wolałbym wiedzieć (a przynajmniej mieć solidne podstawy, aby móc tak sądzić) że rynek pracy będzie co najmniej taki sam za 5, 10 czy 15 lat i tym samym dam radę np. spłacić kredyt na budowę domu czy zakup porządnego mieszkania oraz wyżywić dzieci.

Niestety nasze nowe władze wolą się bawić w sędziów i historyków (bo to łatwiejsze i wcale nie trzeba się znać, wystarczy mieć wszystko poobstawiane swoimi) niż w ustawianie stabilnej przyszłości dla kraju.

luka pisze:

darbo pisze:

luka pisze:O silnym państwie można mówić wtedy, kiedy właśnie nie wszystko wychodzi na jaw, a nie odwrotnie.

Tak, tak Luka, masz rację. Informacja, że prezydent Wałęsa był płatnym agentem a były szef służby bezpieczeństwa ma na niego teczkę powinna zostać ukryta i to świadczy o sile Państwa.

No chyba, że nie chodziło Ci o "Bolka".

Akurat nie, poza tym skąd wiesz że był płatnym agentem??
Zadam po raz kolejny pytanie, dlaczego mistrz Ziober nie zdobył tych dokumentów, kiedy miał do tego idealną okazję?
Czy w ciągu tych dwudziestu kilku lat nie było lepszej okazji do "wypłynięcia" tych informacji i dokumentów??

Ta, jak i wiele spraw nie jest czarno-biała.

Na forum Ci nie napiszę skąd wiem ale np. ja wiem sporo na temat Wałęsy i to z pierwszych rąk można powiedzieć. Jest tego sporo i jak oglądałem film Wałęsa z Więckiewiczem to śmiałem się bo baja to była jak o Alicja w krainie czarów - myślę, że Panowie ze służb z tamtych lat też pompę mieli niezłą.

Co do tajemnic państwowych - tak, państwo może mieć tajemnice ale niech je tak trzyma aby te tajemnice nie wypływały jak nieopróżniane szambo a właściciel robi głupią minę, że on nic nie wie, że szambo wylewa.
A Wałęsa już z tych papierów się nie wykpi - oczywiście zobaczycie, że reakcja Wałęsy jak i obecnej opozycji będzie taka, że będą próbować zdyskredytować autentyczność tych dowodów ale czy film nocna zmiana też jest ustawiony, zmyślony, sfałszowany.
A to, że Komorowski został Prezydentem w brew Konstytucji RP po śmierci Lecha Kaczyńskiego to też jest zmyślone, ludzie spróbujcie popatrzeć na to obiektywnie - ktoś nas dymał tyle lat, że czas aby troszkę spraw powyjaśniać.

Ci co chętnie będą wyjaśniać również w tym samym czasie dalej dymają, więc naprawdę nie widzę sensu zajmować się pierdołami z przeszłości.

Lepiej tą kasę i entuzjazm skierować w przyszłość

Jutro o 21:00 w TVP Historia powtórzenie filmu Grzegorza Brauna pt. "TW Bolek", info: Tutaj

Tomzik pisze:Ci co chętnie będą wyjaśniać również w tym samym czasie dalej dymają, więc naprawdę nie widzę sensu zajmować się pierdołami z przeszłości.

Lepiej tą kasę i entuzjazm skierować w przyszłość

Dlatego podchodzę do tego na luzie i traktuję jako kabaret polityczny. Bardziej mnie interesuje co PIS zrobi aby przywrócić umowy handlowe z Rosją oraz aby nie doprowadzili do wyalienowania naszego kraju na arenie UE - tyle, że to ostatnie to sprężynuje Tusek ale zobaczymy.

Teraz czekam na obniżenie przez PIS podatku dla małych przedsiębiorców i podwyższenie kwoty wolnej od podatku - ciekawe jak PO będzie kwiczeć, tzn. co będą mówić ich mędrcy aby przekonać ludzi, że jednak wysokie podatki są lepsze niż niskie

Tomzik pisze:

Dudi pisze:Ja na przykład chciałbym wiedzieć, co takiego miał Kiszczak przyszykowanego na wszystkich swoich "kolegów", że on i jemu podobni mieli zagwarantowany spokój i dostatnie emeryturki

A ja mam to w d...

