Lancia Klub Polska

Przełożenia nie zależą od faceliftingu, a ogólnie to wygląda tak. Dyferencjały:
- 57/16 (standardowy w większości) - 2,0 comfort drive (przed i po lifcie), 16vt, 20vt, 2,4 (przed i po lifcie), 2,4td na rynek francuski oraz 2,4jtd (wszystkie),
- 63/16 (skrócony) - 2,0 power drive (przed i po lifcie), 2,4td na inne rynki,
- 53/17 (wydłużony) - 3,0v6 (przed i po lifcie),
- 75/22x55/56 - 3,0v6 automat (ZF przed i po lifcie), to jest przełożenie krótsze niż w 3,0 manual ale wciąż dłuższe niż w standardowym dyfrze,
- 61/23 - 2,0 automat po lifcie (skrzynia Aisin), sporo dłuższy niż wszystkie powyższe,
- 69/26 - 2,4 automat po lifcie (skrzynia Aisin), jak wyżej, ale ciut krótszy niż 2,0 automat,
Dodatkowo w niektórych mocniejszych - wiskotyczny LSD, ale on chyba nie zmienia przełożeń.

Skrzynie manualne:
- V bieg 0,707 - najdłuższa skrzynia dla 2,4td i 2,4jtd,
- V bieg 0,763 - nieco krótsza dla francuskich 2,4td,
- V bieg 0,811 - "standardowa" dla 2,0 comfort drive (przed i po lifcie), 16vt, 20vt,
- V bieg 0,914 - "skrócona" dla 2,0 power drive (przed i po lifcie), 2,4 (przed i po lifcie), 3,0V6 (przed i po lifcie, ale tutaj skrzynia ma ciut dłuższy bieg I),
W każdym manualu bieg wsteczny jest taki sam - 3,545.

Skrzynie automatyczne:
- ZF, IV bieg 0,742 - 3,0V6 przed i po lifcie,
- Aisin, IV bieg 0,982 (a więc krótsza niż ZF) - benzyniaki 2,0 i 2,4

Z tego wynika, że gdyby wszystkie ustawić według najniższych obrotów na najwyższym biegu, to mamy taką kolejność:
3,0v6 auto < 2,0 auto < 2,4 auto < 2,4jtd < 2,4td dla Francji < 2,4td reszta < 2,0 comfort drive, 16vt i 20vt < 3,0v6 < 2,4 < 2,0 power drive


Przepraszam za długiego posta, oto banan dla porównania:

Informacje bezcenne
A ja zawsze myślałem,że w automacie są wyższe obroty w porównaniu z manualem przy tej samej prędkości...

Gdyby biegi były takie same w manualu i w automacie, to w automacie faktycznie brakłoby najwyższego biegu. Tymczasem w automacie jest, jak widać, dużo mniejsze przełożenie dyferencjału (czyli jest "dłuższy"), a poza tym w ZF bieg IV jest znacznie dłuższy niż bieg V w manualnych benzynach. Automat Aisina w mniejszych benzyniakach ma najkrótszy bieg ostatni ze wszystkich skrzyń, ale przechodzi to przez "najdłuższy" dyferencjał. Przez to właśnie na kołach wychodzi to co na końcu.

Pięknie podane dane - tylko korzystać, jak poterzeba : ! :
Niemniej wydaje mi się, że gdyby wprost dodać bieg szósty do istniejących pięciu (jako swoisty overdrive - economiser), to można by obniżyć obroty o co najmniej 600 - 800/min. (a może nawet i 1000?), co skutecznie zmniejszyłoby "spożycie" na autostradzie... Tym bardziej, że moment obrotowy osiąga >= 200Nm w przedziale 2250 - 6100... Nota bene przy 6100 jest też moc maksymalna 175 KM... Max 230 Nm wypada przy 3750 n/min. - co odpowiada ok. 150 km/h ale w praktyce, przy tej prędkości, wcale go aż tyle nie potrzeba. Tak więc jest tam "miejsce" by spokojnie "dołożyć" jeszcze jeden bieg, nie zmieniając pozostałych... Jako że max V jest osiągana w 2.4 przy ok. 5800 - 6000 n/min. na biegu piątym, to prawdopodobnie na szóstym prędkość maksymalna też by odrobinę wzrosła...

Sam leciałem 220km/h świstakiem i do tej prędkości dobijał jak strzała, ale! Przy prędkości rzędu 240km/h (maksymalna wg instrukcji) ten silnik osiąga szczytową moc, dalej jest dość ostry spadek aż do ok. 195KM przy odcince. Tymczasem przy prędkości tam osiąganej (270km/h) siła oporu będzie o jakieś 25% wyższa niż przy szczycie mocy, więc faktycznie silnik może nie dać rady dopchnąć wozu aż tam.

Dla 2,4 w szczycie mocy mamy 175KM i prędkość 220km/h. Przy odcince jest prędkość 240km/h, ale moc już rzędu niecałych 160KM, a opór powietrza przyrasta o kolejne 19%. Jeśli ktoś dobił wersją 2,4 do odcinki i takiej prędkości to może dołożenie 6 biegu podniesie Vmax.

Ogólnie powiem tyle, że w mojej opinii przy tych mocach kolejny nadbieg pozwoli jedynie na większy komfort w normalnej trasowej jeździe. Ja nie narzekam, bo standardowo unikam nudnych autostrad i raczej jeżdżę "w limitach" (poza wyprzedzaniem), więc w trasie na 5 biegu mam te optymalne 2200RPM z haczykiem, czyli tuż przy maksymalnym momencie.

