Strona 3 z 11

Re: Co zamiast Kappy?

: 03 gru 2013, 21:47
autor: goldixll
Tomzik pisze:
goldixll pisze:rozejrzał bym się na twoim miejscu za E39 ;) Masz sedana, napęd na jedynie słuszną oś,
Tak się zawsze zastanawiam - dlaczego kierowcy BMW mają poczucie wyższości swych aut spowodowane wielkim tunelem środkowym i małą ilością miejsca w kabinie?
Nie rozumiem za bardzo do czego pijesz, autor szuka auta, chce się doradzić co wybrać więc chyba logiczne że polecam mu produkt sprawdzony i spełniający kryteria. A już totalnie nie wiem gdzie masz wielki tunel w E39... w porównaniu do kappy to tunel w beemce jest tyci tyci :lol: Ilości miejsca nie skomentuje
Tomzik pisze:Ten tylny napęd to może i jest jedynie słuszny dla sportowych aut (przy czym nie mam na myśli aut typu Tigra czy Puma), ale w limuzynie klasy wyższej moim skromnym zdaniem nie ma żadnego znaczenia w życiu codziennym która oś jest napędzana, a już w ogóle nie czaję tego w odniesieniu do modelu 520i, bo M5 to jeszcze bym zrozumiał.
Jechałem jako pasażer taką 530i i jedyne co mnie urzekło w porównaniu do Kappy to cichutko, jedwabiście i równiutko pracujący silnik R6. Ale tylny napęd - jakoś nie poczułem, żeby auto składało się w zakręty 2 razy lepiej...


Ile posiadałeś lub użytkowałeś przez dłuższy okres aut z tylnym napędem ?? Bo jeśli nie widzisz różnicy w pokonywaniu zakrętów przednio i "tylno napędowcem" to nie mamy o czym rozmawiać. Różnica jest i to duża zresztą życia nie oszukasz a w życiu zawsze lepiej się pcha niż ciągnie :lol: :lol: :lol:

Re: Co zamiast Kappy?

: 03 gru 2013, 22:04
autor: Dudi
SIWY155 pisze:
FXX pisze:
A wracając do 159 to przecież jest jeszcze 2.2JTS 185KM ;)
A jak 166 to na pewno nie z dwulitrowym TSem. W tym samochodzie jedynie Vki albo JTD mają sens.
166 odpada napisałem już dlaczego a 159 JTS to zapewne wiesz bo oczytany jesteś z pewnością, że to motor porażka zarówno w wersji 1,9 jak i 2,2 chleje niczym oryginalna włoska v-ka a jeździ gorzej niż T.S..Poza tym łańcuch rozrządu jest rozciągliwy niczym guma i sporadycznie wytrzymuje więcej niż 50 tys.km a jego wymiana kosztuje z 5 worków kasiory.
159 masz jeszcze "policyjną" wersję 1.8 TBi 200KM. I jak bym się miał na dzień dzisiejszy zastanowić na tym autem, to szukałbym z tym silnikiem.

Wiem, że szukasz sedana (i też jest z tym silnikiem), ale echhhhhhhhhhhhhhhh...

Obrazek

Re: Co zamiast Kappy?

: 03 gru 2013, 22:08
autor: Tomzik
goldixll pisze:Nie rozumiem za bardzo do czego pijesz, autor szuka auta, chce się doradzić co wybrać więc chyba logiczne że polecam mu produkt sprawdzony i spełniający kryteria. A już totalnie nie wiem gdzie masz wielki tunel w E39... w porównaniu do kappy to tunel w beemce jest tyci tyci :lol: Ilości miejsca nie skomentuje
Piję właśnie do "jedynie słusznego" napędu. Co on Ci daje, poproszę o konkrety, jakieś liczby czy coś, odczucia każdy ma swoje i nie są one jakoś specjalnie miarodajne.

Nie przeczę, że na torze wyścigowym, w jakimś slalomie czy innym ekstremalnym teście ta różnica na korzyść tyłu wyjdzie, ale pytałem o życie codzienne, o jazdę po mieście, naszych wspaniałych drogach krajowych i wojewódzkich czy autostradach. Czy dzięki tylnemu napędowi zyskasz godzinę czasu np. podróżując wzdłuż czy wszerz Polski, bo możesz lepiej brać zakręty przy 90, 100, 120 czy 140km/h na autostradzie? Czy w supermarkecie będziesz 5 minut szybciej po zakupy, bo możesz zauważalnie szybciej jeździć po rondach?

