Strona 3 z 6
Re: Lybra - wymiana żarówek
: 24 maja 2010, 11:36
autor: FXX
Jeśli na postojówki w Lybrze dasz LEDy to najprawdopodobniej będzie Ci cały czas świecił CHECK, a na ICSie będzie kontrolka żarówki.
kaeres pisze:@kartonik.Nie świeci check gdy używasz zwykłych postojówek (nie halogenówek) ?
Raczej nie ma powodu, bo pobór prądu jest taki sam (chyba).
kaeres pisze:Problem przepalających się postojówek drogich jak jasna cholera jest powszechnie znany w Lybrze.Czy dobrym pomysłem jest po prostu nie wyłączanie świateł mijania ?Możliwe, że one się przepalają przy próbie włączania świateł po odpaleniu silnika ?Problem mógłby zniknąć jeżeli postojówki nie byłyby używane (bo jak wiemy aby włączyć światła mijania musimy przekręcić pstryczek 2x - pozycja>>mijania).Co o tym myślicie ?
Tylko czy wtedy nie załatwisz szybciej żarówek mijania? W Lybrze akurat światła wyłączam przed zgaszeniem silnika i włączam dopiero po jego uruchomieniu. Efekt, jak dotąd zmieniłem tylko 2 postojówki po zakupie, bo szybko coś padły. Od ponad roku, żadna postojówka mi nie padła.
Co do Twojego pomysłu, to znajomy w służbowym brawo nie wyłączał świateł mijania przy gaszeniu, i odpalał na oświeconych światłach. Po którejś z rzędu wymianie żarówki mijania (H7), zaczął wyłączać światła przed zgaszeniem i jak na razie przepalanie żarówek mijania ustało.
Re: Lybra - wymiana żarówek
: 24 maja 2010, 11:49
autor: kartonik
kaeres pisze:Dudi pisze:
@kartonik.
Nie świeci check gdy używasz zwykłych postojówek (nie halogenówek) ?
Nie. wszystko w najlepszym porzadku.
Re: Lybra - wymiana żarówek
: 24 maja 2010, 12:05
autor: Dudi
kaeres pisze:Nie mów, że klikasz OFF na panelu klimy przed wyłączaniem silnika ?
Zawsze.
Re: Lybra - wymiana żarówek
: 24 maja 2010, 12:10
autor: Codee
Ja też zanim wyłączę silnik wszystko wyłączam ( nawiew, światła, nawet radio ściszam na brak głosu )
Jak potem odpalam auto to przynajmniej prąd idzie na rozruch a nie na paści, jeszcze mi się nie zdarzyło nie odpalić bo akum za słaby ( do momentu jak przyszedł mróz -22'C i moje zjechane pierścienie nie dały sprężania i tak kręciłem aż padł - ale tu moja wina )
Re: Lybra - wymiana żarówek
: 24 maja 2010, 12:54
autor: kaeres
kartonik pisze:kaeres pisze:Dudi pisze:
@kartonik.
Nie świeci check gdy używasz zwykłych postojówek (nie halogenówek) ?
Nie. wszystko w najlepszym porzadku.
Problem rozwiązany.
Teraz niech się przepalają - dzięki za tipsa.
Re: Lybra - wymiana żarówek
: 24 maja 2010, 14:25
autor: zbebus
hej hej
Jako ze ostatnio wymienialem komplet żaróweczek z tyłu w Lyberce SW to sprostuję.
jest nakładka.... taka czarna plastikowa, jej budowa umożliwia nałożenie jej na śrubę z której wystaje długa nakrętka. nakłada się ją na śrubę od lampy, na nią klucz od kół i wystarczy
delikatnie poluzować, żeby później odkręcić nakrętki palcami.... wymiana wszystkich żarówek w jednej lampie z czyszczeniem styków +
odkręcanie i dokręcanie zajęło mi 20 minut.
co do różnych samochodów...... wymiana żarówek w Lybrze jest naprawde prosta.
polecam wymienić żarówkę lewą w Toyocie Yaris (bez wyjęcia akumulatora sie nie da) lub Corroli....
W większości samochodów Kombi wymiana tylnych żarówek w światłach wiąże się z odkręcaniem lampy.
np. Palio weekend....
pozdrawiam
Re: Lybra - wymiana żarówek
: 24 maja 2010, 14:31
autor: Heathen
Wszystko zależy od zdolności manualnych...
Tu w topicu przeczytałem o banalnej wymianie w Fordzie Mk2:)
A szwagier do serwisu jechał bo nie potrafił:)
Założyłem się o brona że to w 10 min zrobie

