Lancia Klub Polska

"Seth" pisze:Jest piekna - absolutnie
Ehh, rozmarzyłem się, jak pięknie było w tamtych latach - Flaminia Berlina w Garażu, motorówka Riva Aquarama przy molo

w telewizji Brigitte Bardot, Sofia Loren w radiu Marino Marini, Joe Dassin ...

"Adam L." pisze:Podstawowe dane techniczne:
długość: 4 855mm
szerokość: 1750mm
wysokość: 1 480mm
masa własna: 1560kg

Europejski Cadillac myślę że w Kodeksie drogowym powinni dodać taki przepis że z szacunku dla takiego samochodu powinno się dwukrotnie zamigotać światłami (albo coś w tym guście, bo Stig w końcu oślepnie)

"pew" pisze:

"Adam L." pisze:Podstawowe dane techniczne:
długość: 4 855mm
szerokość: 1750mm
wysokość: 1 480mm
masa własna: 1560kg

Europejski Cadillac myślę że w Kodeksie drogowym powinni dodać taki przepis że z szacunku dla takiego samochodu powinno się dwukrotnie zamigotać światłami (albo coś w tym guście, bo Stig w końcu oślepnie)

Ja mam 4984x1862x1435 i 1810kg -> faktycznie jest przyjemnie

oo takie cudo u mnie w mieście stało gdzie dokładniej?

Po małej przerwie w/w temat będę kontynuował w tym dziale. Już niebawem zamieszczę zdjęcia samochodu przed zakupem, po zakupie i po zamontowaniu kilku detali oraz zdjęcia z wyjazdu po części do Antwerpii.

Dodano 9 września
oto zdjęcia:

No w końcu - nie możemy się doczekać

Czekam niecierpliwie

Adaś - czekamy i trzymamy kciuki .

"marco" pisze:Adaś - czekamy i trzymamy kciuki .

Dopinam się do stwierdzenia.

I oto zdjęcia. Pierwsza część to oczywiście przed kupnem, druga to kilka zdjęć z wyjazdu po części do Antwerpii. Jeśli chodzi o części to mamy już przednią szybę, tylną 2 sztuki, zderzaki przód i tył kompletne, sporo drobiazgów do wnętrza, przednią atrapę, chromowane obwódki przednich świateł do tego dwie oryginalne opony z epoki Michelin 175x400. A niebawem będą chromowane obwódki bocznych szyb, klamki zewnętrzne, tylne światła, oryginalne koła z oponami Michelin 175x400 4 sztuki. Tu naprawdę słowa podziękowania dla mojego znajomego Jeana, który trzyma dla mnie te wszystkie części. Sam też miał Flaminię Berlinę 2.8 bicolor, niestety została sprzedana. Jego ojciec ma jeszcze Flaminię Coupe Turing - piękna sztuka. Za sprzedany samochód kupił mieszkanie widoczne na zdjeciach. Po drugiej stronie ulicy ma przeszklony (matowe szkło) garaż a w nim Fulvia Coupe 1.3 oraz............nowe BMW 5.
Na ostatnich zdjęciach Flaminia już po małym pucowaniu i z kilkoma nowymi detalami. Co do samego auta to właśnie trwają prace nad mechanizmem zmiany biegów, bo dźwignia przy kierownicy a skrzynia biegów z tyłu. Silnik wyregulowany pali "na dotyk". Wrażenia słuchowe coś ala HEMI V8 , groźny bulgot.

...jestem w szoku !
Adam szczerze gratuluję !
Jestem pełen podziwu dla Ciebie i auta .
Szukam szczęki i długo to potrwa.
Coś przepieknego - rewelacja .
Życzę Ci konsekwencji w działaniu i kasy w realizacji planu i odbudowy.
Gratuluję serdecznie - piękności !

Ja dodam od siebie, że byłem, widziałem naocznie postępy prac oraz samochody w całej okazałości. Gabaryty Flavii budzą pokorę! Rozwiązania techniczne też. Fakt, że dużo pracy, czasu i pieniędzy jeszcze przed Adamem ale po takich czynach poznaje się zapaleńca.

Gdzie można zobaczyć fotki?

"labuzok" pisze:Gdzie można zobaczyć fotki?

No jak to? Ty ich nie widzisz? Przewiń stronę na samą górę!

Na formu cisza, ale w garażu praca wre.
Trochę porozbieraliśmy Flaminię, ale niebawem wyjedzie z garażu o własnych siłach. Obecnie prace koncentrują się na hamulcach. Rozwiązania dosyć kłopotliwe bo samochód ma dwie pompy hamulcowe i dosyć skopmlikowane wspomaganie. Oczywiście nowe przewody, klocki i wszystkie uszczelki do pomp. Do przeglądu poszły rozrusznik i prądnica. W tym miesiącu wyciągamy jeszcze zbiornik paliwa i resory, no a potem tylko składanie. Na swoje miejsce wrócą tłumiki, zostały wyczyszczone i pomalowane farbą ognioodporną, sporo ich bo cały układ wydechowy składa się z 10 elementów.
W grudniu jeszcze odwiedziłem znajomego w Antwerpii i pozyskałem kilka istotnych elementów wykończeniowych. W listopadzie dostałem kilka całkiem pokaźnych przesyłek z Holandii od kolejnego życzliwego znajomego. Obecnie siedzę jak na szpilkach bo w przyszłym tygodniu odbieram przesyłkę z Portugali a w niej kolejne części. Ale będzie co składać
Aha, chyba najważniejsze dokumenty się znalazły hehehehe