UNO pisze:
MÓJ SPOSÓB NA SPRAWDZENIE CZY ZAKŁAD JEST DOBRY: POROZMAWIAĆ O PREROBIENIU MERCEDESA W124 300E Z 1991 ROKU Z WTRYSKIEM MEHANICZNYM.
JAK ODMÓWI, TO ZNACZY ŻE JEST DOBRY.
tzn. ze sie nie zna ,to jak ma byc dobry ?
takiego merca mozna puscic na IIIgen z wlasnym tworzeniem map ,albo na pierwszych IVgen ,gdzie wszystko trzeba bylo wpisac recznie ,albo wgrac mape ,
nazw tych instalacji niem a sensu wymieniac ,bo juz chyba zadna nie jest produkowana ,choc podobno sa jeszcze jakies lezaki magazynowe ,a dobry gaziarz bedzie wiedzial co zastosowac ,
powstaje takze patent na puszczenie takiego silnika na sekwencji IVgen z doplata nie wiecej niz 300pln (koszt zalozenia komputera boscha SPI) ,
wiec musisz doprecyzowac swoja wypowiedz ,ze dotyczy tylko przypadku ,jezeli gaziarz odmowi zalozenia IIgen ,ale i tak robi to tylko dlatego ,zeby nie miec pozniej klopotu ,bo jednak swiadomy uzytkownik bedzie szczesliwie jezdzil i na IIgen takim merolem (czy tam audi na mechanicznym wtrysku)
, przez nieco ponad 8 miesięcy zrobiłem na lpg ok. 23 tyś. km bez najmniejszych problemów, bez checków itp., spalanie od 11,5 l (rzadko mi się takie zdarza, mam raczej "ciężką nogę") do 14,5 l jak mi się spieszy do pracy 
, ale przy dzisiejszych cenach gazu (1,49 -1,69) nie mam powodu do narzekań. Koszt gazu na 100 km to ok. 20 zł. Z benzyny na lpg silnik przełącza się u mnie przy 25 st. C. Właśnie zrobiłem w Tomgazie przegląd: wymianę filtrów, sprawdzenie, regulacje i śmigam dalej 
.
