Strona 3 z 5
Kappa - ładowanie akumulatora
: 13 mar 2009, 10:34
autor: Marcin_D
Zbynek to mruganie światłami - to jest bo masz alarm - jak u siebie wypnę aku i go podepnę to też mryga awaryjnymi - bo mu napięcie podpiąłeś.
Jeśli nie masz żadnego pilota to ciekawe jaki masz alarm - zobacz czy nie masz przypadkiem fabrycznego - w bagażniku tam gdzie są bezpieczniki jest centralka na kluczyk.
Kappa - ładowanie akumulatora
: 13 mar 2009, 11:58
autor: Zbynek
"Marcin_D" pisze:Zbynek to mruganie światłami - to jest bo masz alarm - jak u siebie wypnę aku i go podepnę to też mryga awaryjnymi - bo mu napięcie podpiąłeś.
Jeśli nie masz żadnego pilota to ciekawe jaki masz alarm - zobacz czy nie masz przypadkiem fabrycznego - w bagażniku tam gdzie są bezpieczniki jest centralka na kluczyk.
Dzięki, zaraz sprawdzę

Odp: Kappa - ładowanie akumulatora
: 27 wrz 2009, 17:25
autor: Alan
mi zaczynają się problemy z aku..ładowanie mam na poziomie 14.1 pod obciążeniem (światła,radio duperele) kappa jeździ codziennie ale rano kręci strasznie kiepsko aku niby roczny jak u Was jest z ładowaniem jakie macie napięcie?
Odp: Kappa - ładowanie akumulatora
: 27 wrz 2009, 20:19
autor: dellti
mi zaczynają się problemy z aku..ładowanie mam na poziomie 14.1 pod obciążeniem (światła,radio duperele) kappa jeździ codziennie ale rano kręci strasznie kiepsko aku niby roczny jak u Was jest z ładowaniem jakie macie napięcie?
mniej więcej 14,4, ale 14,1 pod obciążeniem nie wydaje się być za niskie. Rozumiem, że sprawdzasz normalnym multimetrem, a nie opierasz się na tym co pokazuje miernik na desce wskaźników? Czy tak samo słabo kręci na zimnym silniku, jak i rozgrzanym?
Zacząłbym od sprawdzenia podłączenia masy od aku, w mojej Kappie dwa razy był z tym problem. Jeżeli nadal słabo kręci, to spróbuj na innym akumulatorze, ja ostatnio w kappie wymieniłem nieco ponad roczną centrę Futurę, bo też padła mimo raczej łagodnego traktowania. Może po prostu masz pecha i trafiłeś na poniedziałkowy egzemplarz. W ostateczności może kończyć się alternator, ale to prawdopodobnie byś słyszał ...
Odp: Kappa - ładowanie akumulatora
: 27 wrz 2009, 22:49
autor: Alan
nie no oczywiście ze multimetrem,ładowanie jest na poziomie 14,14 na jałowym bez obciążenia z obciążeniem spada do 14,10 więc niewiele tylko na zimnym tak robi pochodzi z minutkę i już normalnie zobaczymy co będzie rano jestem w pracy Kapiszon stoi pod oknem i się ładuje
Re: Kappa - ładowanie akumulatora
: 30 wrz 2010, 18:10
autor: Bichoń
A u mnie napięcie ładowania wynosi 13V... Do tego jest zmienne. 13V to mniej więcej 1/4 skali (gruba kreska) i tyle jest przy zapalonym silniku na wolnych obrotach, przy zapalonych światłach i chodzącym nadmuchu. W trasie mniej więcej to samo, co przy bardzo wysokich obrotach się dzieje to nie wiem (bo wtedy patrzę na drogę