teraz czekam az mu sie żarówki spalą:)
Re: Lybra - wymiana żarówek
: 24 maja 2010, 14:40
autor: Dudi
zbebus pisze:hej hej
jest nakładka.... taka czarna plastikowa, jej budowa umożliwia nałożenie jej na śrubę z której wystaje długa nakrętka. nakłada się ją na śrubę od lampy, na nią klucz od kół...
A ta nakładka to w zestawie z narzędziami była, czy skąd ją wytrzasnąłeś???
Bo u mnie takiej nie ma, ale też jej nie potrzebuje żeby odkręcić te śruby od lampy. Wystarcza klucz do kół.
Re: Lybra - wymiana żarówek
: 24 maja 2010, 15:05
autor: zbebus
hej hej
nakładka byla w zestawie z kluczami w kole zapasowym, w takiej rurce z pianki i łatwiej jest odkręcić, bo jak założysz ją na srube od lampy to wystaje tak że łatwiej na nią nałożyć klucz od kół.
tez jak kupowalem samochod nie wiedzialem do czego to jest..... ale przy wymianie zarowek okazalo sie przydatne:)
wieczorem zrobie zdjęcie i podrzuce na forum:)
pozdrawiam
Re: Lybra - wymiana żarówek
: 24 maja 2010, 16:47
autor: Moglaj
kaeres pisze:
Ja mam natomiast pytanie.
Problem przepalających się postojówek drogich jak jasna cholera jest powszechnie znany w Lybrze.
Czy dobrym pomysłem jest po prostu nie wyłączanie świateł mijania ?
Możliwe, że one się przepalają przy próbie włączania świateł po odpaleniu silnika ?
Problem mógłby zniknąć jeżeli postojówki nie byłyby używane (bo jak wiemy aby włączyć światła mijania musimy przekręcić pstryczek 2x - pozycja>>mijania).
Co o tym myślicie ?
Czy mi się tylko wydaje czy światła postojowe świecą cały czas razem ze światłami mijania? Jeśli jest tak jak mówie to nie ma to sensu nie przekręcanie...
Re: Lybra - wymiana żarówek
: 24 maja 2010, 17:27
autor: FXX
Moglaj pisze:Czy mi się tylko wydaje czy światła postojowe świecą cały czas razem ze światłami mijania? Jeśli jest tak jak mówie to nie ma to sensu nie przekręcanie...
Tak, postojwe świecą razem z pozostałymi światłami tj. mijania lub drogowymi.
Re: Lybra - wymiana żarówek
: 24 maja 2010, 20:13
autor: Dudi
Moglaj pisze:kaeres pisze:
Ja mam natomiast pytanie.
Problem przepalających się postojówek drogich jak jasna cholera jest powszechnie znany w Lybrze.
Czy dobrym pomysłem jest po prostu nie wyłączanie świateł mijania ?
Możliwe, że one się przepalają przy próbie włączania świateł po odpaleniu silnika ?
Problem mógłby zniknąć jeżeli postojówki nie byłyby używane (bo jak wiemy aby włączyć światła mijania musimy przekręcić pstryczek 2x - pozycja>>mijania).
Co o tym myślicie ?
Czy mi się tylko wydaje czy światła postojowe świecą cały czas razem ze światłami mijania? Jeśli jest tak jak mówie to nie ma to sensu nie przekręcanie...
Dopiero teraz zatrybiłem

o co chodziło kaeresowi.
Skąd wytrzasnąłeś taką mądrość???

Re: Lybra - wymiana żarówek
: 24 maja 2010, 20:44
autor: Rafako
Moglaj pisze:kaeres pisze:
Ja mam natomiast pytanie.
Problem przepalających się postojówek drogich jak jasna cholera jest powszechnie znany w Lybrze.
Czy dobrym pomysłem jest po prostu nie wyłączanie świateł mijania ?
Możliwe, że one się przepalają przy próbie włączania świateł po odpaleniu silnika ?
Problem mógłby zniknąć jeżeli postojówki nie byłyby używane (bo jak wiemy aby włączyć światła mijania musimy przekręcić pstryczek 2x - pozycja>>mijania).
Co o tym myślicie ?
Czy mi się tylko wydaje czy światła postojowe świecą cały czas razem ze światłami mijania? Jeśli jest tak jak mówie to nie ma to sensu nie przekręcanie...
Też od początku chciałem to napisać ale pomyślałem, że jak każdy "głupek wioskowy" nie potrafię się doszukać drugiego dna w tej wypowiedzi kaeres-a. Jednakże jak się okazuje, nie ja jeden wyczuwam podstęp w tej skomplikowanej teorii

Serdecznie pozdrawiam.
Re: Lybra - wymiana żarówek
: 24 maja 2010, 20:53
autor: zbebus
hej hej
ponizej zdjęcia nakładki:) do odkręcania lamp tylnych w lybra SW
przepraszam za jakość zdjęć ale moj telefon nie potrafi robić lepszych.
na cieńszą stronę zakłada się klucz od kół, a drugą stronę(grubszą) zakladamy na śrubę którą przykręcona jest lampa
pozdrowionka
3a.jpg
4.jpg
Re: Lybra - wymiana żarówek
: 24 maja 2010, 21:36
autor: Dudi