Strona 3 z 4

Re: Spotkanie wrześniowe 04.09.2010 samo południe

: 02 wrz 2010, 20:24
autor: radek79
witam ja jeszcze nie wiem czy przyjadę bo okazało się że moja żona pracuje w sobotę od 14 do 22 a ja sam zostaję w domu z córeczką i tak się zastanawiam czy czasem do was samemu albo z córeczką wpaść

Re: Spotkanie wrześniowe 04.09.2010 samo południe

: 02 wrz 2010, 20:41
autor: Artur G.
radek79 pisze:witam ja jeszcze nie wiem czy przyjadę bo okazało się że moja żona pracuje w sobotę od 14 do 22 a ja sam zostaję w domu z córeczką i tak się zastanawiam czy czasem do was samemu albo z córeczką wpaść
Ok, oczywiście miejsce dla Was będzie : ok2 :

Re: Spotkanie wrześniowe 04.09.2010 samo południe

: 02 wrz 2010, 20:43
autor: marceli
Artur G. pisze:Bierz alfika z rodzinka i przyjeżdżajcie ...
Z tego co wiem bedą :D
Artur G. pisze:To nasze sreberko trza uważać a w razie czego mówić gdzie jedziecie i do kogo ... to wykasujemy zapis ;)
Czyli pozwalasz mocniej deptać w gaz? ok. ;)
Aha Nas można liczyć 2sztuki tzn ja-Marcin vel.marceli+Dominika moja.

Re: Spotkanie wrześniowe 04.09.2010 samo południe

: 03 wrz 2010, 0:31
autor: zoom
Artur G. pisze:
Dudi pisze:No i klops, bo ja mam w tym dniu egzaminy sędziowskie :-?
To niedobrze, w zamian musisz oddelegować swoją siostrę ze szwagrem i Radziem, a co, nie ma lekko ... ;)
Z miłą chęcią ale wczoraj w alfie wyleciało mi koło pasowe :D Rozwalilo sie na pol i spadlo na ziemie :/
Jutro.. tzn dzis daje ja do naprawy.

Re: Spotkanie wrześniowe 04.09.2010 samo południe

: 03 wrz 2010, 1:43
autor: zukurulez
ja niestety nie dam rady tam sie przyczołgać... bo jestem aktualnie w trakcie załatwiania dofinansowania na rozpoczęcie własnej działalności bo otwieram własny zakład elektro-mechaniczny;) ale na następne na pewno się pokuszę i przyjadę;)

Re: Spotkanie wrześniowe 04.09.2010 samo południe

: 03 wrz 2010, 2:31
autor: Polej
mi znowu studia nie pozwolą być po raz pierwszy- w wakacje praktyki, tym razem "kampania wrześniowa":/

Re: Spotkanie wrześniowe 04.09.2010 samo południe

: 03 wrz 2010, 9:16
autor: Artur G.
Pogoda piękna w Lubartowie, + 15 i słoneczko a jutro ma być jeszcze lepiej + 16 i słonecznie ... na jutro na 12.00 wszystko będzie gotowe, kto może to zapraszamy

W razie pytań - mój tel. 697-705-150

Re: Spotkanie wrześniowe 04.09.2010 samo południe

: 03 wrz 2010, 15:16
autor: dareklbn
Niestety trzeba do pracy i zarabiać na "lalunie", a sezon urlopowy jeszcze się nie skończył i jest brak rąk do pracy. Mam nadzieję, że jeszcze będzie szansa się spotkać. POZDRAWIAM

Re: Spotkanie wrześniowe 04.09.2010 samo południe

: 03 wrz 2010, 15:50
autor: alfik
Stawimy się kole 12 ;)
Słowo droższe pieniądza ;) Mam nadzieję że pogoda dopisze ;)
Tylko rypła się sprawa z noclegiem niestety remont zrywanie podłóg itp. się przeciągnęło :( więc trzeba będzie wracać do domu wieczorkiem :(
Wiec rano do galerii lubelskiej na 12 być powinniśmy w Lubartowie;)