Moim skromnym zdaniem znacznie więcej zależy od samych nastawów zawieszenia niż od rodzaju napędu...

Jeśli chodzi o prowadzenie to akurat Kappa nie jest dobrym porównaniem, bo jest miękka jak diabli i piątka zapewne lepiej by się prowadziła i z przednim napędem.

A tutaj widać, że nawet i Niemcy potrafią przyznać wyższość przedniego napędu nad tylnym ;)

A co do ilości miejsca - faktycznie nie ma co komentować :)
goldixll pisze:Ile posiadałeś lub użytkowałeś przez dłuży okres aut z tylnym napędem ?? Bo jeśli nie widzisz różnicy w pokonywaniu zakrętów przednio i "tylnio napędowcem" to nie mamy o czym rozmawiać. Różnica jest i to duża zresztą życia nie oszukasz a w życiu zawsze lepiej się pcha niż ciągnie :lol: :lol: :lol:
Odpowiedź brzmi zero. Po co mam ściemniać. Natomiast w całym tym gadaniu o wyższości tylnego napędu nad przednim nie widzę nic oprócz opisu odczuć, a to dla mnie trochę za mało, żeby mnie przekonać, bo większa część społeczeństwa np. też ma wrażenie, że najlepszy jest Pastuch "ftedeiku". I mam wrażenie, że te odczucia są w dużej części spowodowane nie samym napędem a raczej znaczkiem na grillu czy masce.

Argument o ciągnięciu jest tutaj koronnym przykładem na brak rzeczowych argumentów - coś na zasadzie - "a Alfy i tak siem psujom"...

Re: Co zamiast Kappy?

: 03 gru 2013, 22:12
autor: Duch-Dziadka
goldixll pisze:Różnica jest i to duża zresztą życia nie oszukasz a w życiu zawsze lepiej się pcha niż ciągnie :lol: :lol: :lol:
No właśnie chyba nie bardzo...
Co do E39...ja miałem okazję jeździć...małe, małe, z małym bagażnikiem, w Kappie coupe jest wiecej miejsca...za to ma dużą kierownicę...jezdzilem wersjami 2.5 TDS i 3.0 TD...ten pierwszy traktor ten drugi OK...2.0 to pewnie się zbiera jak cinkol...ładne auto, ale zupełnie niewarte swojej ceny. Rodzinne auto, ale pod warunkiem, że średnia wzrostu to 1.5 metra... :)

Re: Co zamiast Kappy?

: 03 gru 2013, 22:29
autor: SIWY155
Tomzik pisze:
goldixll pisze:rozejrzał bym się na twoim miejscu za E39 ;) Masz sedana, napęd na jedynie słuszną oś,
Tak się zawsze zastanawiam - dlaczego kierowcy BMW mają poczucie wyższości swych aut spowodowane wielkim tunelem środkowym i małą ilością miejsca w kabinie?

Ten tylny napęd to może i jest jedynie słuszny dla sportowych aut (przy czym nie mam na myśli aut typu Tigra czy Puma), ale w limuzynie klasy wyższej moim skromnym zdaniem nie ma żadnego znaczenia w życiu codziennym która oś jest napędzana, a już w ogóle nie czaję tego w odniesieniu do modelu 520i, bo M5 to jeszcze bym zrozumiał.

Jechałem jako pasażer taką 530i i jedyne co mnie urzekło w porównaniu do Kappy to cichutko, jedwabiście i równiutko pracujący silnik R6. Ale tylny napęd - jakoś nie poczułem, żeby auto składało się w zakręty 2 razy lepiej...

A co do głównych rozważań w temacie - już autor wątku napisał co sądzi o 166, ale dla mnie to jedyny następca Kappy. Niestety silnik 2,0 TS ma renomę jaką ma, dlatego wydaje mi się, że 2,5 V6 byłby mimo wszystko lepszy i mniej problematyczny.

