Strona 3 z 5

Re: Ponownie,ilu nas zostało?

: 12 lip 2010, 15:04
autor: Dudi
Generalnie zastanawiamy się nad zmianami w podziale (niektórych) regionów i ich nazwami.
Przedyskutujemy Waszą propozycję.

Re: Ponownie,ilu nas zostało?

: 12 lip 2010, 15:57
autor: Nat
Zmienić nazwę regionu - nie problem.
Do zrobienia szybciutko (chyba że Tomek zaprzeczy ;) )
Tylko czy to pomoże w rozruszaniu uckiego? Może dodatkowo jakieś inne pomysły?

Re: Ponownie,ilu nas zostało?

: 12 lip 2010, 17:49
autor: SEBAkappa
Nat inne pomysły mówisz,powiem szczerze,że chyba nie ma to sensu,bo napewno widzicie,że wszelkie próby raczej palą na panewce ponieważ wszelkie próby rozruszania "naszego" forum wspiera tak naprawdę tylko ja :) Gepard i michal1045 :),a także kolega z innego regionu bargaw3181 i za to Ci dziękuje Bartku :D inni tylko czasami sie włączą do naszych rozważań,a tak głównie udzielają się ogólnie czego nie neguje oczywiście :
Odnośnie nazwy regionu,to niech się każdy zainteresowany wypowie i rzuci pomysła :) co do nazwy,jest jedna fajna nazwa ale ma ja konkurencyjny klub więc myslę,ze nie będziemy powielać tego no chyba ,że ogół postanowi inaczej,a ja proponuje prostą acz wszystko mówiącą nazwę "łódzkie"wiem wiem nie wysiliłem sie :D ale ona wszystko nakreśla odpowiednio :)
Co do mojego przedstawicielstwa w naszym regionie,to pewnie,że jak się chce to się da :) po prostu uważam,że trzeba swoje zrobić dla klubu i społeczności by posiąść tak ważną funkcję jaką jest "przedstawiciel regionalny" dlatego uważam,że jestem jeszcze za bardzo "zielony"w klubowych sprawach i inni na to bardziej zasługują ot co :D

Re: Ponownie,ilu nas zostało?

: 12 lip 2010, 18:13
autor: bargaw3181
Dzięki za pamięć :D
Ja uważam, że z niewielką pomocą na początku dałbyś sobie radę :D
Jak dla mnie masz ogromne chęci systematycznie gaszone przez brak wsparcia w regionie i jestem pełen podziwu Twoich starań.
Wielu już dawno by się poddało i machało ręką. :D
Jeżeli nie chcesz być przedstawicielem regionalnym to żaden problem. Ja mam tylko nadzieje, że Twoje starania zostaną w końcu docenione i Łódzkie podniesie się z desek :D Z mojej strony możesz liczyć na wszelką pomoc :D

Re: Ponownie,ilu nas zostało?

: 12 lip 2010, 18:31
autor: SEBAkappa
Dzięki Bartku raz jeszcze :D : ok2 : ,a ja lubię wyzwania tylko tak jak napisałem czuje się troszkę za maluczki :) by posiąść tak dużą funkcję :) jeśli natomiast koledzy z regionu będą nadal optowali za moją kandydaturą,to ja oczywiście pochylę główkę i postaram sie działać aby było oki :D :D :D

Re: Ponownie,ilu nas zostało?

: 12 lip 2010, 18:33
autor: bargaw3181
No ja mam nadzieje że w końcu ruszy u Was wszystko tak jak byśmy chcieli :)
Coś wymyślimy :D

Re: Ponownie,ilu nas zostało?

: 12 lip 2010, 18:39
autor: SEBAkappa
oj nie wiem czy ruszy,troszkę zapału już mi zaczyna brakować na ożywienie tego marazmu :) ale walczyć trzeba :D może po okresie letnim coś się prędzej ruszy i życia nabierze.

Re: Ponownie,ilu nas zostało?

: 12 lip 2010, 18:40
autor: bargaw3181
Łatwo nie będzie ale nie ma rzeczy niemożliwych :)

Re: Ponownie,ilu nas zostało?

: 12 lip 2010, 19:44
autor: mr.kura
Ja w Tychach kilka razy sam przyjeżdżałem na parking piramidy, a teraz TYSKIE LKP kwitnie. To naprawdę wielka frajda : ok2 : . Zachęcam do działania, a kolorek na forum nie ma najmniejszego znaczenia. Szkoda żeby taki region spał ;) .

Re: Ponownie,ilu nas zostało?

: 13 lip 2010, 0:18
autor: grzole
mrkura pisze:Zachęcam do działania, a kolorek na forum nie ma najmniejszego znaczenia. Szkoda żeby taki region spał ;) .
Jak bym czytał własne słowa.

Re: Ponownie,ilu nas zostało?

: 13 lip 2010, 17:48
autor: Ricardus
Panowie i Panie.
Problem ze spotkaniami jest zazwyczaj prozaiczny: BRAK CZASU.
Większość z nas ma rodziny, dzieci, prace i sto innych zobowiązań, nie wspomnę o sezonie urlopowym. Jest jeszcze jeden problem, który chyba jest widoczny od jakiegoś czasu, a mianowicie podział na dwa kluby( wiemy wszyscy doskonale, o co chodzi;)
Mam wrażenie, że część osób wstydzi się przynależności do jednej lub drugiej formacji, No, bo jak się spotkać z drugą stroną, jeśli jestem na innym forum i odwrotnie. Może to głupie, ale już spotkałem się z takimi opiniami i najbardziej widoczne jest to w regionie Łódzkim. Ja mam to tak naprawdę w du....Ie, ale problem chyba istnieje. Szkoda trochę, że może mieć to wpływ na klubowiczów znajdujących się po dwóch stronach "barykady" Nie ma się czego wstydzić, jesteśmy w końcu z jednego sporego regionu.

