Strona 3 z 8

Odp: Lybra - Prędkośc maksymalna

: 12 paź 2009, 0:06
autor: Dexahs
Toper pisze:
MICHU pisze:każdy turbodiesel kopci jak mu przyspieszasz tylko jeden mocniej a drugi słabiej mój troche daje dyma jak dam po garach ale to już 224 tys..........
mój ma 230 tys., ale wcześniej tak nie kopcił. A teraz to przy każdym mocniejszym depnięciu kopci. Nawet nie trzeba bardzo w palnik dawać. Czasami to zasłona dymna z niego jest ;-)

ale chyba nie chcecie powiedzieć, że na tyle żeby dostrzec to w lusterku wstecznym ?? 8-O
Mój drugi dzień z Lucy potwierdził, że ona lubi się kręcić trochę wyżej, a z drugiej strony daje taki chill za kółkiem, że wcale nie chce się jej wciągać ponad 3,5tys. kiedy zaczyna być słychać silnik.
W odniesieniu do jednego z moich ostatnich aut (740) to bardzo miła i ciekawa odmiana :D

Odp: Lybra - Prędkośc maksymalna

: 12 paź 2009, 11:55
autor: kaeres
220km/h licznikowo
210km/h na GPS
W okolicach tych prędkości widziałem już dym w lusterku i postanowiłem odpuścić bo może jeszcze z 5km/h by poszedł więcej ale ten dymek mnie wystraszył.
Miejsce oczywiście Niemiecka autostrada w te wakacje.

Dopóki silnik jest mocny i spalanie ma w normie to się tymi dymkami nie przejmuję.
Jak zacznie być słabszy to wtedy coś zacznę z tym robić.

Odp: Lybra - Prędkośc maksymalna

: 14 paź 2009, 8:54
autor: kali777
Lybra SW 2.0 20V - ostatnio na A2 - 235 km/h z malutkim kawałeczkiem. GPS pokazywał 229 km/h.
Ale to już szczyty możliwości mojej Lybry, bo to na granicy odcięcia paliwa.

Odp: Lybra - Prędkośc maksymalna

: 14 paź 2009, 13:50
autor: kaeres
kali777 pisze:Lybra SW 2.0 20V - ostatnio na A2 - 235 km/h z malutkim kawałeczkiem. GPS pokazywał 229 km/h.
Ale to już szczyty możliwości mojej Lybry, bo to na granicy odcięcia paliwa.
Wybacz ale cisnąłeś 100km/h więcej niż prawo pozwala ?
Mądrze to się tak chwalić nie do końca mądrą jazdą ?

Odp: Lybra - Prędkośc maksymalna

: 14 paź 2009, 13:59
autor: Aras
nie rozpatrujemy kwestii czy to jest mądrze czy nie , tylko jaka była prędkość maksymalna:)

Odp: Lybra - Prędkośc maksymalna

: 14 paź 2009, 15:03
autor: kaeres
Aras pisze:nie rozpatrujemy kwestii czy to jest mądrze czy nie , tylko jaka była prędkość maksymalna:)
Raz, że najzwyczajniej za takie coś można popaść w kłopoty.
Dwa, nie najlepiej to świadczy o kimś że łamie prawo i się do tego jawnie przyznaje.

Odp: Lybra - Prędkośc maksymalna

: 14 paź 2009, 15:15
autor: Aras
kaeres pisze:
Aras pisze:nie rozpatrujemy kwestii czy to jest mądrze czy nie , tylko jaka była prędkość maksymalna:)
Raz, że najzwyczajniej za takie coś można popaść w kłopoty.
Dwa, nie najlepiej to świadczy o kimś że łamie prawo i się do tego jawnie przyznaje.
a ukarzesz go teraz za to ? wątpliwe .
tak piszesz jakbyś w życiu nigdy nie złamał prawa.

Odp: Lybra - Prędkośc maksymalna

: 14 paź 2009, 18:16
autor: tommydacho
Jeden jedyny raz sprawdzałem możliwości mojej Lybry, wskaźnik pokazywał coś pod 220. Może i byłoby więcej, ale jak dla mnie to już było szaleństwo. A gdzie to sprawdzałem to już nie powiem, żeby nie było że jakiś pirat czy coś. Generalnie nie czułem żadnych dziwnych drgań, czy szumów, owszem głośniej to było, ale luzik. Poprzednim "autem" Lanosem na zegarze jak sprawdzałem jego możliwości było 180, ale wrażenia...Bezcenne, miałem wrażenie jakbym już witał się ze Św.Piotrem.

