Kappa - wibracje powyżej 120km/h

[volf]

Poczytaj trochę o zaleceniach montażowych firmy ATE
http://www.eautonaprawa.nazwa.pl/html/i ... mularz.pdf

[RAF KASPEREK]

Witam,

krzyżak na półosi zmieniony, jest teraz minimalny luz promieniowy. Drgania się zmniejszyły. Żeby zmienić krzyżak wystarczyło rozpiąć wahacze i końcówkę drążka i na przewodach dało się wyjechać półosią i krzyżakiem na zewnątrz.

Przy demontażu znalazłem jeszcze luźne sworznie na dwóch wahaczach. Zlikwiduję jeszcze te mankamenty i powinno być po sprawie.

Tomzik a wracając do zacisków sprawdź ręką czy zacisk tkwi sztywno przy tarczy jak byś chciał nim poruszać?!

[szopen1]

Witam,

krzyżak na półosi zmieniony, jest teraz minimalny luz promieniowy. Drgania się zmniejszyły. Żeby zmienić krzyżak wystarczyło rozpiąć wahacze i końcówkę drążka i na przewodach dało się wyjechać półosią i krzyżakiem na zewnątrz.

Przy demontażu znalazłem jeszcze luźne sworznie na dwóch wahaczach. Zlikwiduję jeszcze te mankamenty i powinno być po sprawie.

Tomzik a wracając do zacisków sprawdź ręką czy zacisk tkwi sztywno przy tarczy jak byś chciał nim poruszać?!

Witam, ja również miałem przypadek z krzyżakami, pomogło po wymianie. Ale też co mnie zdziwiło, to wibracje przez zużyte tylne amortyzatory, przypadek astra II kombi i pomogło

[szopen1]

No fajnie, a co koledzy powiedzą na mój przypadek, z którym walczę chyba już 3 lata.

Drgania od ok. 120, niezaleznie od kół (zimowe i letnie robią to samo), wymienione sworznie wahaczy, cały kompletny stabilizator na oryginał, poduszki amortyzatorów, końcówki drążka kierowniczego, to samo oba przeguby wewnętrzne z półosiami (też oryginały). Nawet pokusiłem się kiedyś o wymianę piasty. Wciąż jednak mam ten sam problem.

Przy hamowaniu tragedia- kiera lata po całej kabinie.

Po kupnie nowych tarcz- na niedługi czas się znacznie poprawia (ale nie ustaje całkowicie), po czym z dnia na dzień jest coraz gorzej i znów to samo.

Przy czym mam wrażenie, że za każdym razem to jest prawa strona.

Moim zdaniem niemożliwe jest, aby 3 czy 4 komplety nowych tarcz tak się rozwaliły (różnych producentów- Brembo, Lucas, Bosch) i za każdym razem ta sama strona. Tylko mi nie wmawiajcie bajek o kałużach na poboczu
.
Faktem jest, że przy lekkim hamowaniu "korkowym", tzn z prędkości rzedu 20-30 km/h i lekkim nacisku na pedał czuć, że auto hamuje skokowo, jakby jednak była krzywa tarcza, ale do jasnej ciasnej niemożliwe jest, że wciąż ta sama tarcza się wykrzywia...

Czy można to powiązać z luzami na dwumasie??

U mojego brata, przy takich objawach była skrzywiona zwrotnica, wymieniliśmy i pomogło

[RAF KASPEREK]

Szopen1 a był wyczuwalny luz na zwrotnicy czy zrobiliście to na zasadzie trial&error?

[Tomzik]

krzyżak na półosi zmieniony, jest teraz minimalny luz promieniowy. Drgania się zmniejszyły. Żeby zmienić krzyżak wystarczyło rozpiąć wahacze i końcówkę drążka i na przewodach dało się wyjechać półosią i krzyżakiem na zewnątrz.

Chodzi Ci o przegub wewnętrzny?

[RAF KASPEREK]

Tak, prawy.


Wystarczy rozpiąć zwrotnicę. Panowie na serwisie tak kołnierz nakrętki od półosi nacięli i zagnietli w wybrania na półosi, że nie dało się tego odgiąć?!