Ale jak ktoś juz wcześniej napisał trzeba coś robić, to może przyniesie to jakiś efekt.

Re: Ponownie,ilu nas zostało?

: 13 lip 2010, 18:26
autor: markiz
Ricardus pisze:Panowie i Panie.
Problem ze spotkaniami jest zazwyczaj prozaiczny: BRAK CZASU.
Większość z nas ma rodziny, dzieci, prace i sto innych zobowiązań, nie wspomnę o sezonie urlopowym. Jest jeszcze jeden problem, który chyba jest widoczny od jakiegoś czasu, a mianowicie podział na dwa kluby( wiemy wszyscy doskonale, o co chodzi;)
Mam wrażenie, że część osób wstydzi się przynależności do jednej lub drugiej formacji, No, bo jak się spotkać z drugą stroną, jeśli jestem na innym forum i odwrotnie. Może to głupie, ale już spotkałem się z takimi opiniami i najbardziej widoczne jest to w regionie Łódzkim. Ja mam to tak naprawdę w du....Ie, ale problem chyba istnieje. Szkoda trochę, że może mieć to wpływ na klubowiczów znajdujących się po dwóch stronach "barykady" Nie ma się czego wstydzić, jesteśmy w końcu z jednego sporego regionu.

Ale jak ktoś juz wcześniej napisał trzeba coś robić, to może przyniesie to jakiś efekt.
Coś nie kumam :roll: ,,druga formacja'', ,,dwie strony barykady'' : coto : Może głupi jestem :?:
Też jestem z łódzkiego,no i akurat tego to ja się nie wstydzę.-Proszę o wyjaśnienie.
Co do spotkań to przypominam,że w Wieluniu mieliśmy małe bo małe ale mieliśmy.Zdjęcia są na forum.

Re: Ponownie,ilu nas zostało?

: 13 lip 2010, 18:55
autor: mr.kura
Nie wiem jak jest w LT, ale właśnie tym bardziej chyba warto pokazać że Łódzkie LKP istnieje. I zostaję przy tym co pisałem wcześniej, potrzebny jest PR tego regionu, ktoś kto będzie miał poparcie "góry" i motywację do działania.

OT
Moim zdaniem każdy rejon powinien mieć PR, tak żeby każdy kto chce coś zrobić w regionie wiedział do kogo zwrócić się o pomoc. Może władza przemyśli sprawę :) może czas ruszyć do przodu i nie przejmować się LT.
My róbmy swoje - czyli spotykajmy się : yesyes :

Re: Ponownie,ilu nas zostało?

: 13 lip 2010, 19:46
autor: FXX
markiz68 pisze:Coś nie kumam :roll: ,,druga formacja'', ,,dwie strony barykady'' : coto : Może głupi jestem :?:
Też jestem z łódzkiego,no i akurat tego to ja się nie wstydzę.-Proszę o wyjaśnienie.
Co do spotkań to przypominam,że w Wieluniu mieliśmy małe bo małe ale mieliśmy.Zdjęcia są na forum.
Drogi kolego, chodzi tutaj o "konkurencyjny klub" noszący nazwę Lancia Klub ;)

Ankieta: Zmiana nazwy, dyskusja ilu jest łodziaków na forum

: 14 lip 2010, 11:19
autor: Nat
1. Sebakappa, bądź wytrwały.
Jak zaczynałem w LKP w 2005 roku, to w Warszawie bywało, że spoty były 3-4 pojazdowe.
A teraz kilkanaście aut na spocie to norma (oczywiście czasem bywa więcej i bywa mniej). Uda się!
2. Dajcie spokój z podziałami i "konkurencyjnym klubem" - nie mówcie tak, zresztą to słowa używane raczej na LK. Łódź (a w zasadzie Polska) jest za mała, by jeszcze pielęgnować urazy i podziały. Do niczego to nie prowadzi. Zachęcam do wspólnych spotów, zapraszania na spoty WSZYSTKICH Lancisti, nie tylko tych zarejestrowanych na LKP. Przecież mają się spotykać miłośnicy Lancii. Tylko tyle i aż tyle.
3. Przedyskutowaliśmy propozycję zmiany nazwy. Mamy świadomość, że sama zmiana nazwy niewiele da, ale traktujemy tę propozycję jako pierwszy kroczek na drodze aktywizacji łódzkiego (z przyległościami). Dlatego po dyskusji Romlen zadecydował, by przeprowadzić pośród zainteresowanych ankietę nt. pozostawienia lub zmiany nazwy regionu. Ankieta w pierwszym poście tego tematu.
O głosowanie proszę wyłącznie osoby zainteresowane tematem i/lub mieszkające w łódzkiem. Okres trwania ankiety: 14 dni, w tym okresie MOŻNA zmieniać opcję, którą się wybrało.
Za to wszystkich zachęcam do rzucania pomysłów (i wdrażania ich w życie) co do rozruszania sennej lanciowo Łodzi!
Jedno jest pewne - bez odpowiedniej chęci i zapału samych łodziaków - będzie to trudne.