Oh ja naiwny

- skusiłem się na Groupona (nieco ponad miesiąc temu) na mycie i pranie auta w środku. Sceptycznie do tego podszedłem no ale dobra... 169 Zł zamiast 440. Pełny pakiet: mycie ręczne, pranie wykładziny i podsufitki, czyszczenie tapicerki. Umówiłem się, pojechałem. Uczuliłem panów, żeby nie prali przypadkiem alcantary na mokro.
Dzień odbioru - po ustaleniu, że do tego czasu auto na pewno będzie suche. Przyjeżdżam i widzę, że auto nie jest suche - drzwi pootwierane... macam fotele - mokre! Pytam się, czym to robili na co usłyszałem, że

z turboszczotką Karchera (na podłokietniku widać było zmechaconą alcantarę - zwróciłem im uwagę, że tego nie było...). Na mój jęk zawodu, że prosiłem nie moczyć tapicerki, nic nie odpowiedzieli. Badanie bagażnika - suprajs, sierść psa (przed kilkoma dniami, szwagier i siostra pożyczyli auto na kilka dni, bo potrzebowali większe), celowo zostawiona "psia łapa" na rolecie nie zmyta... podsufitka - nawet chyba nie ruszona. Wykładzina? Lepiej bym to zrobił...
Wynik? Za 169 Zł dostałem wyplakowane wnętrze, wilgotne miejscami siedzenia, niedomyte i niedoprane miejsca (chociaż z zwnątrz auto umyli perfekcyjnie i opony wypastowali) w środku, nie ruszona podsufitka. Za tę kasę to ja sam sobie lepiej bym poradził.
Na koniec jeszcze zawołali, że za kombi biorą 30 Zł więcej. Odparłem, że na Grouponie nigdzie nie jest to napisane ani w regulaminie usługi kupowanej przez portal też nie. Panowie tych pieniędzy nie zobaczyli, bo za taką fuszerę to oni zobaczą je jak świnia niebo.
Nie polecam zatem ani Groupona ani myjni ADHD w Sosnowcu.