Naturalnym wyborem byłaby Thesis, ale koszty utrzymania chyba są jeszcze o wiele wyższe niż 166, dlatego ja bym obstawał przy Alfie ;) Tym bardziej jeśli mowa o Jaguarach czy Lexusach - wydaje mi się, że koszty utrzymania 166 wcale nie byłyby jakoś specjalnie wyższe...
Thesis już mam, więc dodatkowy bez sensu
Duch-Dziadka pisze:
SIWY155 pisze: 166 odpada napisałem już dlaczego a 159 JTS to zapewne wiesz bo odczytany jesteś z pewnością, że to motor porażka zarówno w wersji 1,9 jak i 2,2 chleje niczym oryginalna włoska v-ka a jeździ gorzej niż T.S..Poza tym łańcuch rozrządu jest rozciągliwy niczym guma i sporadycznie wytrzymuje więcej niż 50 tys.km a jego wymiana kosztuje z 5 worków kasiory.

...chyba pobieżnie czytasz forum Alfy, albo słuchasz opinii obiegowej...
A co konkretnie poeta ma na myśli?

Dudi gdyby 159 z motorem TBI mieściła się w budżecie to nie zalożyłbym tego niezmiernie ciekawego tematu, gdyż to najlepszy motor do 159 no i włoski co jest dla mnie bardzo ważne.

Re: Kappa - i co dalej?

: 03 gru 2013, 22:49
autor: Dudi
SIWY155 pisze:Dudi gdyby 159 z motorem TBI mieściła się w budżecie to nie zalożyłbym tego niezmiernie ciekawego tematu, gdyż to najlepszy motor do 159 no i włoski co jest dla mnie bardzo ważne.
: gafa : Nie śledzę na bieżąco rynku używek, także nie wiedziałem że z tym silnikiem ciągle są powyżej pułapu 25 kPLN :|

Re: Co zamiast Kappy?

: 03 gru 2013, 22:52
autor: SIWY155
adamM20 pisze:... kolejna kappa.
Pozdrawiam
No kolejnej to już nie kupię raczej zostawiłbym tą co jest
Dudi pisze:
SIWY155 pisze:Dudi gdyby 159 z motorem TBI mieściła się w budżecie to nie zalożyłbym tego niezmiernie ciekawego tematu, gdyż to najlepszy motor do 159 no i włoski co jest dla mnie bardzo ważne.
: gafa : Nie śledzę na bieżąco rynku używek, także nie wiedziałem że z tym silnikiem ciągle są powyżej pułapu 25 kPLN :|
Wydaje mi się że potrzeba pewnie że 40 k

Re: Kappa - i co dalej?

: 03 gru 2013, 23:01
autor: Duch-Dziadka
Ja jestem krótko po zakupie Alfy 159. I wczytując się w forum to silniki JTS to najlepszy wybór.
Stosunek masy do mocy, najłatwiej trafić egzemplarz zadbany i z wiarygodnym przebiegiem.
Palą przyzwoicie jak na tą moc, a co do łańcucha to były sytuację w których następowało rozciągnięcie, ale to jakieś pojedyńcze egzemplarze.

Jeśli chodzi o moje spostrzeżenia...to najgorzej trafić przyzwoite 1.9 JTD, większość kręcona.
Jeśli nie zależy CI na mocy a chcesz tanio wybierz 1.8 bo można zagazować.
3.2 pali jak smok, ale masa silnika powoduje, że auto traci swoją lekkość i sporo na właściwościach jezdnych.
Podobnie jest z 2.4 JTD a do tego dochodzą spore koszty eksploatacji w razie "w"

Faktycznie ciekawą jednostką jest 1.75 TB, niestety egzemplarze z tym motorem zaczynają się od 50 w górę...


Dlaczego ja wybrałem 2.4 JTDm??? Przypadek...bo już miałem dość oglądania "zadbanych" 1.9 JTD nawet w Niemczech.
Wersje 2.2 wbrew obiegowej kiepskiej opini też ciężko trafić...czyli może, nie jest tak źle jak u nas się pisze, a spalanie między 7,5 a 10 nie jest złe.
Osiągi tylko 0,4 sek wolniej niż 2.4 JTD do 100...

Re: Kappa - i co dalej?

: 03 gru 2013, 23:16
autor: Rutuś
Duchu -Dziadka nie wiem czy wiesz ze przez ręce kolegi Siwy155 dziennie przechodzi kilka sztuk Alf więc myślę że on to wszystko wie.

