Lancia Klub Polska

Mondziak 2.0 TDCI poniżej -20 zapalał normalnie. Drgania silnika Diesla są wku ce ale tylko w starych silnikach lub właśnie w Passacie. A dźwięk po otwarciu maski? Kogo to obchodzi, ważne by w środku było cicho.

pewna nieścisłość:

KGB pisze:nie mam mocno wyczulonego sluchu ,wiec pisze ,ze nowych benzyniakow "nie slychac" ,
oprocz dzwiekow drazniace sa tez drgania - zaryzykuje stwierdzenie ,ze Passat B5 1.9 TDI 115KM

Porównujesz nowego benzyniaka ze starociem VW? W nowym passacie drgania są praktycznie niewyczuwalne (nie żebym chciał mieć kiśla oczywiście )

Wystarczy położyć np śrubę na pokrywie silnika w starym Passacie b5, wpadnie w rezonans, w Mondeo czy Lybrze śrubka nawet nie drgnie.

Art92 pisze:Wystarczy położyć np śrubę na pokrywie silnika w starym Passacie b5, wpadnie w rezonans, w Mondeo czy Lybrze śrubka nawet nie drgnie.

Mówimy oczywiście o dieslach?

Tak. Sprawdzałem to w Fordzie.

gorzej, jak śrubka z pokrywy silnika ześlizgnie się gdzieś obok..świetny test.

Art92 pisze:Wystarczy położyć np śrubę na pokrywie silnika w starym Passacie b5, wpadnie w rezonans, w Mondeo czy Lybrze śrubka nawet nie drgnie.

To może jest kwestia wyważenia różnych tam wałów i innych latających ustrojstw? Ew. wytłumienia drgań za pomocą tych wszystkich wałków i pasków balansujących, wyważających czy jak tam się to łatanie dziur po partactwie nazywa?
Czyli mówiąc po prostu - jest to kwestia starannego lub niestarannego wykonania silnika?