Lancia Klub Polska

Tribord pisze:Lancia Thema 3.6l. 286KM automat którą będziemy testować stoi w garażu gotowa do wyjazdu.Planowany przyjazd około godz. 14.00 AAAAALLLLLLLLLEEEEEEE BRYKA .Zbyszek

I tym oto sposobem, mam już nerw kompletnie szarpnięty.

Maćku, wezmę dwa kursy - za siebie i za Ciebie

Y TWINS planowany wyjazd 10 do zobaczenia

Byłem na miejscu, widziałem rozbawione towarzycho pijące przeróżne trunki i smażące kiełbaski...oooojjjj...się będzie działo
W tym roku Zygmunt1 śpiewa "ogórka" solo

Zlot został "napoczęty".
Ekipy zjeżdżają.
Pogoda jest (w tym Wojtek Pogoda z liczną Pogodną Rodziną).
Woda w basenach jest.
Humory są.
Jest/będzie

stabraf pisze:Byłem na miejscu, widziałem...

Sądząc po godzinie Twojego wpisu, musiałeś tam nieźle zabawić
My się już pomału szykujemy ...tylko Lybra coś foszy

Bez komentarza ...

Jak k...a zwykle
Pozdro z tego nie.....ego kraju, w którym jestem

Ale macie git pogodę, u nas popadywało i zimno.

Startujemy jutro o 6:30

A taką Themcią się chętnie karnę

My o 12.30 wyjeżdżamy (udało się Adze zwolnić wcześniej z pracy ). Do zobaczenia na miejscu.

My już w domu ...niestety maska spłynęła
Idziemy spać, pisać będziemy jutro

My też już dojechaliśmy.
Kappa na sam koniec zlotu się naprawiła - ostatnie kilka tygodni nie działało otwieranie bagażnika ze schowka, nawet na to rzuciłem okiem na zlocie, ale moje oko nie pomogło. Ale jak się pakowaliśmy na wyjazd, to Karolina otworzyła bagażnik z kabiny... może zapomniała że jest zepsute
I nawet dalej działa. Włoszki są bardzo kapryśne.

Dzięki wszystkim za zajefajną atmosferę i do zobaczenia przy innych okazjach.

Aha, jeszcze jedna prośba do organizatorów. Nie załapaliśmy się na konkursy historyczny i techniczny, ale chcielibyśmy się sprawdzić. Czy można by tu opublikować pytania i prawidłowe odpowiedzi? To samo dotyczy też pytań z rajdu.

My też szczęśliwie dojechaliśmy do domku - caaałe 50 km.

Baaardzo dziękujemy organizatorom za jak zwykle kawał dobrej roboty, współzlotowiczom za przemiła jak zwykle atmosferę, no i Ravsosowi za pomoc w przewiezieniu sklepiku do nas

Teraz już wiem, czemu Szumo nie dał rady na ogólnopolski wparować integralką...


nic się skubaniutki nie przyznał a mogliśmy w parę samochodów śmignąć do Zabierzowa.

A my stoimy sobie w meeeeeggggaaaa korku w Krakowie,A4 tez zablokowana tak więc nie wiadomo o której wrócimy do domu.Delta jakoś daje radę.

pozdrawiam
Miro

My chwilę po 14:00 dotarliśmy do domu Korków w ogóle nie było, także przejazd był całkiem sprawny