)
Jak wyłączę światła, nadmuch i wszystko inne, to wskazówka ładowania wznosi się do pionu (środkowa gruba kreska) - muszę sprawdzić, ile to jest.
Generalnie daje się zauważyć ruchy wskazówki, gdy odbiornik prądu się włącza lub wyłącza (np. wentylator chłodnicy to pół przedziałki, mniej wiecej tyle samo ogrzewanie tylnej szyby albo fotela). Alternator zaczyna być słychać i czas odwiedzić elektryka. Deltą już mi się zdarzyło stanąć w trasie, winne okazały się wytarte szczotki alternatora.
Re: Kappa - ładowanie akumulatora
: 01 paź 2010, 16:39
autor: annubis17
bichon pisze:A u mnie napięcie ładowania wynosi 13V... Do tego jest zmienne. 13V to mniej więcej 1/4 skali (gruba kreska) i tyle jest przy zapalonym silniku na wolnych obrotach, przy zapalonych światłach i chodzącym nadmuchu. W trasie mniej więcej to samo, co przy bardzo wysokich obrotach się dzieje to nie wiem (bo wtedy patrzę na drogę

)
Jak wyłączę światła, nadmuch i wszystko inne, to wskazówka ładowania wznosi się do pionu (środkowa gruba kreska) - muszę sprawdzić, ile to jest.
Generalnie daje się zauważyć ruchy wskazówki, gdy odbiornik prądu się włącza lub wyłącza (np. wentylator chłodnicy to pół przedziałki, mniej wiecej tyle samo ogrzewanie tylnej szyby albo fotela). Alternator zaczyna być słychać i czas odwiedzić elektryka. Deltą już mi się zdarzyło stanąć w trasie, winne okazały się wytarte szczotki alternatora.
U mnie ta 1 gruba kreska to na mierniku 12V i tyle też wskazuje przy zgaszonym silniku.
A przy okazji się spytam, co obstawiacie jeżeli po odpaleniu i przez ok. 3KM ładowanie mam ponad połowę skali, a po tym czasie spada do połowy? A jak wyłączę światła i nawiew to spowrotem się odchyla grubo ponad połowę. A jak na chwilę do tego włączę przeciwmgłówki, to wskazówka na parę KM podnosi się znowu w górę ponad połowe.

Re: Kappa - ładowanie akumulatora
: 20 paź 2010, 9:46
autor: Bichoń
U mnie się chyba wyjaśniło. Elektryk zdiagnozował zaśniedziałe połączenia, nie bawił się w szukanie które, tylko pociągnął mi nowe kable od alternatora. Pomogło, wskazówka ładowania trzyma się pionu.
Re: Kappa - ładowanie akumulatora
: 28 lip 2012, 11:11
autor: Bartoszbdg
Witam, jestem nowym forumowiczem. Też mam problem z ładowaniem akumulatora. Jak rozumiem bichon 'trzyma się pionu' oznacza, że ładowanie masz w okolicach 13V tak (mi wskazówka pokazuje tak samo jak miernik także mogę się nią sugerować

? 13 to zdecydowanie za mało jak na ładowanie i mam właśnie ten sam problem. Przy pełnym obciążeniu bez działającego wiatraka na chłodnicy ładowanie mam 13.9-14.1. W momencie kiedy załączy się wiatrak ładowanie spada do 13.1-13.0. Mam podniesione obroty do 1200 na jałowym, alternator sprawdzony, nowe ako. Dodam, że w momencie jak załącza się wiatrak na chłodnicy właściwie od razu wskakuje na drugi bieg i obroty silnika drastycznie spadają do jakichś 800. Oprócz tego mam podwyższony pobór 0.08-0.1 z odpiętym alarmem.
Re: Kappa - ładowanie akumulatora
: 28 lip 2012, 23:58
autor: marceli
Bartoszbdg pisze:Mam podniesione obroty do 1200 na jałowym,
Czym masz podniesione???
Bartoszbdg pisze:Przy pełnym obciążeniu bez działającego wiatraka na chłodnicy ładowanie mam 13.9-14.1.
No to mieści sie w granicach normy.
Bartoszbdg pisze: Dodam, że w momencie jak załącza się wiatrak na chłodnicy właściwie od razu wskakuje na drugi bieg i obroty silnika drastycznie spadają do jakichś 800.
Zawsze najpierw startuje I-szy bieg a potem za chwilę drugi,obroty stabilizują się same a steruje tym komputer silnika, i nie ma mowy o jakichś drastycznych spadkach.
Zobacz ten temat:
Ładowanie
Ostatni post jest zdjęcie jak ładuje poprawnie,też miałem problem ale powodem była słaba masa czyli 95% przypadków i to sprawdź.
To czy poprawnie alternator ładuje sprawdzisz zapinając miernik pod plusa na aku i jakąś dobrą masę .Porównasz sobie z wynikiem jaki Ty masz teraz i wiesz w czym problem.
Re: Kappa - ładowanie akumulatora
: 29 lip 2012, 13:39
autor: argenta67
Bartoszbdg pisze:Witam, jestem nowym forumowiczem. Też mam problem z ładowaniem akumulatora. Jak rozumiem bichon 'trzyma się pionu' oznacza, że ładowanie masz w okolicach 13V tak (mi wskazówka pokazuje tak samo jak miernik także mogę się nią sugerować