Odp: Lybra - Prędkośc maksymalna

: 14 paź 2009, 18:25
autor: trigo
max wg licznika 230 a gps 219

tak przeczytałem to co u góry i powiem tak : średnio w polsce ludziska jeżdżą ok 140/h moja prędkość podróżna jest ok 160 a jak jest gdzie pomknąć to do 180 pozwolę sobie i nie uważam żebym był większym zagrożeniem dla emerytów pomykających z ogromną prędkością 85 km/h lewym pasem np. 7-demki starających się przez 3 km wyprzedzić TIRa którego zobaczyli na horyzoncie, niż oni sami dla siebie i innych użytkowników .
Z tymi oponami to też lekka przesada gdyż miałem kilka przypadków przebicia opon przy większych prędkościach( jakieś bolce , druty itp żelastwo) i nie było tak jak to opisują niektórzy : bum i w rowie a opony kupuje się z większym indeksem prędkości niż jeździmy wtedy mamy gwarancję wyższej jakości splotu i materiałów użytych do ich produkcji - swoją drogą nie kupuję już opon made in slovakia , hungary czy inne sdziełano tylko wypatruje opon mniej znanych producentów takich jak Vredestein, Falken czy Maloya - gdyż bardziej dbają o jakość produktów sam się przekonałem.


Wypadki były, są i będą a gdy nie było jeszcze samochodów to ludzie spadali z konia , wozu, rykszy itp więc na pewno łamali sobie to i owo a niekiedy gdy nie zachowali prędkości do warunków panujących na korytarzach pałacowych to przy czołowym zderzeniu dwóch lektyk to tragarze ponosili śmierć pod toporem kata za sprowadzenie niebezpieczeństwa w ruchu lądowym oraz zagrożenia zdrowia lub życia władcy.

Ale najbardziej mnie wq właściciele pędzących szczał jadących lewym pasem drogi np. ekspresowej gdy mimo moich usilnych działań poprzez włączenie lewego kierunkowskazu a niekiedy ( tu aż wstyd się przyznawać ale tak niekiedy robię za co przepraszam) "dawania" po długich światłach aż smaży się im lakier na klapie bagażnika NIE MOGĘ ICH SPROWOKOWAĆ do spojrzenia w którekolwiek z zamontowanych lusterek wstecznych na moją -jak to określił Grzole ;-) - wygoloną gębę.
Swoją drogą to pewnie większość kierowców zastanawia się, po co zainstalowane są te zwierciadełka, gdyż chyba nie każdy jest łasy na : "lustereczko powiedz przecie kto jest najładniejszy na świecie " a kiedy nie wiadomo po co są zainstalowane to chyba najlepiej by je zdemontować gdyż stawiają większy opór i zwiększają zużycie paliwa o całe 0, 00000001 l/100km.

Jechałem ostatnio za kilkoma takimi drajwerami : pani w hondzie accord na CW.... nie mogła mnie zobaczyć w lusterkach gdyż każde zewnętrzne było skierowane w niebo zaś z wewnętrznego korzystała pewnie wcześniej koleżanka na prawym siedzeniu i zapomniała je przestawić ... a i nie będę się brzydko wyrażał o panu ( srebrna toyota CTR...) który blokował lewy pas przez całe Łomianki jadąc raz okrakiem ponad środkową linią a raz prawie wjeżdżając na barierkę oddzielającą pasy ruchu przez co stworzył za sobą korek na kilometr którego też nie mógł zobaczyć gdyż lusterka miał prawie idealnie dopasowane z linią obrysu auta a wewnętrzne pewnie go raziło gdy jechały za nim auta na światłach więc skierował je na podsufitkę.

I teraz niech koledzy powiedzą kto stwarza większe zagrożenie bo mnie się wydaje że chyba ci którzy tak naprawdę mają w głębokim poważaniu innych kierowników . Niech każdy jeździ z taka prędkością by być pewnym , powtarzam, pewnym tego że w w przypadku ekstremalnej sytuacji na drodze jest w stanie opanować auto lub zminimalizować ze swojej strony zagrożenie, więc może to być i te nieszczęsne 180 jak i 80 km/h ale niech jedzie tak aby nie przeszkadzał innym i obserwował drogę nie tylko tam hen, hen na horyzoncie wpatrując się w jeden punkt, ale również 1000 , 200 albo 30 metrów przed maską czy też obserwując uważnie to co się dzieje za nim, gdyż nie jest sam na drodze. Wskazane jest również aby także patrzył czy nie wyjeżdża ktoś z bocznej drogi, gdyż to że porusza się drogą z pierwszeństwem przejazdu nie zwalnia go z obserwacji co się dzieje za poboczami oraz odpowiedzialności za zignorowanie prostej zasady ograniczonego zaufania .


