Lancia Klub Polska

piękne dzięki

:D:D

O mały włos bym się u Was pojawił

Dziś rano chciałem uzgodnić przyjazd z Januszem (na spółkę na paliwko jednym autem) a tu masz ci pech, problemy rodzinne u Janusza skutecznie uniemożliwiły wyjazd

No nic, będzie okazja się spotkać. Zdrowie jednak najważniejsze...

Zabierz się z nami

ZAPRASZAM

skręcę trochę z trasy i mogę spokojnie was zabrać jeżeli masz ochotę

Dużo słońca i przyjemności na jutrzejszym spotkaniu. Niestety nie mogę wziąć udziału. Pozdrawiam

D1 pisze:Stacja benzynowa "Bliska". W tym miejscu spotykamy się o godzinie 10.30 i oczekujemy na spóźnialskich do 11.00 _ _

Będziemy - wszytsko się ułożyło tak jak zaplanowaliśmy

Także do zobaczenia.

PS. Jak mam kogoś zabrać po drodze/nie po drodze - dawać znaka, bo problemu nie ma.

NO TO WIDZIMY SIĘ JUTRO !!!

pozdrawiam

O rozwadze na drodze i przepisowej jeździe chyba wspominać nie muszę

Do zobaczenia

P.S. Lepiej juto założyć koszule i krawaty bo Prezes

nadciąga na wizytację

D1 pisze:O rozwadze na drodze i przepisowej jeździe chyba wspominać nie muszę
Do zobaczenia

P.S. Lepiej juto założyć koszule i krawaty bo Prezes nadciąga na wizytację

Hehe kontrola musi być

Ja w każdym razie ubiorę się tak jak na zdjęciu z Włodarza - moro etc. Może jakąś broń przywieziemy? I kilofy - Bursztynowa Komnata czeka

Dziękuję koledze bargaw3181 za pomoc i deklarację transportu

Zatem do jutra!

P.S. Jak dobrze kojarzę to w Osówce są odciśnięte ręce w betonie pracowników (więźniów z obozów koncentracyjnych którzy następnie byli zabici dla braku świadków). Pracowali przy budowie tego kompleksu. Dziwnie się czuję widząc autentyczne świadectwa tamtych dni...

Nie ma sprawy i polecam się na przyszłość

:D:D

-- 14 Lis 2009, 19:50 --

i kilka zdjęć ze zlotu

Było super

Dzięki wszystkim

pozdrawiam

Było super. Klimaty takie co tygrysy lubią najbardziej

Pogoda dopisała, miejsce jak najbardziej ciekawe pod względem atrakcji i logistyki: parking, restauracja. Zdjęcia postaram się dziś zamieścić ok 21-22.

I kilka fotek ze zlotu

:D:D

warto było jechać taki kawał

Dziękujemy wszystkim ze strony mojej i Konrada za odzew i miłe spotkanie.
PS.
Powrót przez Wałbrzych był istną mordęgą. Marudzimy, że we Wrocławiu są fatalne drogi, ale w Wałbrzychu to dopiero dziury, przez całe miasto telepało - okropieństwo.
Sylwia

Niestety takie życie

może za xx lat doczekamy się normalnych dróg na jakim kolwiek poziomie

A my niestety nie mogliśmy być, bo Piotrek pracował

Szkoda bo mogły być dwie frajdy naraz - zgrało się idealnie z One Love we Wrocku, który też trzeba było odpuścić. A przy okazji zapytam - ktoś z forumowiczów bywa na takich "regowskich" albo "regałowych" koncertach?