Strona 3 z 4

Re: Powoli zaczynam szukać fury do 30 tys - prośba o poradę

: 25 maja 2015, 23:14
autor: wujekp
_Rafako_ pisze: Jeśli pełnowymiarowy van, to najlepiej odwiesić cojones na kołek :D : gafa : Takim paździerzem jak van nie jeździ się sportowo, nie tylko dlatego, że nie wypada, ale zwyczajnie te parchy na zakrętach nie dają rady jak osobówka...
Mój paździerz ma tyle koniuf co Kappa turbo. :foch:
A nie jeżdżę sportowo bo lubię tę dostojną jazdę w stylu kierowcy pekaesu : gafa :
No dobra, tym się nie da :lol: Nie tylko na zakrętach. Aerodynamika cegły, powierzchnia boczna zbliżona do ożaglowania Daru Młodzieży i przy większych prędkościach porządny podmuch boczny przestawia na sąsiedni pas :D Trzeba więcej?
Poza tym każde bardziej zdecydowane użycie gazu każe w trybie pilnym rozglądać się za najbliższą stacją benzynową :lol:
Ale i tak lubię tego paździerza. A najbardziej lubią go moje dziewczyny. Pakowanie na wyjazd wygląda tak: weźmy to, tamto, jeszcze to, i jeszcze te dwie szafy :fire:

Re: Powoli zaczynam szukać fury do 30 tys - prośba o poradę

: 26 maja 2015, 8:17
autor: luka
Ostatnio dylemat miał mój ojciec, chciał Voyagera 3.6L, jednak stwierdził że na okazjonalne przewózki tylu osób wystarczy mu nowy Citroen Grand C4 Picasso. Fajny wozik, świeży, nowoczesny z ciekawym wyposażeniem. Przeważyło jednak spalanie w silniku benzynowym. Choć powiem szczerze, jeżeli miałoby jechać więcej osób na stałe, to tylko Voyager !

Re: Powoli zaczynam szukać fury do 30 tys - prośba o poradę

: 27 maja 2015, 10:25
autor: Michor
Lorgbow pisze:(...)
A tak na serio: samochód ma u mnie zostać docelowo około 5 lat, w tym czasie 99% pojawi się potomek, więc i tak będę musiał jeździć spokojniej ;) jakoś to przeżyję ;)

pzdr

Hahahahahahahahaha : yesyes : :lol: : yesyes : :lol: jak bym siebie słuchał prawie rok temu.... : yesyes : :lol:
Lorgbow pisze: _Rafako_, musiałeś tak brutalnie? :P pożyczonym galaxy w 3 mies zrobiłem 10tys km i wiem jak toto się zachowuje na drodze ;) w najgorszym wypadku, jak już mnie będzie stać na utrzymanie większego parku maszynowego i garażowanie jakiejś zabaweczki, będę typowym przykładem przechodzenia "kryzysu wieku średniego" ;) (a wtedy "zabaweczką" będzie albo dedra turbo/integrale (chlip) albo beta z jakoś pomodzonym sercem ;) )
Hmmm... ja sobie kupiłem kombi-express....
I nie muszę trzymać parku maszynowego :P

Może to jest droga?
Też się zastanawiałem nad Vanem i doszedłem do poniższych wniosków:
1) samochód planuję na +/- 5 lat.
2) w związku z pkt 1, potomek 1 będzie miał góra 5 lat w momencie zmiany, potomek 2 (daj Boże) ze 3-4 lata.
3) w związku z pkt 2 - kombi wystarczy bo i tak będą ciskać w fotelikach które spokojnie do kombi wejdą.
4) bagażnik w kombiaku starczy na 2+2 małe bachory na starcie.
5) to jest ciągle "normalny" samochód - nie autobus-> aerodynamika, komfort podróży, parkowanie etc.


Ergo, van na razie nie jest istotnie konieczny.

Jak bachory podrosną -> wtedy temat do przemyślenia. Aczkolwiek, duże, uczciwe kombi typu V70 (nie jakieś stylistyczne wynalazki typu 159 :P ) przy rodzinie 2+2 powinno spokojnie ogarnąć temat.
A wtedy można się pokusić o ciekawą *kombi*-nację z silnikiem i take np. R, albo V8 albo inne turbo ... i parku maszynowego nie musisz rozbudowywać :)

Re: Powoli zaczynam szukać fury do 30 tys - prośba o poradę

: 27 maja 2015, 10:52
autor: Wilkin
Parkowanie ???
Akurat w tym przypadku to bym wolał autobusem niż E-39 w Kombi :P

Re: Powoli zaczynam szukać fury do 30 tys - prośba o poradę

: 27 maja 2015, 11:03
autor: Michor
Wilkin pisze:Parkowanie ???
Akurat w tym przypadku to bym wolał autobusem niż E-39 w Kombi :P

Rozwiń? :) od razu odpowiem - 4,88 m :)

Re: Powoli zaczynam szukać fury do 30 tys - prośba o poradę

: 27 maja 2015, 11:03
autor: Wilkin
Wyżej siedzisz ,więcej widzisz :P

Re: Powoli zaczynam szukać fury do 30 tys - prośba o poradę

: 27 maja 2015, 11:07
autor: Michor
E.
Przesadzasz :P tak źle nie jest.
ladnie dużo w lusterkach widac, no i kombi = szyba = koniec samochodu.
Na centymetry podjeżdżam pod ścianę.

