Lancia Klub Polska

Czy oni na tej Połczyńskiej to się z choinki urwali z takimi cenami przecież to zakrawa na złodziejstwo. Jak dobrze, żę ja mam szwagra i babcię na wsi, gdzie mam najazd i kanał i stodołę jak trzeba coś zrobić, wszędzie prąd, woda i wszystkie inne dobrodziejstwa techniki. Co mogę robię sam lub z kumplem, kóry jest po samochodówce i sie na tym zna, bo jak pomyślę że musiał bym jechać do serwisu to mi się słabo robi.
Najlepszy przykład mam po ostatniej awari oleju, w serwisie mi za rozebranie i diagnoże powiedzieli jakieś 120 - 160 zł, a znajomy mechanior z tego serwisu prywatnie zrobił całą naprawę za 80 zł no i części (oring i opaski zaciskowe - akurat dostałem gratis od kumpla)

byłem dzisiaj u nich w sprawie wymiany klocków przednich, za klocki krzyknęli mi 275zł, a za robociznę 100zł czyli lekką ręką za taką pierdółkę trzeba wydać 375zł :/ po prostu masakra....
a i za programowanie kluczy zapłaciłem 107zł :] także ja chyba podziekuje za taki serwis....
az strach pomyslec ile by krzyknęli za coś poważnego

to ile jesteś w stanie dac za wymiane klocków 100 zł to chyba dobra cena , a same klocki możesz sobie poszukac gdzieś taniej , nie rozumiem , kogoś stać na auto to chyba też na serwis , a jak się wydaje drogo to chyba są inne warsztaty, sam chyba też gdzies pracujesz i oczekujesz za swoja pracę godziwego wynagrodzenia

kupiłem klocki za 140zł, pojechałem do nich i wymienili. ale pan bardzo niechętnie przyjął moje klocki mówiąc że te co kupiłbym u nich napewno były by lepsze.

no to już niezbyt swiadczy o nich, ale za 240 masz zmienione nowe klocki , czasem warto poszukać, ja remontując zetę pierscienie kupowałem w Poznaniu bo za takie same na miejscu wołali o 100 więcej

widziałem kiedyś w sklepie wycieraczki Boscha za 50 zł sztuka - ale ta cena to chamstwo pierwszej klasy, bo ostatnio udało mi się nabyć takie same (Bosch, dokładnie ten sam model) po 27 PLN ...