Strona 18 z 36

Odp: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 26 sie 2009, 8:22
autor: Sharuga
Wojtas_BB pisze:
bravomeksyk pisze:Czytając o tragicznym wlewie do spryskiwaczy widze, że żaden z narzekających nie mial nigdy malucha, CC,SC, Punta ani innego Fiatowatego auta ;]
Ale widocznie co niektórzy mieli VAGi, gdzie nie dość, że zbiornik mieści zazwyczaj pięć litrów - czyli CAŁĄ bańkę, to wlew jest taki, że po ciemku i flaszce można płyn bez rozlewania uzupełnić. Akurat zgadzam się, że to jest totalnie skopane w FIATach. Co ich boli zrobić duży wlew??? I pojemnik mieszczący cały kanisterek płynu?

Odp: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 26 sie 2009, 9:01
autor: Dudi
Sharuga pisze:
Wojtas_BB pisze:
bravomeksyk pisze:Czytając o tragicznym wlewie do spryskiwaczy widze, że żaden z narzekających nie mial nigdy malucha, CC,SC, Punta ani innego Fiatowatego auta ;]
Ale widocznie co niektórzy mieli VAGi, gdzie nie dość, że zbiornik mieści zazwyczaj pięć litrów - czyli CAŁĄ bańkę, to wlew jest taki, że po ciemku i flaszce można płyn bez rozlewania uzupełnić. Akurat zgadzam się, że to jest totalnie skopane w FIATach. Co ich boli zrobić duży wlew??? I pojemnik mieszczący cały kanisterek płynu?
Akuratnie w Lybrze wchodzi prawie całe 5 litrów ;)

Odp: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 26 sie 2009, 10:41
autor: Nat
Aktualnie w paździerzu nie wchodzi 5 litrów :lol: . niecałe cwierć litra zostaje ;)

Odp: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 26 sie 2009, 13:16
autor: Wojtas_BB
Sharuga pisze:Co ich boli zrobić duży wlew??? I pojemnik mieszczący cały kanisterek płynu?
nie wiem, ale chyba w nowym bravo z tego co pamiętam jest większy, w sedici tez był o ile mnie pamieć nie myli, ale to pewnie dlatego ze to konstrukcja suzuki ;D

Odp: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 26 sie 2009, 14:17
autor: Sharuga
Dudi pisze:Akuratnie w Lybrze wchodzi prawie całe 5 litrów ;)
Teoretycznie - rzeczywiście wchodzi jakieś 1,5l, bo reszta się wylewa przez nieszczelną pompkę albo licho wie przez co. I nie tylko ja mam ten problem :)

Odp: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 26 sie 2009, 14:35
autor: kaeres
Sharuga pisze:
Dudi pisze:Akuratnie w Lybrze wchodzi prawie całe 5 litrów ;)
Teoretycznie - rzeczywiście wchodzi jakieś 1,5l, bo reszta się wylewa przez nieszczelną pompkę albo licho wie przez co. I nie tylko ja mam ten problem :)
What ?
Mi weszło na pewno ponad 3 litry bo dolewałem przed zimą, a ile było w środku nie jestem w stanie stwierdzić.

Odp: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 26 sie 2009, 17:44
autor: Nat
Sharuga pisze:
Dudi pisze:Akuratnie w Lybrze wchodzi prawie całe 5 litrów ;)
Teoretycznie - rzeczywiście wchodzi jakieś 1,5l, bo reszta się wylewa przez nieszczelną pompkę albo licho wie przez co. I nie tylko ja mam ten problem :)
A może wylewa się przez niewyciągnięty "dziubek"?

By wlać, trzeba wyciągnąc dziubek z dziurkami. Dziurki służa odpowietrzzaniu układu. Po wlaniu dziubek wciskamy i zamykamy kapselek.

