Strona 3 z 3
Kappa - zbiornik płynu chłodzącego silnik
: 13 lut 2006, 12:02
autor: Krzysiek
Chyba tylko Sanchez czyta co jest napisane.
Na pewno nie uszczelka i nie cieknie. Płynu nie ubywa! Od ostatniego uzupełnienia jeżdzę 2 lata i go nie ubywa. Chodzi o to że jak uzupełnię do stanu to za chwilę go nie ma. Jest pewien poziom krytyczny (poniżej min.) powyżej którego płyn bardzo szybko znika (kilka dni). Dodam tylko że wszystko jest seryjne (oprócz LPG). Może jest to wpływ większej pojemności układu chłodzenia (parownik i przewody LPG) i w związku z tym większe zmiany objętości płynu? Ale wtedy objawy powinny być zauważalne też u innych krórzy mają podobną instalację (z parownikiem).
Kappa - zbiornik płynu chłodzącego silnik
: 13 lut 2006, 13:06
autor: mario09
"Krzysiek" pisze:Chyba tylko Sanchez czyta co jest napisane.
Na pewno nie uszczelka i nie cieknie. Płynu nie ubywa! Od ostatniego uzupełnienia jeżdzę 2 lata i go nie ubywa. Chodzi o to że jak uzupełnię do stanu to za chwilę go nie ma. Jest pewien poziom krytyczny (poniżej min.) powyżej którego płyn bardzo szybko znika (kilka dni). Dodam tylko że wszystko jest seryjne (oprócz LPG). Może jest to wpływ większej pojemności układu chłodzenia (parownik i przewody LPG) i w związku z tym większe zmiany objętości płynu? Ale wtedy objawy powinny być zauważalne też u innych krórzy mają podobną instalację (z parownikiem).
Wiec moze tak: skoro plyn znika po uzupelnieniu, a jak dojdzie do pewnego stanu krytycznego to moze znaczyc, ze go poprostu wywala korkiem(wezykiem). Jak juz dojdzie do tego "krytycznego" miejsca to plyn sie nie moze wydostac i trzyma sie na jednym poziomie. Moze to o to chodzi?
Kappa - zbiornik płynu chłodzącego silnik
: 13 lut 2006, 14:58
autor: Blash
dołącze się do dyskusji z tego co zaobserwowałem u siebie w zależności od warunków wachania płynu są od min do max , kiedys się wystraszyłem i dolałem sporo, ale po jakimś czasie znów zauważyłem min , tym razem nie dolewałem i ku zdziwieniu przy kolejnym uniesieniu maski poziom był poza max , zaprawdę dziwne sa te wachania
Kappa - zbiornik płynu chłodzącego silnik
: 13 lut 2006, 15:38
autor: Marcin_D
No to u mnie też płyn "dostaje nóg", dolewam na max, miesiąc i trza dolać 3 setki i tak "w koło macieju". Muszę silnik umyć,(bo po wydmuchaniu uszczelki między pompą oleju a wymiennikiem ciepła, mam syf na silniku od oleju i smierdzi jak by sie placki smażyło) to może znajdę powód tego ubytku. Myślałem właśnie o jakichś łączeniach przewodów, że puszczają.