Jeśli ktoś już był, może swoje wrażenia dopisać tutaj:

szałek pisze: Z ogromną uwagą i zaciekawieniem czytam też Wasze opinie nt naszej obecnej oferty. Ja nie jestem obiektywny, bo mi za to płacą aby mi się Lancie podobały. ale ciesze się niezmiernie jak Wy wielbiciele trochę starszych Lancii doceniacie to co mamy do zaoferowania.
tak na marginesie: ubiegły rok zakończył się dla Lancii rekordowym wynikiem: zarejestrowano w Polsce 843 Lancie co oznacza 90% wzrost w stosunku do 2011. Wyprzedziła nas tylko Dacia z 96% wzrostu. jestem przekonany że w tym roku "pęknie" tysiąc tak jak w Jeepie, (za którego sprzedaż również odpowiadam).
Tyle chwalenia się, ponawiam zaproszenie do serwisów i salonów Lancia. Powodzenia, sukcesów i popsutych fotoradarów!
broker pisze:Bardzo nas wszystkich cieszy przyrost sprzedaży Lancii. Też oczywiście marzymy o przekroczeniu magicznej granicy tysiąca sztuk. Mam jednak jedną dość istotną wątpliwość i pytanie zarazem.szałek pisze: Z ogromną uwagą i zaciekawieniem czytam też Wasze opinie nt naszej obecnej oferty. Ja nie jestem obiektywny, bo mi za to płacą aby mi się Lancie podobały. ale ciesze się niezmiernie jak Wy wielbiciele trochę starszych Lancii doceniacie to co mamy do zaoferowania.
tak na marginesie: ubiegły rok zakończył się dla Lancii rekordowym wynikiem: zarejestrowano w Polsce 843 Lancie co oznacza 90% wzrost w stosunku do 2011. Wyprzedziła nas tylko Dacia z 96% wzrostu. jestem przekonany że w tym roku "pęknie" tysiąc tak jak w Jeepie, (za którego sprzedaż również odpowiadam).
Tyle chwalenia się, ponawiam zaproszenie do serwisów i salonów Lancia. Powodzenia, sukcesów i popsutych fotoradarów!
Jak to się dzieje, że Lancia jest zupełnie nieobecna w ciągle najważniejszym medium reklamowym jakim jest telewizja.
I nie mówię tu nawet o reklamie poszczególnych modeli, tylko promocji marki jako takiej. Po prostu prezentacja wszystkich modeli (aż czeterch) i marki Lancia.
Tak jak to robi Volkswagen, Chevrolet czy nawet prowadzony przez Pana Jeep.
Jak kupowałem we wrześniu Deltę to niemal wszyscy znajomi, słysząc o tym pomyśle, pierwsze co robili to googlowali 'Lancia Delta', żeby zobaczyć jak ten samochód w ogóle wygląda.
Ci co się dowiedzieli po zakupie i już mogli zobaczyć auto, dość zgodnie przyznawali, że widzą takie coś pierwszy raz w życiu, nie wiedzieli, że takie auto w ogóle funkcjonuje na rynku. I mówimy o modelu obecnym na rynku od 4 lat ...
Miałem też dwie zabawne sytuacje z sąsiadami, którzy dostrzegli auto z okien.
Jedni pogratulowali zakupu z zapytaniem co to za nowy model Alfy.
Drudzy zapytali co to za marka, czy może Nissan ?![]()
Jak sprzedaż Delty i innych modeli Lancii ma rosnąć, jak ludzie nie wiedzą, że coś takiego jest w ogóle oferowane. Lancia nie funkcjonuje w świadomości potencjalnych kupujących.
Czy naprawdę nie można zwiększyć nakładów na promocję marki ?
Czy może kierownictwo Fiata ma to gdzieś, na zasadzie co się sprzeda to się sprzeda, ale nie mamy jakiś strategicznych planów dla marki, w przeciwieństwie do takiego Jeep'a.
Martwi mnie to i niepokoi zarazem, bo brak mocnej promocji kojarzy mi się z wygaszaniem produktu a nie jego ekspansją.
Co jak co, ale marka Lancia potrzebuje inwestycji w promocję, jeśli ma to przynieść jakiekolwiek efekty.