Wolałbym wiedzieć (a przynajmniej mieć solidne podstawy, aby móc tak sądzić) że rynek pracy będzie co najmniej taki sam za 5, 10 czy 15 lat i tym samym dam radę np. spłacić kredyt na budowę domu czy zakup porządnego mieszkania oraz wyżywić dzieci.

Niestety nasze nowe władze wolą się bawić w sędziów i historyków (bo to łatwiejsze i wcale nie trzeba się znać, wystarczy mieć wszystko poobstawiane swoimi) niż w ustawianie stabilnej przyszłości dla kraju.

Wiesz co, baaaaardzo długo myślałem tak samo. I wiele czytałem, wiele się dowiedziałem, jeszcze więcej nie wiem.
Ale mój pogląd na wiele spraw z tamtych lat zmienił poniższy film. I baaardzo zmieniłem zdanie

I jeszcze na dobranoc Witold Gadowski:

To sytuacja jak z Agaty Christie, bo starsza pani wysadza system! Znam panią Kiszczak, która dedykowała mi swój tomik wierszy, co świadczy o jej kondycji intelektualnej. To, co zrobiła, to wysadzenie kłamstw założycielskich III RP, Nie zrobiły tego żaden dyskusje, ale starsza zdezorientowana pani, której prawdopodobnie pomyliły się adresy i zamiast iść do Lecha Wałęsy i zażądać 90 tys. zł, poszła do IPN-u. Wysadziła system i chyba przejdzie do historii

Oby


Teraz to się zacznie jatka.

darbo pisze:

luka pisze:

darbo pisze:

luka pisze:O silnym państwie można mówić wtedy, kiedy właśnie nie wszystko wychodzi na jaw, a nie odwrotnie.

Tak, tak Luka, masz rację. Informacja, że prezydent Wałęsa był płatnym agentem a były szef służby bezpieczeństwa ma na niego teczkę powinna zostać ukryta i to świadczy o sile Państwa.

No chyba, że nie chodziło Ci o "Bolka".

Akurat nie, poza tym skąd wiesz że był płatnym agentem??
Zadam po raz kolejny pytanie, dlaczego mistrz Ziober nie zdobył tych dokumentów, kiedy miał do tego idealną okazję?
Czy w ciągu tych dwudziestu kilku lat nie było lepszej okazji do "wypłynięcia" tych informacji i dokumentów??

Ta, jak i wiele spraw nie jest czarno-biała.

A jaka jest ta sprawa? Napisz, kto gra w tej historii jaką rolę?

Bo dla mnie wygląda to następująco:

Można bowiem teraz całkiem poważnie domniemywać, że były szef MSW szantażował Lecha Wałęsę ujawnieniem materiałów potwierdzających jego współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa. I być może nie tylko eksprezydenta, ale też innych obecnych polityków, w czasach PRL uwikłanych w kontakty z bezpieką.

Zostawmy na razie Wałęsę, jego osobisty problem jest tu drugorzędny. Bardziej niepokojące jest to, że dowiedzieliśmy się po raz kolejny, jak bezsilnym, jak słabym państwem była III RP. Bo jak to możliwe, że dopiero po 27 latach suwerenności Polski prokurator po raz pierwszy zaczął sprawdzać, czy dawni komunistyczni dygnitarze nie przechowują w domach dokumentów, dzięki którym mogą sterować polską polityką?

Trudno uwierzyć, że to tylko nieudolność i niemoc instytucji państwowych. Łatwiej, po wtorkowej rewizji w willi Kiszczaków, podejrzewać, że generałowie z WRON właśnie za pomocą owych ?pakietów" z dokumentami zagwarantowali sobie nietykalność. Że instytucje III RP, w tym wymiar sprawiedliwości, nie przypadkiem wykazywały się pobłażliwością wobec ludzi odpowiedzialnych za komunistyczne zbrodnie.


Tyle Rzeczpospolita.

Chętnie poznam Twoją opinię

Ja tam zamiast domniemywać wolę spokojnie poczekać. Tak jak nie wierzyłem w absolutną czystość Wałęsy, tak teraz nie wierzę w premedytację jego współpracy.

Też czekam na obietnice gispodarcze pisu. Ba nawet im przyklasnę, obawiam się jednak, że bolek haki spidkibi katastrofy będą ważniejsze dla tych gamoni.