amen




pewnie zaraz dostanę po uszach ;) za te moje 180 i ponad 200 ale taki już jestem :diabel:

Odp: Lybra - Prędkośc maksymalna

: 14 paź 2009, 19:45
autor: Boro
kaeres pisze:
kali777 pisze:Lybra SW 2.0 20V - ostatnio na A2 - 235 km/h z malutkim kawałeczkiem. GPS pokazywał 229 km/h.
Ale to już szczyty możliwości mojej Lybry, bo to na granicy odcięcia paliwa.
Wybacz ale cisnąłeś 100km/h więcej niż prawo pozwala ?
Mądrze to się tak chwalić nie do końca mądrą jazdą ?
Rozumiem że jazda ponad 200km/h niemiecką autostrada jest dla szanownego kolegi madrzejsza?

A czy mondrym jest jazda niesprawnym, dymiacym samochodem?

U innych drzazgę zobaczą, a u siebie .......

Odp: Lybra - Prędkośc maksymalna

: 14 paź 2009, 20:16
autor: kaeres
Czy Wy widzicie co piszecie ?
Przyznajecie się, że łamiecie prawo i jeszcze mnie próbujecie zganić za to, że jestem hipokrytą bo pewnie nie raz też przekroczyłem prędkość.
Proszę Was o to aby nie zachowywać się jak dzieci onetu i mieć trochę pokory chociaż do internetu, który przetrzepują policjanci (i były już precedensy gdzie powiązano zapisy z forów różnych piratów i dodawano do sprawy jako kolejny dowód na łamanie prawa). Fora przeglądają różni ludzie.
Ja sam lubię poprzeglądać jaki motłoch jest na forach VW, Toyot, Mazd, Fordów i wierzcie mi mam o niektórych zdanie wyrobione.
To zdanie potrafię zweryfikować na drodze bo okazuje się, że zachowanie na necie nie różni się od zachowania w życiu prywatnym, a tym bardziej na drogach.
Lancię wybrałem bo mam już swoje lata. Na zlotach (zdjęciach szczególnie) widzę, że użytkownicy Lancii to są już osoby - powiedzmy to delikatnie - nie smarkate (uogólniam oczywiście) i mają wiedzę życiową.
I nagle jak czytam, że człowiek zapierdzielał A2 235km/h to mnie zimny prysznic oblewa.
Nie dlatego, że tyle jechał ale, że się do tego jawnie przyznaje.
Drugi prysznic dostaje już nie na twarz ale jako lodowaty potrafi wyrządzić więcej przykrości mężczyźnie gdy widzę jak się takiego człowieka broni słowami - PRZECIEŻ TAK SIĘ JEŹDZI (w wielkim myślowym skrócie).

Na koniec proszę bardzo ogólnie - zachowajmy kulturę w jeździe i na tym forum.

PS. Pytania "Czym się różni jazda 220km/h po niemieckiej autobahnie od 235km/h po polskiej ?" postaram się nie zauważać bo zaczynam się zastanawiać nad sensem przekonywania kogoś co w nim jest nie tak.

Odp: Lybra - Prędkośc maksymalna

: 14 paź 2009, 20:17
autor: Dudi
Trigo nie chciało mi się tego pisać, ale : ok2 : : yesyes :

Odp: Lybra - Prędkośc maksymalna

: 14 paź 2009, 22:50
autor: mors
kaeres pisze:Czy Wy widzicie co piszecie ?
Przyznajecie się, że łamiecie prawo i jeszcze mnie próbujecie zganić za to, że jestem hipokrytą bo pewnie nie raz też przekroczyłem prędkość.

I nagle jak czytam, że człowiek zapierdzielał A2 235km/h to mnie zimny prysznic oblewa.
Nie dlatego, że tyle jechał ale, że się do tego jawnie przyznaje.
Drugi prysznic dostaje już nie na twarz ale jako lodowaty potrafi wyrządzić więcej przykrości mężczyźnie gdy widzę jak się takiego człowieka broni słowami - PRZECIEŻ TAK SIĘ JEŹDZI (w wielkim myślowym skrócie).

PS. Pytania "Czym się różni jazda 220km/h po niemieckiej autobahnie od 235km/h po polskiej ?" postaram się nie zauważać bo zaczynam się zastanawiać nad sensem przekonywania kogoś co w nim jest nie tak.
Regularnie 300km/h na A4 (między Gliwicami i Katowicami) motocyklem i nie wierze żeby za ten tekst ktoś mógł mnie ukarać.

