Post
autor: fotisk » 11 maja 2014, 17:06
Trochę moich doświadczeń:
problemem jest mocowanie do wahacza, na stabilizatorze nie ma żadnych kłopotów, myślę że wytrzyma ładnych kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy km.
przy mocowaniu do wahacza osobiście sprawdziłem kilka patentów:
oryginalna guma z łącznika plus od dołu od fiata Bravo - efekt taki, że fordowska guma się deformuje i łącznik zaczyna się ruszać w wahaczu co równa się hałasom.
Dwie gumy od fiata Bravo (z góry i z dołu) - niestety się nie mieszczą (łącznik zbyt krótki), może dałoby radę coś przyciąć, ale boję się o rozwulkanizowanie poduszki...
Od góry guma z fiata, od dołu z Golfa II/III - efekt niezadowalający... hałasuje... guma od Golfa się odkształca.
Żółte tuleje poliuretanowe od Polo 6N - założyłem wczoraj, od góry bezpośrednio pod łącznik, od dołu dołożyłem podkładkę taką od łącznika fiatowskiego (wygięta) i jest ok... cichutko, a auto wydaje się nieco narowistrze przy zmianie toru jazdy... zobaczymy co będzie dalej...
Po własnoręcznym pomacaniu żółtego poliuretanu, myślę że może mieć to sens, wkładanie go przy okazji do innych "dziur" w zawieszeniu...