Lancia Klub Polska

i już tak będzie po marudzą , po marudzą ale w końcu przyjadą

stabraf pisze: aaaa...bom się wnerwił

A coś Ty taki nerwowy. To już wszystko, wszystkim się musi podobać i się odezwać nie wolno? Ponarzekać też nie wolno. To tylko nam zostaje na wszystko i Oj, źle się dzieje w .....

Ośrodek super, miejscówka super, ale czemu tak k..wa daleko A co, i ja sobie ponarzekam a przyjechać i tak pewnie przyjedziemy

A se narzekaaajcie I do zobaczenia na miejscu

stabraf pisze:A se narzekaaajcie I do zobaczenia na miejscu

i teraz się zgadzam z tobą

1. Jak dla mnie w sam raz a nawet odrobinkę za blisko
2. co niektórzy to muszą zarabiać duuużo pieniążków skoro ciągle pracują, jest dużo czasu do zlotu i można coś udumać nad wolności dwoma dniami
3. ......

920km, no nieźle Kiedyś dojdzie do tego, że aby dojechać na zlot trzeba będzie wymieniać olej po drodze.

Wojtek - w końcu będzie okazja do oddania Twojemu syniowi koszulki, która została nad basenem w Sypniewie. Zoom ze dwa razy się w niej lansował na stalowowolskich parkietach ale co tam A z tą odległością - no zawsze będzie dla kogoś dalej a dla kogoś bliżej, inaczej się nie da Jak są chęci, trochę grosza, zdrowie i urlop to odległość po prostu jest do pokonania. Do zobaczenia wkrótce.

EwKa Zoomowa

Watazka pisze:920km, no nieźle Kiedyś dojdzie do tego, że aby dojechać na zlot trzeba będzie wymieniać olej po drodze.

To se górale nikskopienne wymysliły ja mam tylko 644km
cza odpust zrobić-może w przyszłym wymyślą Antypody cza więcej pracować i więcej odkładać

BogdanA pisze:

Watazka pisze:920km, no nieźle Kiedyś dojdzie do tego, że aby dojechać na zlot trzeba będzie wymieniać olej po drodze.

To se górale nikskopienne wymysliły ja mam tylko 644km
cza odpust zrobić-może w przyszłym wymyślą Antypody cza więcej pracować i więcej odkładać

To po .uj żeśta sie tak daleko osadzili

My jak najbardziej na tak kwestia czy się da

marmal pisze:

BogdanA pisze:

Watazka pisze:920km, no nieźle Kiedyś dojdzie do tego, że aby dojechać na zlot trzeba będzie wymieniać olej po drodze.

To se górale nikskopienne wymysliły ja mam tylko 644km
cza odpust zrobić-może w przyszłym wymyślą Antypody cza więcej pracować i więcej odkładać

To po .uj żeśta sie tak daleko osadzili

Maniek ty nie cwaniakuj a niby kto jak nie my miał zasiedlic ziemie odzyskane w głodnej Galicji było przeludnienie a tu" błękit jeziora dookoła a nad jeziorem gdzieś kraj słońce i .......

Że kto tam narzeka że ma daleko?Mi wychodzi 1530 km wg Google z miejsca pracy bo akurat w tym terminie będę w robocie.A szkoda.

Ja tam narzekać nie mam co, bo tym razem trochę ponad 100 km a i ośrodek jest mi znajomy

Ja mam tylko aż 360 km i powinienem się pojawić z rodzinką jak nic nie wypadnie w pracy

Watazka pisze:920km, no nieźle Kiedyś dojdzie do tego, że aby dojechać na zlot trzeba będzie wymieniać olej po drodze.

Maciek, jak będziesz jechał na XI to koniecznie zajedź do Sejn, Augustów - naprawdę warto pozwiedzać, następnie do Białowieży proponuje popatrzeć choćby na żubry, po drodze zajedź w Sudety - piękne góry stołowe, zamek Chojnik, po tym już blisko na zlot. ....ale nie zapomnij o wymianie oleju ...
ps. masz zdecydowaną rację, całą PL trzeba przebrnąć. Ale dasz radę, a XII będzie blisko Was (hmm , tak by wypadało).