Odp: Lybra - Prędkośc maksymalna

: 14 paź 2009, 23:13
autor: Codee
Panowie wiadomo jest że w naszym kraju ograniczenia prędkości dotyczą i ciężarówek i motocykli i osobówek itd.
Gdyby ograniczenia prędkości były rozbite na poszczególną grupę pojazdów to na pewno na autostradzie mielibyśmy co najmniej 160 km/h dla osobówek i 200 km/h dla motocykli, a tak że są jeszcze TIR'y i te pierd : cenzura : olone 3.5 tonówki to jest 130 km/h a nie inaczej.
Wiadomo że u nas raczej nie jeździ się zgodnie z przepisami ruchu drogowego o czym każdy wie zwłaszcza tymi odnośnie prędkości.
Jedynie zimą warto jest jechać zgodnie ze znakiem prędkości aby sobie "kuku" za parę tysięcy pln nie zrobić.
Jak dla mnie jeśli ktoś zna swoje możliwości, ma czym bezpiecznie pocisnąć to niech jedzie i szczęśliwie dojedzie.
Dla mnie chore jest w tym kraju to że jak ktoś jedzie po tej A4 w kierunku Wrocławia w słoneczny dzień 180km/h i więcej to przez media i inne temu podobne plugawce jest określany jako pirat, ale te same media jadąc na reportaż ni jak nie jadą zgodnie z oznakowaniami prędkości, a nawet włąsciciel danego radia/gazety/TV nie jeździ czymś co porusza się zgodnie z ograniczeniami prędkości. Politycy to samo.

Każdy tylko umie opowiadać dla publiki - tą obłudą i fałszywością już rzygać mi się chce.

Poruszanie się radiowozów nieoznakowanych naszej drogówki też świadczy o tym że da się szybciej i bezpiecznie ale o tym też się nie mówi.

Wiem sam doskonale że A4 z Wrocławia do Katowic idzie dojechać w 55 minut choć nigdy w życiu jadąc sam tak mi się nie nudziło - 170km/h
Podobnie na DK1 z Łodzi do Tychów w 3 godziny - generalnie 160km/h, ale te bezkolizyjne skrzyżowania 110 km/h

Jedno jest pewne najlepiej jechać nocną porą jak nie ma ciężarówek i innych gadów, a jeszcze lepiej jak ktoś jedzie prawie w tym samym kierunku i na zmianę raz jeden przodem raz drugi - nie ma monotoni i człowiek się tak nie nudzi.

Kiedyś w jakimś programie ktoś powiedział że kierowcy popełniają błędy tak gnając bo wcześniej stoją w korkach co jest męczące i potem nawet człowiek może nie zauważyć oznakowanego radiowozu za sobą.


Moim marzeniem i pomysłem na przyszłość jest wprowadzenie interaktywnych znaków ograniczenia prędkości które w jeden dzień mogłyby pokazywać 40 km/h i każdy by tak jechał a następnego dnia 100km/h i też wszyscy by tak jechali.
Jak napisałem to moje marzenie bo w Polsce jest kasa na radary, maszty na gówno ze złota jak jakiś polityk sobie zażyczy ale żeby zrobić bezkolizyjne skrzyżowania, przejścia nad/podziemne to nawet nie myślą bo kogo by łupili, ile by stracili jakby korków nie było tylko płynny ruch ! ! !

Odp: Lybra - Prędkośc maksymalna

: 15 paź 2009, 1:02
autor: Bianco
codee, kaeres i trigo - każdy z Was ma trochę racji.
Do nas kierowców należy wyciągnięcie odpowiednich wniosków dla siebie. Szkoda tylko, że nikt nie bierze pod uwagę tego jak przy dużych prędkościach droga się zawęża i ile czasu/przekładając go na metry, człowiek potrzebuje na reakcję w razie czego...
Wypadki to odzwierciedlają, niestety czasem wystarczy na ułamek sekundy odwrócić wzrok od drogi z jakiegoś banalnego powodu (PASAŻER, PAPIEROS, NAPÓJ, KOMÓRKA, ZWIERZAK, COŚ FAJNEGO ZA OKNEM....) i nie zauważymy psa, ruchu innego pojazdu, spadającego czegoś na drogę, pieszego wybiegającego na jezdnię itp., gdyż w tym czasie przejedziemy kilkadziesiąt metrów na przykład.
A nikt z Nas nie ma wzroku przykutego non stop do drogi, i nie ma czasu reakcji mistrza świata w sprincie......
A póżniej są tragedie i słowa, bo ja nie wiedziałem..........................

ROZWAGI W CZASIE JAZDY PANIE I PANOWIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!