Lancia Klub Polska

Adam to ja Ci mogę odpowiedzieć jak się taką Octavią jeździ - wsiadasz, odpalasz i masz wrażenie że odpaliłeś kosiarkę. Jakoś to się turla, ale jak mocno dociśniesz to jest kosiarka w dużej trawie (wrażenia akustyczne), nie idzie a spalanie masz wtedy 10l/100 (a potrafi być i 12/13).
Po pojeżdżeniu takim wynalazkiem 2 dni myślałem że umrę. To już Meganka 1,2TCe (którą wtedy akurat żona miała) to przy tej Octavi była "bella machina".

pietrek125 pisze: ↑08 lip 2022, 0:09 To jakiś chyba podrasowany lub odelżony ten kant...

... silnik 1,5 AB 82 KM, masa własna typowa dla "dużego".
Pozdrawiam

To i tak wychodzi 12,4kg/Km chyba że wziąłeś dane białego kruka czyli 125p 1.6ME to wtedy mamy 11,7

pietrek125 pisze: ↑08 lip 2022, 23:37 To i tak wychodzi 12,4kg/Km chyba że wziąłeś dane białego kruka czyli 125p 1.6ME to wtedy mamy 11,7

.... 970/82=11,83, 125p z tym motorem nie widziałem, to chyba jakieś krótkie serie albo limitowana produkcja dla pracowników FSO?
W swym motoryzacyjnym życiu widziałem pod maską fiatowski motor 1,6, to był zielony 125p, chyba z 1976 roku, na warszawskich rejestracjach, niestety nie miałem okazji nawet w nim posiedzieć .
Pozdrawiam

125p 67-75 980kg, 125p 75-91 1020kg a silniki 82KM 115C.076/56 szły tylko na export , a Polonezowski AB wyszedl w drugiej połowie lat 80tych czyli już w tej cięższej budzie...
Dlatego napisałem biały kruk bo wg. dokumentacji była taka wersja( silnik CB), ale nikt takiej niewidział, podobnie jak wersję z ASB

125p waży tylko 970kg?
Miałem takiego (znaczy FSO się wtedy nazywał) z 1990 roku to faktycznie bliżej mu było do 1100kg. Zresztą Kappa ma podaną masę własną 1500kg a na wadze jest ponad 1600kg.
Nie wiem czy ta masa ma być bez paliwa czy innych płynów eksploatacyjnych ale raczej ciężko byłoby dojść do tych danych teoretycznych

Dane z 1974r

... pełna wiedza na talerzu, lubię to . Niezależnie od faktycznie, prawidłowo wyliczonego "masowego wskaźnika mocy" stary poczciwy i archaiczny 125p po 31 latach od zakończenia jego produkcji prawie dogonił nowoczesną skodę Octawię, takie czasy. Jeszcze przed pandemią na dworcu centralnym wziąłem taksówkę, właśnie Octawię, srebrnego sedana, w środku pachniało świeżością nowego samochodu. Na wysokości "Sobieskiego" zapytałem Gościa co ten motor tak "rzęzi" i dziwnie "mruczy" czy jakoś tak, napisał o tym już Marcin. Taksówkarz podniesionym głosem odpowiedział, że to 1,0 w gazie . Generalnie skusiła go bardzo niska cena auta, dla taksówkarzy + jakaś dodatkowa promocja. Jak mu na lotnisku wlazło do auta czterech Norwegów z bagażami to myślał, że pod górkę nie podjedzie, tam na Szopena są jakieś małe, górskie serpentyny. Takie czasy.
Pozdrowienia dla Tego taksówkarza, niech mu auto do 200 tyś dociągnie.

P.S.
.... trochę "przepacykowany" ale bardzo ładny: https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-125p ... EmjhD.html
.... auto, do którego wchodzi się bez butów.
.... słowo "limitowany" nie bardzo tu pasuje ale auto bardzo ładne: https://www.olx.pl/d/oferta/polonez-fso ... PJSUV.html

1.0 ma turbinę... a teraz porównaj parametry i konstrukcje silników Fiat-a 125S (1968-72), z Octavią II 1.6 MPI (2005-12)
To jest dopiero śmiech na sali...

... współczynniki masy:
125S = 11,67 kg/KM
Octavia = 12,89 kg/KM
Po zadanym pytaniu czułem, że coś się święci ale żeby tak? Szkoda, że tego fiata nie ma już w salonach.
Pozdrawiam

Fiat 125 Special 1050kg/100KM 10,5kg/KM
Skoda Octavia II 1.6 1270-1460kg/102KM 12,4-13,5kg/KM

pietrek125 pisze: ↑10 lip 2022, 12:09 Fiat 125 Special 1050kg/100KM 10,5kg/KM
Skoda Octavia II 1.6 1270-1460kg/102KM 12,4-13,5kg/KM

...

A jak z przyspieszeniem i v max, bo tu chyba skoda może być górą...

125S 11.4s 0-100km/h, vmax 170km/h
Octavia 12.4s (+4s) 0-100km/h, vmax 188km/h

Porównywanie osiągów aut z silnikami o podobnej mocy, a różniących się wagowo o 30% - o niczym nie świadczy. Ten vagowski wolnossący 1.6 to nie jest jakaś najmłodsza czy nowoczesna konstrukcja. Ot - prosty i trwały silnik. Podejrzewam, że gdyby taki silnik pracował w Fiacie 125 (abstrahując oczywiście od tego, że to jest klasyk i taki swap to absurd), to dopiero byłyby ochy i achy. Tak, jak onegdaj zachwycano się (w porównaniu do starego oczywiście) wartburgiem z vagowskim 1300

Tipo 1,4 78KM na gaźniku był nieco żwawszy od Tipo 1.6 75KM na monowtrysku.. Czyli co? Czyli nic.
Miałem oba, dlatego dodam, że gaźnikowiec był głośniejszy, bardziej śmierdział, a apetyt na paliwo miał zauważalnie większy.