Strona 3 z 3

Thema- 3.0 v6LS 94r. Sonda Lambda

: 05 lut 2009, 20:12
autor: Gutek1986
Witam ponownie.
Wiec dzisaij znalazlem czas aby prze badać oba kabelki od kostki do komputera i okazuje sie że kabelki są w porzadku normalnie przewodzą tak jak powinny.
Odciąłem zielony kabelek i za izolowałem resztę taśmą, po podłączeniu akumulatora i odpaleniu swiatełko od wtrysku nie świeciło śie 20min jak silnik pracował na jałowych obrotach,po 20 min wkreciłem silnik na 2000 obr, trzymałem ponad 30s i wtrysk zapalił się na nowo :/ . przejechałem jakieś 30km i wtrysk cały czas śie świeci, próbowałem sprawdzić kody błedów ale nić nie pokazuje tylko cały czas się świeci, moze dla tego że odłączayłem akumulator i jeszcze nie wybadał co jest zle. POMOCY CO TO MOŻE BYĆ ??????????

Thema- 3.0 v6LS 94r. Sonda Lambda

: 08 mar 2009, 23:01
autor: Lancista
jak jeżdzilem pierwszą themą to też mi się zapalała ta kontrolka, ale tylko po przełączeniu na lpg ( rozcięcie wtrysków ) w obecnej nie zapala się bo pewnie nie ma żarówki (kiedys to sprawdzę), moze przy uszkodzonej sondzie świecił by chec

Thema- 3.0 v6LS 94r. Sonda Lambda

: 08 mar 2009, 23:36
autor: Gutek1986
jest postem jesli chodzi o sonde, bo po od cieciu zielonego kabelka i za izolowaniu reszty spalanie z padło do 10l w trasie,co cieszy mnie ogromnie, naj widoczniej komputer zbierał jakieś błedne odczyty przez ten nie za izolowany kabelek, ale kontrolka nadal sie swieci i ciagle mnie drażni : cenzura : . Mam teraz też problem bo chce z prawdzic kody błedów a nie moge bo kontrolka wogóle nie miga tylko cały czas świeci :/, nie mam pojecia o co chodzi ze nie pokazuje kodow. Może ktoś mi podpowie czemu ta : cenzura : kontrolka ciagle świeci i jak moge spawdzić w czym tkwi problem. Pozdrawiam