Właśnie stamtąd wróciłem ... wymiana chłodnicy (silnika), sprzęgła, hamulce tył (tarcze + klocki), zawieszenie przód (w tym cały jeden wahacz i prawie cały drugi), wyjęcie miski olejowej do spawania no i rozrząd komplet (w tym wariator) zapłaciłem 1500 PLN za samą robociznę więc nie było wcale tak tanio. Poza tym te 10% dla LKP nie istnieje, musiałem negocjować ceny hmhm indywidualnie.
Za to samochodzik całkiem inaczej jeździ jak się można domyśleć

Zrobione w miarę szybko i sprawnie, wszystko ze mną uprzednio konsultowali - jeśli o to chodzi to pełna kultura. Widać że znają się na włoszczyźnie doskonale (nawet bardziej na Alfach niż Lanciach). Elektryk dochodzący, tutaj mam nieco mieszane uczucia.