max wg licznika 230 a gps 219
tak przeczytałem to co u góry i powiem tak : średnio w polsce ludziska jeżdżą ok 140/h moja prędkość podróżna jest ok 160 a jak jest gdzie pomknąć to do 180 pozwolę sobie i nie uważam żebym był większym zagrożeniem dla emerytów pomykających z ogromną prędkością 85 km/h lewym pasem np. 7-demki starających się przez 3 km wyprzedzić TIRa którego zobaczyli na horyzoncie, niż oni sami dla siebie i innych użytkowników .
Z tymi oponami to też lekka przesada gdyż miałem kilka przypadków przebicia opon przy większych prędkościach( jakieś bolce , druty itp żelastwo) i nie było tak jak to opisują niektórzy : bum i w rowie a opony kupuje się z większym indeksem prędkości niż jeździmy wtedy mamy gwarancję wyższej jakości splotu i materiałów użytych do ich produkcji - swoją drogą nie kupuję już opon made in slovakia , hungary czy inne sdziełano tylko wypatruje opon mniej znanych producentów takich jak Vredestein, Falken czy Maloya - gdyż bardziej dbają o jakość produktów sam się przekonałem.
Wypadki były, są i będą a gdy nie było jeszcze samochodów to ludzie spadali z konia , wozu, rykszy itp więc na pewno łamali sobie to i owo a niekiedy gdy nie zachowali prędkości do warunków panujących na korytarzach pałacowych to przy czołowym zderzeniu dwóch lektyk to tragarze ponosili śmierć pod toporem kata za sprowadzenie niebezpieczeństwa w ruchu lądowym oraz zagrożenia zdrowia lub życia władcy.
Ale najbardziej mnie wq właściciele pędzących szczał jadących lewym pasem drogi np. ekspresowej gdy mimo moich usilnych działań poprzez włączenie lewego kierunkowskazu a niekiedy ( tu aż wstyd się przyznawać ale tak niekiedy robię za co przepraszam) "dawania" po długich światłach aż smaży się im lakier na klapie bagażnika
NIE MOGĘ ICH SPROWOKOWAĆ do spojrzenia w którekolwiek z zamontowanych lusterek wstecznych na moją -jak to określił Grzole

- wygoloną gębę.
Swoją drogą to pewnie większość kierowców zastanawia się, po co zainstalowane są te zwierciadełka, gdyż chyba nie każdy jest łasy na :
"lustereczko powiedz przecie kto jest najładniejszy na świecie " a kiedy nie wiadomo po co są zainstalowane to chyba najlepiej by je zdemontować gdyż stawiają większy opór i zwiększają zużycie paliwa o całe 0, 00000001 l/100km.
Jechałem ostatnio za kilkoma takimi drajwerami : pani w hondzie accord na CW.... nie mogła mnie zobaczyć w lusterkach gdyż każde zewnętrzne było skierowane w niebo zaś z wewnętrznego korzystała pewnie wcześniej koleżanka na prawym siedzeniu i zapomniała je przestawić ... a i nie będę się brzydko wyrażał o panu ( srebrna toyota CTR...) który blokował lewy pas przez całe Łomianki jadąc raz okrakiem ponad środkową linią a raz prawie wjeżdżając na barierkę oddzielającą pasy ruchu przez co stworzył za sobą korek na kilometr którego też nie mógł zobaczyć gdyż lusterka miał prawie idealnie dopasowane z linią obrysu auta a wewnętrzne pewnie go raziło gdy jechały za nim auta na światłach więc skierował je na podsufitkę.
I teraz niech koledzy powiedzą kto stwarza większe zagrożenie bo mnie się wydaje że chyba ci którzy tak naprawdę mają w głębokim poważaniu innych kierowników . Niech każdy jeździ z taka prędkością by być pewnym , powtarzam, pewnym tego że w w przypadku ekstremalnej sytuacji na drodze jest w stanie opanować auto lub zminimalizować ze swojej strony zagrożenie, więc może to być i te nieszczęsne 180 jak i 80 km/h ale niech jedzie tak aby nie przeszkadzał innym i obserwował drogę nie tylko tam hen, hen na horyzoncie wpatrując się w jeden punkt, ale również 1000 , 200 albo 30 metrów przed maską czy też obserwując uważnie to co się dzieje za nim, gdyż nie jest sam na drodze. Wskazane jest również aby także patrzył czy nie wyjeżdża ktoś z bocznej drogi, gdyż to że porusza się drogą z pierwszeństwem przejazdu nie zwalnia go z obserwacji co się dzieje za poboczami oraz odpowiedzialności za zignorowanie prostej zasady ograniczonego zaufania .
amen
pewnie zaraz dostanę po uszach

za te moje 180 i ponad 200 ale taki już jestem
