dawidson pisze:Marchionne boleśnie przekona się o tym, że się myli.broker pisze:Marchionne jest pewien, że będzie w stanie konkurować z niemieckimi markam premium.
Na chwilę obecną Turyn nie ma kompletnie nic co mogłoby nawiązać równorzędną walkę w którymkolwiek segmencie premium. W segmencie C Włosi nie mają się czym przebić przez A3 i 1er. Nowa klasa A również nie musi się przejmować ani Alfą ani Lancią.
W segmencie D karty od lat rozdaje 3er, A4 i C-Klasse. Prędzej do stołu dopchają się tu Lexus ze swoim IS i Infinity, które ostatnio coraz mocniej promuje się w Europie.
A powyżej włosi nie mają czego wystawić i to nawet jeśli będą powlekać kolejne wersje 300M czystym złotem. Praktycznie od czasów Themy nie było auta z koncernu Fiata które byłoby uznawane przez kupujących za konkurenta dla Niemców.
"... I guess it's just the way I'm wired."
Pozwolę się nie zgodzić. Tu nie chodzi o totalną konkurencją z każdym modelem niemieckiej trójki już teraz. Grupa Fiata jest dokładnie w punkcie startu pewnej koncepcji i wcale nie jest bez szans. Krok po kroku, segment po segmencie, ale mają szansę i to dużą. Do tego nie tylko szansę, ale wręcz konieczność.
Zauważ, że nie bez powodu Fiat startuje z Maserati a nie Alfą. Czy Maserati ma szansę namieszać w segmencie najmocniejszych i najbardziej wypasionych wersji marek premium ? Oczywiście, że tak.
I co dalej idzie w rynek ? Alfa E klasa na bazie Maserati Ghibli. Prawda, że marketingowo brzmi to genialnie ?
Do tego 4C i nowy, lekki Spider - sportowy image załatwiony.
Czy uda się wypozycjonować Giulię i AR SUV do klasy premium to inna kwestia, ale jakimś dziwnym 'przypadkiem' mają wejść na rynek po Maserati/AR 4C/AR E.
To jest dokładnie przemyślany plan.
I raczej nie mam wątpliwości, że nowe modele Alfy będą dopracowane w najdrobniejszych szczegółach, takie w każdym razie są oficjalne zapowiedzi. Czasu też dali sobie sporo, tu nie będzie już żadnej prowizorki.
Wreszcie, nawet nie chodzi o Europę, gdzie Alfa ma zszarganą opinię. Celem jest rynek globalny, USA, Chiny i itd. Samo wejście na wszystkie rynki świata eksploduje pozycję i wielkość sprzedaży Alfy.
Kolejną marką planu jest Jeep. Czy Jeep, a szczególnie odmiany SRT, jest bez szans w starciu z SUVami premium ? Mają dużą szansę, już dziś Grand Cherokee czy Wrangler nie należą do taniej oferty a jeszcze dojdzie Grand Wagoneer. Nowy Cherokee czy Compass też z pewnością będą inną klasą.
Cały plan Marchionne opiera się na powyższym plus maksymalna eksploatacja Fiata 500 w wielu wersjach (też marka globalna), który ma dobrą opinię i nie jest tanim produktem.
Dokładnie poczytałem sobie raport z konferencji Fiata i różnie opinie na portalach. Wydaje mi się, że Marchionne doszedł dokładnie do tego samego wniosku co nowy szef Forda czy kierownictwo PSA czy Renault.
Dlaczego Ford ogłosił koniec podzialu na marki premium i popularne ? Dlaczego PSA wypuściło na rynek Citroeny DS z docelową opcją osobnej marki ? Dlaczego Renault planuje wprowadzenie nowej luksusowej marki Initiale Paris czy sportowej Alpine ?
Są dwa powodu.
Gracze premium weszli w segment A, B i C, zaczynają wypychać marki popularne z ich własnego podwórka. A klienci najwyraźniej są skłonni płacić więcej za 'prestiż'. Takie Audi zapewnia prawie 50% (!) zysków VAG. Na drugim biegunie są marki i modele budżetowe.
Tradycyjni producenci mają coraz większe kłopoty i muszą coś z tym zrobić. Jeśli trzeba konkurować z Dacia, Kia, Hyundai, Skoda, Chevrolet itd a jednocześnie miejsca na rynku jest coraz mniej, bo ci 'premium' zabierają coraz większy kawałek tortu, to trzeba iść do przodu. Klienci chcą 'premium' i są gotowi za to przepłacać to trzeba im to dać, bo inaczej zostaniesz na kurczącym się rynku popularnym z morderczą konkurencją cenową, bez zysków.
A Lancia ? W tym krytycznym dla Fiata momencie najwyraźniej nie ma dla niej miejsca i pieniędzy. Niestety, przykra, ale brutalna prawda. Cały czas mam nadzieję, że to się kiedyś zmieni. Warunek - Fiat/Chrysler nie martwi się już o długi, straty i przetrwanie.