Re: Kappa - przydusza się/szaleje obrotomierz
: 12 maja 2013, 13:26
No i niestety nic z tego. Wymienione:
czujnik położenia wału,
potencjometr,
czujnik na wałku wydechu,
podmieniona sonda na nową,
zostały też sprawdzone i wyczyszczone świece. Po tym wszystkim silnik nie szarpie, ale jest mulasty troszkę. Jednak błąd połączenia nadal się pojawia, ale FES go nie widzi. Dodatkowo podczas jazdy wygląda jakby była na ssaniu-podniesione obroty. Jak się zatrzymam, to obroty po chwili spadają do normalnych, a po dłuższej chwili gaśnie. Jak odpalę i zostawie ją na wolnych, to po chwili zdycha. Wyprzedzenie zapłonu wacha się od -8st do 28st.
Postanowiłem podjechać do serwisu żeby podłączyć ją na jakimś porządnym sprzęcie i może ją tam zostawić do naprawy. Stawiam na uszkodzoną wiązkę.
Jeszcze takie pytanie do kogoś kto mógłby to sprawdzić- czy we wtyczce idącej z wiązki do sondy(4pin), na wyłączonym silniku macie 2 masy? Tzn. tam gdzie pojawia się +12 na grzałkę przy odpalonym silniku, na wyłączonym zapłonie jest masa?
czujnik położenia wału,
potencjometr,
czujnik na wałku wydechu,
podmieniona sonda na nową,
zostały też sprawdzone i wyczyszczone świece. Po tym wszystkim silnik nie szarpie, ale jest mulasty troszkę. Jednak błąd połączenia nadal się pojawia, ale FES go nie widzi. Dodatkowo podczas jazdy wygląda jakby była na ssaniu-podniesione obroty. Jak się zatrzymam, to obroty po chwili spadają do normalnych, a po dłuższej chwili gaśnie. Jak odpalę i zostawie ją na wolnych, to po chwili zdycha. Wyprzedzenie zapłonu wacha się od -8st do 28st.
Postanowiłem podjechać do serwisu żeby podłączyć ją na jakimś porządnym sprzęcie i może ją tam zostawić do naprawy. Stawiam na uszkodzoną wiązkę.
Jeszcze takie pytanie do kogoś kto mógłby to sprawdzić- czy we wtyczce idącej z wiązki do sondy(4pin), na wyłączonym silniku macie 2 masy? Tzn. tam gdzie pojawia się +12 na grzałkę przy odpalonym silniku, na wyłączonym zapłonie jest masa?