? 13 to zdecydowanie za mało jak na ładowanie i mam właśnie ten sam problem. Przy pełnym obciążeniu bez działającego wiatraka na chłodnicy ładowanie mam 13.9-14.1. W momencie kiedy załączy się wiatrak ładowanie spada do 13.1-13.0. Mam podniesione obroty do 1200 na jałowym, alternator sprawdzony, nowe ako. Dodam, że w momencie jak załącza się wiatrak na chłodnicy właściwie od razu wskakuje na drugi bieg i obroty silnika drastycznie spadają do jakichś 800. Oprócz tego mam podwyższony pobór 0.08-0.1 z odpiętym alarmem.
Strzałka w pionie to 12V więc za mało ale to tylko wskazanie zegara bo właściwy pomiar tylko na akumulatorze.
Re: Kappa - ładowanie akumulatora
: 30 lip 2012, 10:13
autor: Borek
U mnie też jak wszystko pracuje (wiatrak, dmuchawy, światła) to zegar potrafi zlecieć nawet do pierwszej ćwiartki. Tylko pomiar na aku daje mi wtedy nadal jakieś 13,3V, bo (jak to rzekł Argenta) coś mam ze wskaźnikami skopane i ten akurat mocno zaniża. Przy tym samym obciążeniu potrafi czasem pokazywać na prawo od pionu, ale rzadko mu się to zdarza. Nie miałem jeszcze czasu by wyjąć zegary i wyczyścić wszystko.
Re: Kappa - ładowanie akumulatora
: 30 lip 2012, 12:00
autor: Michor
Tiaaaaaa.... u mnie wskaźnik na wolnych stoi pionowo, a na aku 14,4...
Hmm.....
Coś chyba nie tak ze wskaźnikiem jest?:)
pamiętam że jak poczyściłem wszystkie masy i klemy to się podniósł i generalnie stał wyżej.
Re: Kappa - ładowanie akumulatora
: 30 lip 2012, 21:17
autor: marceli
Dlatego warto od czasu do czasu rzucić miernik w łapki i zmierzyć jak naprawdę jest na aku z ładowaniem.
Wskaźnik myślę jest tylko poglądowym obrazem ładowania aczkolwiek dobrze jak jest bo jak ja miałem lekko w lewo to faktycznie było za mało a teraz zazwyczaj jest na prawo lub pion a ładuje ok 14V.
Re: Kappa - ładowanie akumulatora
: 21 paź 2012, 19:19
autor: Alan
Panowie a ja mam taki rebus,moja kappa ma ładowanie na poziomie 14.0V na biegu jałowym,przy obrotach 900U/min.Pod obciążeniem światłami,nawiewem,wentylatorami,radiem spada do 13,4 -13,7V na klemach,w instalacji samochodu (zapalniczka) utrzymuje się od 13,3-13,6V przy włączonych odbiornikach j/w.Dodam że po odpaleniu zimnego silnika ładowanie przez około 2-3min jest na poziomie 12,8V po czym wzrasta do owych 14V.Ten rozruchowy spadek napięcia jest podyktowany tym że po odpaleniu,świece dosyć długo grzeją.
I teraz zastanawiam się czy przy takich wartościach akumulator w samochodzie jest doładowany czy wręcz przeciwnie? Przebiegi robię spore,ale i wielokrotnie są to krótkie odcinki.
A skąd te pomiary? Hmm...zimno się robi,aku padło

Aku 72Ah 3,5roku w kappie.