Re: Spotkanie wrześniowe 04.09.2010 samo południe

: 03 wrz 2010, 16:48
autor: Artur G.
Etam, dla was miejsce noclegowe się znajdzie ... mam materac 1 i 2 osobowe. Jutro podejmiecie decyzję, ale zostawcie sobie alternatywę noclegu w razie co ... Dla was w razie co będzie drugi pokój, spoko damy radę. : ok2 :

Re: Spotkanie wrześniowe 04.09.2010 samo południe

: 05 wrz 2010, 16:08
autor: marceli
Wróciliśmy :D o tym ,że zabawa była przednia cały czas dają mi znać zakwasy,dobrze ,że w Kappie wygodnie to jak jechaliśmy było ok.
Dziękujemy jeszcze raz organizatorom za miłe przyjęcie Nas i super atmosferę, no i za dach nad głową +nocleg ;) ,że o jedzeniu nie wspomnę.
Jak jest fajnie to wiadomo czas szybko leci i ani się obejrzeć a już trzeba wracać.
No ale, tak to już jest.
Jak coś to chętnie piszemy się na kolejne : yesyes :

Do następnego....

PS. Kappa spisała się b.dobrze traskę zaliczyła ok.Bardzo zadowolony jestem ze spalania,bo co prawda nie sprawdzałem tankowaniem ale z tego co pokazywała na wskaźniku to nie "pożarła" ponad normę.
A jazda nie była emerycka.

Re: Spotkanie wrześniowe 04.09.2010 samo południe

: 05 wrz 2010, 17:53
autor: topcio
Spotkanie było super, dziękuję Arturze za organizację oraz wszystkim za spotkanie.

Dobrze, że zdjęcie grupowe zrobiono na początku
P9040234.JPG
ponieważ nie wszyscy przeżyli :roll:
P9040197.JPG
ale dzięki temu Arturowi zostanie druga Kappa :lol:
P9040224.JPG

Re: Spotkanie wrześniowe 04.09.2010 samo południe

: 05 wrz 2010, 20:27
autor: alfik
I my dotarliśmy bez zbędnych przygód ;)
Bardzo dziękujemy gospodarzom za świetne spotkanie i oczywiście nocleg ;) : yesyes : : yesyes : : yesyes : oraz wszystkim za spotkanie.

A grający w siatkówkę raczej wszyscy przeżyli ;) :lol: :lol: Choć dziś zakwasy są straszne i niestety bolesne ;) :) ale jakie poświęcenie było ;) choć niektórzy to się "chowali" na liniach bocznych boiska ;)
Było naprawdę super ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Będzie oczywiście więcej ale później. ;)

Re: Spotkanie wrześniowe 04.09.2010 samo południe

: 05 wrz 2010, 22:28
autor: Artur G.
Ciesze się bardzo, że wszystko wyszło super. Małe podsumowanie.

Do Lubartowa zawitali:
1. Marzena i topcio ze znanymi nam już dłużej Weroniką, Aleksem i Mateuszem
2. Łukasz (alfik) z żoną Moniką i przesympatyczną Natalią
3. Marcin (marceli) ze swoją milutką narzeczoną Dominiką
4. Bogdan (bomal) niestety sam ale siła wyższa
5. i oczywiście nasi miejscowi Rafał (piszczyk) z żoną Moniką i malutką Igą

Lancii było 7 w tym dwie "gospodarskie".

Na grillu były wszelkiego rodzaju wędliny i warzywka, mniam mniam, napoje te zwykłe i niezwykłe. Niczego nie zabrakło.
Na dworze do północy, później w mieszkaniu nocne rozmowy Polaków do ok. 2.30.

Rozegrane 7 setów w siatkówkę z końcowym wynikiem 4 : 3 ale przegranych nie wyłoniono.

Doszliśmy z Agatą do siebie ... naprawdę było warto.

Teraz czekamy na kamyczki do ogródka ...

ps. Niesamowicie nam miło było przyjąć gości z Ostrowca Świętokrzyskiego i Opatowa. Morał? można się spotkać pomimo odległości. I tak trzymać.

Re: Spotkanie wrześniowe 04.09.2010 samo południe

: 05 wrz 2010, 22:48
autor: alfik
Kamyków w ogródku być nie może jak by to było boiska sportowe w tym do siatkówki i kamyki w ogródku no nie nie ;) ;)