[Tomzik]

E, to nie to, wymieniałem już oba, razem z półosiami, w dodatku na pełne oryginały. Nie pomogło

[RAF KASPEREK]

A czego w przednim zawieszeniu jeszcze nie zmieniłeś?
to pytanie chyba będzie prostsze bo widzę że już niemal wszystko?!

[szopen1]

Szopen1 a był wyczuwalny luz na zwrotnicy czy zrobiliście to na zasadzie trial&error?

Tak w zasadzie chybił-trafił, ale wiedzieliśmy, że był kiedyś trafiony w koło.

[Tomzik]

A czego w przednim zawieszeniu jeszcze nie zmieniłeś?
to pytanie chyba będzie prostsze bo widzę że już niemal wszystko?!

Jedynie amortyzatorów przednich.

Poduszki niedawno, do tego sworzenie wahaczy, jakiś czas temu tulejki wahaczy, cały kompletny oryginalny stabilizator, koncówki drążka kierowniczego, wszystko to już było zmieniane.

Także łożysko i piasta prawego przedniego koła.

Oprócz amorków zostały jedynie zaciski i przeguby zewnętrzne

[szopen1]

A czego w przednim zawieszeniu jeszcze nie zmieniłeś?
to pytanie chyba będzie prostsze bo widzę że już niemal wszystko?!

Jedynie amortyzatorów przednich.

Poduszki niedawno, do tego sworzenie wahaczy, jakiś czas temu tulejki wahaczy, cały kompletny oryginalny stabilizator, koncówki drążka kierowniczego, wszystko to już było zmieniane.

Także łożysko i piasta prawego przedniego koła.

Oprócz amorków zostały jedynie zaciski i przeguby zewnętrzne

To podjedź na stacje diag. i sprawdź wszystkie amorki.

[RAF KASPEREK]

Koła mogą boksować/podskakiwać przy wybitych amortyzatorach ale dla małych prędkości 20/30 km/h to raczej niemożliwe.
Jedno jest pewne jeżeli przy hamowaniu telepie jak diabli... to trzeba szukać w obrębie zwrotnica, piasta, tarcza, zacisk.
Ja zacząłem od zmierzenia bicia.Zdejmujesz koła, przyczepiasz miernik zegarowy na zwrotnicę albo amortyzator i sprawdzasz bicie na tarczy. Będziesz wiedział czy jest krzywo czy nie. Każdy mechanik samochodowy, tokarz, frezer czy ślusarz będzie miał taki miernik.

Zobacz czy zacisk i klocki są solidnie zamontowane. Opony są równe czy wycięte którąś stroną? zakładam że próbowałeś na jakichś sprawdzonych letnich czy to nie opony?

U mnie wczoraj zapiąłem zregenerowane wahacze i gra! Na zimowych oponach z grubymi łatami tak koło 120 lekko się przenosi (kompensują się drgania z opon) ale był test na letnich na przedniej osi i jest super!

[Tomzik]

Za tydzień planuję odstawić furę na typowy przegląd, wymianę świec, oleju, filtrów itp plus diagnozę sondy lambda (falują obroty na LPG na zimnym silniku) oraz skąd leci olej (lewą stronę silnika mam obryzganą), przy okazji powiem, aby mechanior ostatecznie się zajął tym trzepaniem kiery, bo jeżdżę tak już z 3 lata i wpienia mnie to już fest.

Drgania są nie tylko podczas hamowania, ale występują od mniej więcej tych 120 i są znacznie mniejsze niż podczas hamowania.

W tym czasie przerabiałem już odnowione felgi (prostowane i malowane) wraz z 2 zestawami opon letnich Pirelli P Zero Nero (myślę, że badziew to nie jest ), w tym jeden z nich założony zeszłej wiosny na odnowione felgi jako nówki nieśmigane. Do tego zimówki Good Year UG7+ , więc też raczej nie tandetne.

Kół więc raczej nie podejrzewam, na obu kompletach jest dokładnie to samo zachowanie.

[RAF KASPEREK]

Jak nie ma luzu na maglownicy i końcówkach...
Wedle tego ja bym sprawdził bicie na tarczy, zaciski i zbieżność (patrzysz czy widać jak tnie opony krawędziami?!) na końcu amory...