Odp: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 26 sie 2009, 19:23
autor: Dudi
Nie no panowie nie wiem co za Lybry wy macie, ale ja normalnie podjeżdżam na Statoil, kupuje 5l baniak i wlewam, że zostaje zaledwie na dnie. Także te 1,5l to lekka pomyłka :roll: :|

Odp: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 26 sie 2009, 20:11
autor: Sharuga
Dudi pisze:Nie no panowie nie wiem co za Lybry wy macie, ale ja normalnie podjeżdżam na Statoil, kupuje 5l baniak i wlewam, że zostaje zaledwie na dnie. Także te 1,5l to lekka pomyłka :roll: :|
Dudi, kaeres - przeczytajcie jeszcze raz mój post na ten temat. Tylko uważnie i ze zrozumieniem... :/
Piszę wyraźnie, że reszta wylewa się ze zbiornika. Naleję pełen zbiornik i pod autem robi się kałuża. Leci chyba przez uszczelnienie pompki, albo sam już nie wiem którędy. Zostaje niewiele, pewnie do poziomu otworu pompki. Dlatego pomimo teoretycznej pojemności 5l faktyczna jest ca 1,5l, bo reszta i tak się wyleje. I na forum widziałem, że nie tylko ja mam ten problem. I to uważam za skopane w Lybrze. Czy teraz już jasność??? :)

Odp: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 26 sie 2009, 20:21
autor: Dudi
No to sobie musisz naprawić, a nie mówić, że w Lybrze jest 1,5l. Ja bym długo tak nie mógł jeździć :roll: ;)

Odp: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 26 sie 2009, 20:33
autor: Sharuga
Dudi pisze:No to sobie musisz naprawić, a nie mówić, że w Lybrze jest 1,5l.
Bez urazy, ale z lekka mnie osłabiasz... :D

Odp: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 26 sie 2009, 23:47
autor: Dudi
Sharuga pisze:
Dudi pisze:No to sobie musisz naprawić, a nie mówić, że w Lybrze jest 1,5l.
Bez urazy, ale z lekka mnie osłabiasz... :D
Bez urazy, ale się nie osłabiaj, tylko sobie napraw. Jak coś jest popsute to zazwyczaj się naprawia :roll:

Odp: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 27 sie 2009, 8:00
autor: Sharuga
Dudi pisze:
Sharuga pisze:
Dudi pisze:No to sobie musisz naprawić, a nie mówić, że w Lybrze jest 1,5l.
Bez urazy, ale z lekka mnie osłabiasz... :D
Bez urazy, ale się nie osłabiaj, tylko sobie napraw. Jak coś jest popsute to zazwyczaj się naprawia :roll:
Oczywiście masz rację. Ale nie to mnie osłabiło :)
Pozdrawiam i lecę naprawiać ;)

Odp: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 27 sie 2009, 10:07
autor: kaeres
Sharuga, my tutaj mówimy co nas drażni w Lybrach.
Czyli czego projektanci Lybry nie uwzględnili przy jej projektowaniu i co będzie wpieniało użytkownika.
Akurat z wlewaniem płynu mogę się zgodzić, że jest utrudnione i nie każdemu się chce wozić 20 gramowy lejek ale jak masz coś spaprane i narzekasz na to, to jakiej reakcji z naszej strony się spodziewasz ?
Weź przebij se oponę i narzekaj, że to Cię w Lybrze wpienia.

Odp: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 27 sie 2009, 17:44
autor: Sharuga
kaeres pisze:Sharuga, my tutaj mówimy co nas drażni w Lybrach.
Czyli czego projektanci Lybry nie uwzględnili przy jej projektowaniu i co będzie wpieniało użytkownika.
Akurat z wlewaniem płynu mogę się zgodzić, że jest utrudnione i nie każdemu się chce wozić 20 gramowy lejek ale jak masz coś spaprane i narzekasz na to, to jakiej reakcji z naszej strony się spodziewasz ?
Weź przebij se oponę i narzekaj, że to Cię w Lybrze wpienia.
Ależ piszę w temacie - zbiornik jest skopany, skoro dochodzi do wycieków płynu. Zdarza się to w Lybrach i w 156, gdzie zbiorniczek zdaje się jest identyczny. I to mnie w Lybrze wkurza, zwłaszcza że jego wyjęcie to nie jest kwestia jednej śrubki i pięciu minut. A co do lejka - to nie jest kwestia "chcenia" jego wożenia, tylko chory jest sam fakt, że musisz kombinować z lejkiem a nie możesz po prostu otworzyć dużego wlewu, wlać bańkę płynu najzwyczajniej w świecie stawiając ją na wlewie, zamknąć i zapomnieć.