Borek pisze:Sam leciałem 220km/h świstakiem i do tej prędkości dobijał jak strzała, ale! Przy prędkości rzędu 240km/h (maksymalna wg instrukcji) ten silnik osiąga szczytową moc, dalej jest dość ostry spadek aż do ok. 195KM przy odcince. Tymczasem przy prędkości tam osiąganej (270km/h) siła oporu będzie o jakieś 25% wyższa niż przy szczycie mocy, więc faktycznie silnik może nie dać rady dopchnąć wozu aż tam.

Dla 2,4 w szczycie mocy mamy 175KM i prędkość 220km/h. Przy odcince jest prędkość 240km/h, ale moc już rzędu niecałych 160KM, a opór powietrza przyrasta o kolejne 19%. Jeśli ktoś dobił wersją 2,4 do odcinki i takiej prędkości to może dołożenie 6 biegu podniesie Vmax.

Ogólnie powiem tyle, że w mojej opinii przy tych mocach kolejny nadbieg pozwoli jedynie na większy komfort w normalnej trasowej jeździe. Ja nie narzekam, bo standardowo unikam nudnych autostrad i raczej jeżdżę "w limitach" (poza wyprzedzaniem), więc w trasie na 5 biegu mam te optymalne 2200RPM z haczykiem, czyli tuż przy maksymalnym momencie.

Fajnie to opisałaś i pięknie czysto matematycznie przedstawiłeś duży spadek mocy przy odcince jest w 145 i 155 ,a natomiast 2,4 ciągnie do odcinki i spadek przed samym odcięciem nie jest tak wyczuwalne . Pisze o tym, bo akurat przez lata jazdy tymi motorkami nie raz dobijałem je do końca " nie mowa tu o zajechanych padaczkach" Ale tak czy siak minęło kilka lat i forum mówi o świetności jednostki 2,4 hihi ,a jeszcze kilka wiosen temu była to jednostka awaryjna panewki przy 200tys to obowiązek cóż może przez kilka wiosen jednostki w miarę użytkowania się uszlachetniły

Szlachetność 2.4 żadna, bo ich kilka za...em
Nawet i 3.0 nie oszczędziłem
Zadzwonił do mnie kolega przed świętami, że jemu też 3.0 powiedziała "STOP"
pozdrawiam Świątecznie

Maniak pisze:Szlachetność 2.4 żadna, bo ich kilka za...em
Nawet i 3.0 nie oszczędziłem
Zadzwonił do mnie kolega przed świętami, że jemu też 3.0 powiedziała "STOP"
pozdrawiam Świątecznie

Nie wiem czym się szczycisz i z tego co wiem, wszystkie te jednostki były już leciwe i wątpliwej jakości przy twoim nabyciu, a więc....

Gros pisze:

Maniak pisze:Szlachetność 2.4 żadna, bo ich kilka za...em
Nawet i 3.0 nie oszczędziłem
Zadzwonił do mnie kolega przed świętami, że jemu też 3.0 powiedziała "STOP"
pozdrawiam Świątecznie

Nie wiem czym się szczycisz i z tego co wiem, wszystkie te jednostki były już leciwe i wątpliwej jakości przy twoim nabyciu, a więc....

Nie szczyce się, nie ma czym Stwierdzam fakty, bo już kilku chłopaków szukało u mnie małej pomocy co do motorów.
Tak nie mniej i tak kocham Kappę, nie wiem czemu
Ostatnio nawet kupiłem SW do reaktywacji na własny użytek, ale o tym to potem...

Rapeek pisze:Nie pamiętam ile 2.4 ma obrotów przy 100, ale przy 3500 jest jakieś 125-127 km/h.

Przy 100 jest ok 2700obr.

marceli pisze:

Rapeek pisze:Nie pamiętam ile 2.4 ma obrotów przy 100, ale przy 3500 jest jakieś 125-127 km/h.

Przy 100 jest ok 2700obr.

U mnie tak samo. 3500obr to już powyżej 130km/h (rozmiar gum oryginalny).

topcio1 pisze:

rob_13376 pisze:

Rapeek pisze:Nie pamiętam ile 2.4 ma obrotów przy 100, ale przy 3500 jest jakieś 125-127 km/h.

Dokładnie... Aż by się ten (nie raz wyklinany ) szósty bieg prosił w tym aucie - komfort i ekonomika jazdy wzrosłyby niepomiernie...

Pod tym względem najlepszą skrzynię ma 16vt - przy 3tyś ma coś koło 150km/h.

Trochę to dziwne bo instrukcja mówi że 16vT i 20vT mają identyczne przełożenia, a 20vT przy 3500 obr. ma 145 km/h.

Rapeek pisze:

topcio1 pisze:

rob_13376 pisze:

Rapeek pisze:Nie pamiętam ile 2.4 ma obrotów przy 100, ale przy 3500 jest jakieś 125-127 km/h.

Dokładnie... Aż by się ten (nie raz wyklinany ) szósty bieg prosił w tym aucie - komfort i ekonomika jazdy wzrosłyby niepomiernie...

Pod tydm względem najlepszą skrzynię ma 16vt - przy 3tyś ma coś koło 150km/h.

Trochę to dziwne bo instrukcja mówi że 16vT i 20vT mają identyczne przełożenia, a 20vT przy 3500 obr. ma 145 km/h.

Moja 16vt jak miała kryzys to odcinała zapłon przy 3500 a 150 dało się jeszcze normalnie jechać, a może mnie pamięć myli- to już chyba 5 lat minęło.

Borek jesteś moim technicznym idolem. Skąd bierzesz te wszystkie dane?

Rapeek - bo są takie same, zajrzyj do "tabelki".

Darbo - przyznam szczerze że zębów na przekładniach nie liczę, ale to wszystko wisi w manualach serwisowych . No może poza prędkościami w danych parametrach, to już kalkulator gugla.