Lancia Klub Polska

Cytując kolegę Gros: jest to tłumik szmerów ssania.
O ile oczywiście się nie myli

No i tak. Wsadzenie obudowy filtra z powrotem do komory silnika jest chyba trudniejsze niż wyciąganie.
Sklejony produkt wyglądał tak: I oczywiście przy wkładaniu już nie było tyle miejsca żeby zmieścić wszystko i ładnie sklejona rura oderwała się znowu Wkurzyłem się jak stopięćdziesiąt, poskładałem wszystko do kupy, wjechałem na podjazd i zaślepiłem tą rurę taśmą, tak na około ze sto razy.
Czy widać efekty? Wymieniony został filtr powietrza, przepływomierz, rura główna od turbo do filtra powietrza, wszystkie nieszczelności usunięte, wszystkie rury, węże wyczyszczone.
I... efektu prawie nie ma. Może DELIKATNIE mniej kopci jak się depnie tak do odcięcia i jest odrobinę bardziej żwawy.
Za to zauważyłem inny ciekawy defekt
Na filmiku niestety tego nie widać ale jeżeli spojrzysz dokładnie na środek ekranu, to z tamtego miejsca na wolnych obrotach idzie sobie dymek. Prawie przez cały czas coś się tam dymi, raz mocniej, raz mniej.

Co to do cholery może być : ? :

EDIT: Przejechałem się obwodnicą. Jak depne gazu to nie dymi, jak jadę z jednostajną prędkością, to świata za mną nie widać.

Odpiąłem mój nowiutki przepływomierz, zrobiłem jeszcze jeden test na obwodnicy i nie dymi wcale. Zero, null, nic, w ogóle nie dymi.
Za to jakby słabiej się zbiera, ale może tylko mi się wydaje.

Czyli w zasadzie ten problem rozwiązany. Potrzebuję nowego przepływomierza ORYGINALNEGO. Najlepiej myślę że Pierburg.

Co się tyczy przepływomierzy to postanowiłem sprawdzić jakie będą pomiary na przepływce z Allegro za 99 zł i porównać ją z orginalnym bosch,em. Dlatego aby zaspokoić moją ciekawość zakupiłem 2 szt. 1 szt-99 zł a drugą orginalną BOSCH-380 zł. Obecnie oczekuję na przesyłki.
Zdam relację z pomiarów.

P.S W mojej Lyberce przepływka zaniża pomiar prawie o połowę. Ale nic nie kopci, zbiera się dobrze a po wypięciu przepływki nie wyczułem zmiany. Jestem bardzo ciekawy jak wypadną wyniki pomiarów:?:

SUPER! tylko szkoda że już kupiłeś bo wysłałbym Ci mój. Ma przejechane 15 kilometrów, teraz jest odłączony. No ale gwarancje mam to chyba pójdę go zwrócić.

Ale nie wykonałeś pomiarów?. Jaką masz tą przepływką Ja mam zamówioną BOSCH 0281002309.
Może nie wszystko stracone?

poprzednio miałem też boscha ale nie wiem jaki numer.
teraz kupiłem nowy, nie wiem jakiej firmy, ale jakaś podróba za 160zł. i właśnie na tej podróbie chodzi dużo gorzej niż na starym oryginale który też chodzi źle.
Pomiarów nie robiłem bo nie mam kabla. Mam tylko ELM327 a on nie bardzo chce się łączyć z lybra.

Ja miałem kabelek do VAG-a i parametry silnika w programie Fiat EcuScan czytał poprawnie.
Może masz żle ustawiony program? Lub potrzebujesz nowszych sterowników.Poszykaj na forum było opisywane.Poczytaj i ściągaj :http://www.fiatecuscan.net/
i tu:
i tu:

dzięki, spróbuję

piotrgoralski,

Ja bym na Twoim miejscu przed kupnem kolejnego przepływomierza - założył spowrotem stary oryginalny, odpiął klemę od akumulatora na 10 minut (jeśli masz kod do radia). Podpiął z powrotem i pojeździł 100 km czekając na stabilizację. Komputer się nauczy od nowa dawkowania.

Jeśli nie poskutkuje, wtedy myślał bym co dalej. I żadnego Pierburga, byłem niedawno w sklepie Fiata i sprzedawca powiedział, że nie dobrze działają z Lybrami. Jak oryginał to tylko BOSCH.
Taka mała rada

lgurbiel,

Super... Jestem bardzo ciekaw experymentu z przepływomierzami
Wykonaj na każdym test gazu w podłogę i będziemy mieli bardzo ciekawe dane.
Pamiętaj tylko, że komputer potrzebuje czasu na adaptację. Reszta j.w.
Szacunek !

(Jeśli odpięcie akumulatora jest niepotrzebne, może ktoś skorygować, bo nie wiem czy to prawda.)

OK.

Przepływomierz za 99 zł dotarł. Zamontowałem i pomiary takie jak w orginalnym Boschu-oczywiście na biegu jałowym w garażu. Jutro na trasie.

lgurbiel, dzięki za pomiary.
Ja tą przepływkę za 160 zł oddaję do sklepu, stary oryginał boscha spróbuję zregenrować a jak się nie powiedzie to kupuję nowy.

Do lybry 2,4 i 1,9 dedykowana przepływka BOSCH nr.0281002309 taką mam starą a teraz z ALLEGRO
Jeszcze raz przeczyściłem mojego starego Boscha i ponownie próba.
Muszę ponownie sprawdzić rurę dolotu do turbinki. Może jakąś dziurką zasysa "lewe powietrze" i bilans jest OK.
Jeżeli dolot ma być szczelny to dziwi mnie ta odchodząca rurka. W załączeniu wykres przepływki z Allegro.

lgurbiel pisze:Do lybry 2,4 i 1,9 dedykowana przepływka BOSCH nr.0281002309(...)

A dokładniej do silników 110,115,140,150 km.
Do silników 105 i 135 jest inny - o ile pamiętam 0280218019.

Przypominam, że potrzeba czasu na adaptację ECU z nowym przepływomierzem. Potwierdza to sytuacja, że po założeniu nowej przepływki wartości intake air są identyczne. Chyba, że problem leży gdzie indziej.
Na razie studiuję sterownik EDC silników w Lybrze i jak coś ciekawego wyczytam, to napiszę. Na razie wiem na sto procent, że jeśli wartość z przepływomierza jest w danym momencie pracy silnika - z poza zakresu - następuje zastąpienie tej wartości, wartością domyślną z pamięci ECU. Tyczy się to czujników temperatury - wody, powietrza, oleju i ILOŚCI ZASSANEGO POWIETRZA. Według mnie wartości czytane są z "nauczonej" mapy z pemięci ECU, nowy sprawny przepływomierz podaje już dobre wartości i sukcesywnie aktualizuje tą mapę.

W przypadku gdy przepływomierz "mówi" że zassał 50 mg/i powietrza przy 850 RPM, a komputer oczekuje 270mg/i to musi być korekta, bo gdyby przyjął faktycznie, że zassał tak mało powietrza, to musiał by też dawkę paliwa zmniejszyć do irracjonalnie małej wartości co by się wiązało z innymi problemami (nierówna praca silnika, lub zgaśnięcie).
Nawet podczas nieprawidłowego działania pedału gazu, komputer korzysta z wartości zastępczych.