Re: Kappa - i co dalej?

: 03 gru 2013, 23:20
autor: Duch-Dziadka
Rutuś pisze:Duchu -Dziadka nie wiem czy wiesz ze przez ręce kolegi Siwy155 dziennie przechodzi kilka sztuk Alf więc myślę że on to wszystko wie.
Nie wiem, ale to tym bardziej dziwi mnie takie podejście do tematu...

Re: Co zamiast Kappy?

: 04 gru 2013, 0:35
autor: FXX
Tomzik pisze:A co do głównych rozważań w temacie - już autor wątku napisał co sądzi o 166, ale dla mnie to jedyny następca Kappy. Niestety silnik 2,0 TS ma renomę jaką ma, dlatego wydaje mi się, że 2,5 V6 byłby mimo wszystko lepszy i mniej problematyczny..
Ale i tak mało sensowny - pali praktycznie tyle samo co 3.0 V6, a mocy mniej ;)

Re: Kappa - i co dalej?

: 04 gru 2013, 0:55
autor: Boorek
A któż to przeniósł ten watek do tego działu? Czyżby auto juz wybrane? W Hyde parku przynajmniej by nie zasmiecal forum (zniknęło po czasie) No chyba ze mamy nowe serwery...

Re: Kappa - i co dalej?

: 04 gru 2013, 5:10
autor: SIWY155
Boorek pisze:A któż to przeniósł ten watek do tego działu? Czyżby auto juz wybrane? W Hyde parku przynajmniej by nie zasmiecal forum (zniknęło po czasie) No chyba ze mamy nowe serwery...
Przykro mi, że tak ciekawy wątek traktujesz jako zaśmicanie forum...Myślę, że temat jest społecznie użyteczny bo pewnie nie tylko ja mam takie dylematy.

Re: Kappa - i co dalej?

: 04 gru 2013, 5:14
autor: SIWY155
Goldixll-dziękuję za propozycję ale jakoś wyjątkowo nie zachwyca mnie herbata z mlekiem, zawsze w takim przypadku wybiorę włoskie espresso lub ew.capuccino:-) Bawarka może i ok, ale chyba nie pasuje do mnie.

Re: Kappa - i co dalej?

: 04 gru 2013, 5:21
autor: SIWY155
Duch-Dziadka pisze:Ja jestem krótko po zakupie Alfy 159. I wczytując się w forum to silniki JTS to najlepszy wybór.
Stosunek masy do mocy, najłatwiej trafić egzemplarz zadbany i z wiarygodnym przebiegiem.
Palą przyzwoicie jak na tą moc, a co do łańcucha to były sytuację w których następowało rozciągnięcie, ale to jakieś pojedyńcze egzemplarze.

Jeśli chodzi o moje spostrzeżenia...to najgorzej trafić przyzwoite 1.9 JTD, większość kręcona.
Jeśli nie zależy CI na mocy a chcesz tanio wybierz 1.8 bo można zagazować.
3.2 pali jak smok, ale masa silnika powoduje, że auto traci swoją lekkość i sporo na właściwościach jezdnych.
Podobnie jest z 2.4 JTD a do tego dochodzą spore koszty eksploatacji w razie "w"

Faktycznie ciekawą jednostką jest 1.75 TB, niestety egzemplarze z tym motorem zaczynają się od 50 w górę...


Dlaczego ja wybrałem 2.4 JTDm??? Przypadek...bo już miałem dość oglądania "zadbanych" 1.9 JTD nawet w niemczech.
Wersje 2.2 wbrew obiegowej kiepskiej opini też ciężko trafić...czyli może, nie jest tak źle jak u nas się pisze, a spalanie między 7,5 a 10 nie jest złe.
Osiągi tylko 0,4 sek wolniej niż 2.4 JTD do 100...
W takim razie na forum alfy wypisują bzdury...Z całym szacunkiem dla forumowiczów ale forum to ostatnie miejsce z którego czerpię wiedzę na temat Alfy.Życie nauczyło mnie przez parę lat obecności 159 na rynku, że JTS to motor,który można polecić jedynie wrogowi:-)Temat z łłańcuchem to niestety nie przypadek i bynajmniej nie odosobniony.Sorry ale co 40-50 tys.km to mogę wymieniać ale pasek a nie łańcuch