Lancia Klub Polska

256 koniuszy z poczciwego 1.4 T-Jet to jest coś.Chyba odrzucę swoje obawy i zacznę myśleć poważnie aby podkręcić mojego T-Jet'a do 170-180 KM.

A w Brazylii kombinują , żeby przedłużyć życie obecnemu Bravo ... I wygląda to obiecująco BRAVO EXTREME : http://moto.onet.pl/345830,12993342,1,z ... ml?node=27

thermano pisze:A w Brazylii kombinują , żeby przedłużyć życie obecnemu Bravo ... I wygląda to obiecująco BRAVO EXTREME : http://moto.onet.pl/345830,12993342,1,z ... ml?node=27

Lenistwo się kłania
Zajrzyj na poprzednią stronę

Ciekawy FL Bravo sfotografowany przed siedzibą Chrysler'a w Dubaju (?).

Spied ? Refreshed Fiat Bravo

Artykuł o używanym Bravo w wersji 1.6 MJT

W artykule wspomnieli coś o Kia Ceed. Nie mam pojęcia jak będzie się sprawować obecna generacja, ale poprzedni Ceed to w porównaniu do Bravo katastrofa. Sorry, nie do Bravo, prawie do każdego innego kompaktu.
Miałem okazję jechać 3-4 letnim Ceedem, przebieg 60 tys km. Właściwości jezdne czy zestopniowanie skrzyni - dno. Pojęcie frajda z jazdy jest czymś z gatunku S-F w tym samochodzie. Pozycja za kierownicą słabizna. Ja nie pamiętam auta, którym mi się gorzej jechało.
Najgorsze były jednak dźwięki z kabiny - tam po prostu wszystko skrzypi. Tu nie chodzi o jakieś świerszcze, wrażenie słabego montażu i niskiej jakości materiałów jest dominującym odczuciem podczs jazdy, tak to wszystko w środku lata.

Po tym doświadczeniu mam nieodparte wrażenie, że po VAG doczekaliśmy się następnych mistrzów marketingu: koncern Hyundai-Kia.
Oni są lata świetlne za europejską konkurencją, no chyba, że coś się zmieniło wraz z nowymi modelami 2012, ale wątpię, żeby aż tak a tym bardziej, żeby mogli być w czymkolwiek lepsi.
VAG robi chociaż dobre samochody, bezczelnie twierdzą, że najlepsze, co jest nieprawdą, ale pomaga im machina prasowa nieźle nakierowana na propagowanie tego właśnie koncernu.
Teraz odnoszę wrażenie, że jesteśmy świadkami jeszcze większego kłamstwa, ktoś robi słabe samochody a twierdzi, że są bardzo dobre. Znów przychylność prasy jest zastanawiająca.

Najbardziej mi się podoba komentarz:

"Skoro wygląd Bravo opisano "no cóż..." to w takim razie wygląd Octavii trzeba skomentować "Panie idź pan w ch**""

broker pisze: Po tym doświadczeniu mam nieodparte wrażenie, że po VAG doczekaliśmy się następnych mistrzów marketingu: koncern Hyundai-Kia.
Oni są lata świetlne za europejską konkurencją, no chyba, że coś się zmieniło wraz z nowymi modelami 2012, ale wątpię, żeby aż tak a tym bardziej, żeby mogli być w czymkolwiek lepsi.
VAG robi chociaż dobre samochody, bezczelnie twierdzą, że najlepsze, co jest nieprawdą, ale pomaga im machina prasowa nieźle nakierowana na propagowanie tego właśnie koncernu.
Teraz odnoszę wrażenie, że jesteśmy świadkami jeszcze większego kłamstwa, ktoś robi słabe samochody a twierdzi, że są bardzo dobre. Znów przychylność prasy jest zastanawiająca.

Zdolny copywriter + odpowiednie fundusze = sukces medialny (czasem i rynkowy).
BTW
Nic nie kosztuje drożej od pieniędzy...

Sprzedaż Fiata Bravo w 2012

Totalnie nie ogarniam dlaczego Bravo sprzedaje się tak słabo. Piękne auto, dobrze wykonane za przyzwoite pieniądze a jednak nie sprzedaje się

Helios pisze:Totalnie nie ogarniam dlaczego Bravo sprzedaje się tak słabo. Piękne auto, dobrze wykonane za przyzwoite pieniądze a jednak nie sprzedaje się

Może dlatego, że premierę miał w 2006 roku? Przez ten czas VW zdążył wprowadzić i wycofać 6 generację golfa, obecnie ma na rynku 7, opel ma astrę od 2009 roku, kia też wprowadziła nową ceed, skoda, seat, ford i inni też nie próżnują. A fiat coś jakby zapomniał, że w obecnych czasach 7 lat produkcji tego samego modelu bez większych modernizacji to cała wieczność.

Czyzyk pisze:

Helios pisze:Totalnie nie ogarniam dlaczego Bravo sprzedaje się tak słabo. Piękne auto, dobrze wykonane za przyzwoite pieniądze a jednak nie sprzedaje się

Może dlatego, że premierę miał w 2006 roku? Przez ten czas VW zdążył wprowadzić i wycofać 6 generację golfa, obecnie ma na rynku 7, opel ma astrę od 2009 roku, kia też wprowadziła nową ceed, skoda, seat, ford i inni też nie próżnują. A fiat coś jakby zapomniał, że w obecnych czasach 7 lat produkcji tego samego modelu bez większych modernizacji to cała wieczność.

Nie zapomniał, tylko specjalnie tak robi. Czy taka strategia się opłaci, zobaczymy za kilka lat

Póki co widzimy na załączonym obrazku, że chyba jednak do końca się nie sprawdza, 28 tyś. sztuk za 2012 rok, a golf nie wiem, strzelam- pół miliona? Na mój gust fiat sam sobie strzela w kolano. Zmierza to do tego,ze w niedalekiej przyszłości fiat będzie miał na rynku tylko 1 gracza i to w klasie aut małych- pandę która jako tako się chyba sprzedaje. Klasa średnia -nie ma przedstawiciela (crome jeszcze produkują?), klasa wyższa- nie ma przedstawiciela, kompakt- kuleje. Gdzie te czasy kiedy fiat był potentatem z własnymi modelami,miał przedstawiciela chyba w każdej klasie co prawda słabymi jakościowo ale jednak. To se (chyba) ne vrati

Patrząc chociażby po rodzimym rynku, czyli Italii i ostatnich wynikach sprzedażowych, jest gorzej niż źle.
3 główne marki koncernu sporo tracą.
No ale czego się można spodziewać, modele stare.
A na dodatek np. AR tylko 2.
To źle wróży na przyszłość.