panowie znalazłem niedawno taki post co dał mi trochę do myślenia. w kapiszonie też mam problem z mocą powyżej 3.5 tys obr. Ale wracając do egr prosze przeczytać.
ze strony
>
http://www.grupy.v10.pl/2,4,JTD,4,25516,2009_11.html
napisał Autor: \M. >
marianpazdzioch@fiat.pl
"Jesli EGR jest zablokowane i nie trzyma cisnienia to nadcisnenie idzie w
wydech....
przepływomierz prawidłowo widzi 50 kg a w cylindrze jest ze 30 i masz
oszukany skład
Turbiny maja zawór upstowy ale w benzyniakach i sa to zupełne inne
konstrukcje
Turbino o zmiennej geomtrii nie maja
W skrajnym przypadku
Wyobraz sobie ze piłujesz na 3biegu ostro pod góre, np wyprzedzasz TIRa
obroty powiedzmy 4000.
Turbina pracuje pełną parą i kreci sie ok 100tys obr, i zmienamy szybko bieg
na IV albogwałtownie hamujemy.
Obroty szybko spadają a turbina powoli, duze sisnienie tez jest w
intercoolerze i przewodach.
efektem bedzie przeladowanie zatem sterownik otwiera EGR i upuszcza troche
cianiena - i jesli
w EGR jest troche luznego syfu to go wydmuchuje.
Idea jest ochrona układu przeniesienia napędu i turbiny ( naprezenie
łopatek)
Jak to sprawidzic - wez tester i sie przejedz -w detalu ustaw strategie
zaworu EGR i zobaczysz na BOSCH 16EDC widac dokladnie
Skad wie ze zmianiamy bieg?
czujnik sprzegła - lub hamulca zmienia strategie (mape) wtrysku
Wczasie jazdy wcisnij lekko stop by zapaliły sie swiatla - powinien strcic
sporo mocy."
i co wy na to??
