Jako organizator słów kilka powiem...a raczej napiszę:
Na początek pragnę przeprosić na spóźnienie

kilka razy przytrzymali naszą grupę na przejazdach kolejowych i musieliśmy jeszcze czekać na kolegów .... ale weszliśmy planowo
Do Juraparku weszliśmy w 63 dorosłe sztuki (dorosłe powyżej lat 4

) więc troszkę nas jednak było,i tu bardzo miłe zaskoczenie...no chociaż w sumie wszelakimi ankietami i tak Was zmusiłem do określenia liczby uczestników
Sam Jura Park - piękna sprawa, tunel czasu? bajka prezentacja

gdyby nie jesienna pora myślę że na terenie można by siedzieć cały dzień
Frekwencja jak na opolskie...piękna,w sumie to nie wiem ile lucynek było...nie zdążyłem policzyć (plus golf,uno,Xsara i Leon)
Pogoda...piękna złota polska jesień,co szczególnie było widać przy przejeździe lasem...
Pozostaje mi przeprosić tych którzy mają jakieś zastrzeżenia, coś im spadło na nogę lub dinozaur puścił bąka ..ale to pierwsze zloty robione na naszym terenie,więc wybaczcie
Tutaj galeria moich zdjęć galeria się wciąż ładuje moich zdjęć jest coś koło 140
I tak na koniec,żeby nie było że same ochy i achy..zlot uznałbym za udany,bo i frekwencja...i z górą układy

niemniej nie da się wszystkiego przewidzieć. Dla mnie zlot zakończył się bardzo przykro,na tyle że zastanawiałem się czy pisać dziś cokolwiek.Najadłem się wstydu,klubowi zostało wystawione niechlubne świadectwo... no ale cóż życie. Kto widział wie w czym rzecz,nie chciałbym tego tutaj roztrząsać.Jak prezes uzna za słuszne niech robi co uważa.
Niemniej dziękuje wszystkim za mile spędzony dzień