Lancia Klub Polska

Z Marei pasują fanty plug&play, nawet można sobie wahacze przełożyć (i pojechać na geometrię), żeby wszystko grało - niezależnie czy to będzie Alfa 155, Fiat Bravo/Brava/Marea Tipo/Tempra Coupe, Lancia Dedra/Delta - wszystko ma te same podłużnice. Sanki z Delty należy zmienić na te z Marei - miska olejowa w Marei jest inna i sanki mają podcięcie pod nią (nie dotyczy Dedry i Marei). Tyle jeśli chodzi o 2,4 JTD.
Ja jednak nadal uważam, że VM z Alfy 155 to najlepszy Diesel jaki był montowany w tych samochodach.

Pozdrawiam.

Ja jednak nadal uważam, że VM z Alfy 155 to najlepszy Diesel jaki był montowany w tych samochodach

Czy masz na myśli 2.5td VM?
Jeśli tak to chyba to trochę dziwne, ten silnik to prawdziwy wynalazek i raczej trzeba go omijać z daleka
Tu kilkadziesiąt stron o jego wyjątkowości http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=46

Co do przeszczepu jtd to nie zapomnijcie o pompce zasilającej w baku, ECU potrzebuje również sygnału prędkości i w oryginale brany on jest z modułu ABS.
Nie twierdzę , że taki swap jest niemożliwy, ale roboty mało nie będzie

Co do przeszczepu jtd to nie zapomnijcie o pompce zasilającej w baku, ECU potrzebuje również sygnału prędkości i w oryginale brany on jest z modułu ABS.
Nie twierdzę , że taki swap jest niemożliwy, ale roboty mało nie będzie

Czyli najlepszym rozwiązaniem jest kupienie całego a przynajmniej przodu dawcy żeby nic nie zabrakło.

volf pisze:

Ja jednak nadal uważam, że VM z Alfy 155 to najlepszy Diesel jaki był montowany w tych samochodach

Czy masz na myśli 2.5td VM?
Jeśli tak to chyba to trochę dziwne, ten silnik to prawdziwy wynalazek i raczej trzeba go omijać z daleka
Tu kilkadziesiąt stron o jego wyjątkowości http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=46

Co do przeszczepu jtd to nie zapomnijcie o pompce zasilającej w baku, ECU potrzebuje również sygnału prędkości i w oryginale brany on jest z modułu ABS.
Nie twierdzę , że taki swap jest niemożliwy, ale roboty mało nie będzie

Jesteś pewny że w 155 był ten sam silnik?

Wyjątkowość VMa polega na jego idiotoodporności i wiecznych rozwiązaniach mechanicznych. W Alfie 155 ma 140KM, co przy tej konstrukcji jest mocą bardzo wyważoną. Silniki te są od lat stosowane w samochodach amerykańskich i nikt się na nie nie skarży.
Awaryjność tych silników - jak i innych - jest spowodowana niekompetencją i niefachowością mechaników.
Gdybym miał włożyć diesla do Honkera to bankowo bym wepchnął ten silnik.

Pozdrawiam.

bassman pisze:Z Marei pasują fanty plug&play, nawet można sobie wahacze przełożyć (i pojechać na geometrię), żeby wszystko grało - niezależnie czy to będzie Alfa 155, Fiat Bravo/Brava/Marea Tipo/Tempra Coupe, Lancia Dedra/Delta - wszystko ma te same podłużnice. Sanki z Delty należy zmienić na te z Marei - miska olejowa w Marei jest inna i sanki mają podcięcie pod nią (nie dotyczy Dedry i Marei). Tyle jeśli chodzi o 2,4 JTD.
Ja jednak nadal uważam, że VM z Alfy 155 to najlepszy Diesel jaki był montowany w tych samochodach.

Pozdrawiam.

OK, tak teraz śledzę ten temat z ciekawości. Ale przy silniku z Marei, mamy jeszcze np:
- skrzynia biegów
- kompresor klimy, też to przekładamy ?

I to chodzi o 2.4JTD czy 2.4TD ?

Najszybciej będzie przełożyć ze skrzynią, półosiami, wahaczami, sankami.
Jak chcesz na raty to możesz wyjmować kolejno i przekładać.
Jeśli chodzi o klimatyzację to w Dedrze i Marei jest inna.
Trzeba sprężarkę klimy zamocować we własnym zakresie (dorobienie uchwytu) - nie jest to jakiś wielki problem, ale wymaga przemyślenia i ciut pracy.

Pozdrawiam.

bassman pisze:Wyjątkowość VMa polega na jego idiotoodporności i wiecznych rozwiązaniach mechanicznych. W Alfie 155 ma 140KM, co przy tej konstrukcji jest mocą bardzo wyważoną. Silniki te są od lat stosowane w samochodach amerykańskich i nikt się na nie nie skarży.
Awaryjność tych silników - jak i innych - jest spowodowana niekompetencją i niefachowością mechaników.
Gdybym miał włożyć diesla do Honkera to bankowo bym wepchnął ten silnik.

Pozdrawiam.

Chyba trochę za dużo tej mocy, znawcą alfy nie jestem, ale to chyba 123/125KM http://www.automobile-catalog.com/car/1 ... _5_td.html
Silniki faktycznie były stosowane też w Chrysler Voyager czy Jeep, ale czy wszyscy je chwalą to sprawa dyskusyjna
Ja w każdym razie po lekturze wątku, który wcześniej podlinkowałem omijał bym ten motor z daleka
I jeszcze jedno-ceny części nie są niskie...

co do zawieszenia z marei wahacze są takie same jak w Delcie HPE , te szerokie więc niema sensu ich przekładać

Serwisowałem koledze VMa w Alfie 155, niestety po niekompetentnym mechaniku, dzięki któremu wyrwało szpilki dwóch z czterech głowic - widziałem ten silnik od każdej strony i od środka. Gdyby niefachowość tego "mechanika" nie dosięgnęła owej jednostki napędowej, to byłby wieczny.
Róbcie przy tych silnikach jak serwisówka zaleca a nigdy się nie zniszczą - bardzo wysoka kultura techniczna tam jest.
Volf masz rację ma ciut powyżej 120KM - popieprzyło mi się.
Dobra bez ot.

Pozdrawiam.

Lukasz_TG pisze:Blok głowica będa takie same. Napewno pompa wtryskowa jest inna oraz osprzęt.

Ale rozumiem że mając to w całości można przekładać ?

Pasować musi w całości, pomijam, że w obu mógł występować inny alterantor, czy pompa wspomagania, ale to nie problem. Zawsze można to przełożyć i wszystko będzie psowało.

Dzięki koledze Wilkin silnik przyjechał 160D1. Będzie musiał poczekać trochę na zmontowanie.

Przy okazji pytanie, nie ma ktoś chłodnicy oleju do Dedry ?