Rozumiem że w Vanie wyżej siedzę, więcej widzę że się nie zmieszczę? :P

Re: Powoli zaczynam szukać fury do 30 tys - prośba o poradę

: 27 maja 2015, 23:10
autor: Lorgbow
_Rafako_, u mnie założenia są takie same, ale dochodzi jeszcze kwestia dojazdów do pracy - na ten moment jest to 5 osob, ale jest bardzo prawdopodobne że ilość się zwiększy. Poza tym z pewnych względów biorę pod uwagę ryzyko bliźniaków ;)

Co do parkowania - wg mnie lepiej parkuje się vanem - długość i szerokość praktycznie taka sama jak duze kombi, lustra sporo większe, a nowa stylistyka kombiakow - m. in. mała tylna szyba - też robi różnicę.

Re: Powoli zaczynam szukać fury do 30 tys - prośba o poradę

: 29 maja 2015, 7:21
autor: Borek
Moje szefostwo posiada XC70 i XC90 i problemów z parkowaniem nie mają żadnych. Widoczność jest świetna, a gdyby nie wystarczała to są czujniki.
Ja sam mam mniejsze problemy z równym ustawieniem Iveco niż Kappy :lol:. I owszem, chodzi o widoczność dookoła która przy lusterkach dostawczaka daje mi pole widzenia konia - nie widzę tylko co jest bezpośrednio za mną. Poza tym Kappa ma naprawdę dziadowski promień skrętu, ale to problem większości samochodów z długim silnikiem poprzecznym.

Re: Powoli zaczynam szukać fury do 30 tys - prośba o poradę

: 29 maja 2015, 8:36
autor: Jarek_Jarecki
Michor pisze:no i kombi = szyba = koniec samochodu.
:nono: A gdzie Pan masz jeszcze zderzak tył?? :)
Trochę wystaje i szyba nie równa się koniec auta :P

Powoli zaczynam szukać fury do 30 tys - prośba o poradę

: 04 cze 2015, 18:59
autor: Michor
Wystarczajace zaokrąglenie. Anyhow daje rade na styk podjechac do sciany:)

No i nie wiem jak to zrobili w bmw ale w lustrach jestem w stanie dokladnie zobaczyc rog samochodu:)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Powoli zaczynam szukać fury do 30 tys - prośba o poradę

: 04 cze 2015, 19:13
autor: Borek
W BMW facet siadał za kółkiem i patrzył, wysiadał i oceniał, poprawiał lusterko i tak w kółko, aż był w stanie z dowolnej pozycji jednym manewrem rozjechać zdjęcie teściowej dowolnym z tylnych kół.

Dla porównania przy modelowaniu Kappy podszedł facio, stwierdził że takie lusterka nie będą ładne, zamienił na inne i poszedł. A teraz my się cieszymy jeśli po parkowaniu tyłem do ściany sedan nie zamienia się w coupe. Z drugiej zaś strony nie cieszymy się z tego. Lancia.

Powoli zaczynam szukać fury do 30 tys - prośba o poradę

: 04 cze 2015, 19:19
autor: Sebastian
Borek pisze:przy modelowaniu Kappy podszedł facio, stwierdził że takie lusterka nie będą ładne, zamienił na inne i poszedł..
Ten sam mistrzuniu musiał projektować lusterka w Ygreku. Jak nic.
Dobrze, że już przy projektowaniu 159 wywalili go z roboty.

Re: Powoli zaczynam szukać fury do 30 tys - prośba o poradę

: 04 cze 2015, 20:15
autor: Dudi
Sebastian pisze:
Borek pisze:przy modelowaniu Kappy podszedł facio, stwierdził że takie lusterka nie będą ładne, zamienił na inne i poszedł..
Ten sam mistrzuniu musiał projektować lusterka w Ygreku. Jak nic.
Dobrze, że już przy projektowaniu 159 wywalili go z roboty.
Wy w ogóle nic nie wiecie o Włochach ja się okazuje 8-O 8-O 8-O Po tylu latach 8-O : gafa :
Otóż oni najzwyczajniej w świecie stwierdzili, że lusterka zewnętrzne to jakieś coś, co najbardziej szpeci sylwetkę samochodu w ogóle!!!
Tylko jakaś głupia Unia karze im to dokładać do samochodu... :-? :-? :-?
One są tak potrzebne, jak na polskim egzaminie na prawo jazdy. Zanim w ogóle w nie spojrzysz, musisz sobie skręcić kręgosłup... : gafa :

Re: Powoli zaczynam szukać fury do 30 tys - prośba o poradę

: 07 cze 2015, 21:08
autor: Lorgbow
Zrobiliśmy dzisiaj z żoną objazd komisów i posadziliśmy tyłki do kilku samochodów, większości z listy, oraz do kilku spoza niej - nie robiliśmy jazd próbnych, ocenialiśmy tylko takie rzeczy jak:
- estetyka wnętrza
- ilość schowków
- wielkość bagażnika (bardziej wizualnie niż wg parametrów)
- wygoda foteli/możliwość zajęcia tylnej kanapy przez 3 osoby

Podzielę się swoją/naszą opinią, może komuś się przyda:
1. Citroen C5 (z 2009r) - fotele z przodu głęgokie, wygodne, z tyłu kanapa też wygodna, ale tylko dla 2 osób - ma 2 wyprofilowane siedziska i dość znaczny grzbiet na środku. Bardzo mała ilość schowków - 3 malutkie(wliczając w to popielniczkę) + standardowy u pasażera, który wg mnie też wielkością nie powala na kolana. Deska bardzo miła dla oka, ładne kształty i cięcia, ale dość mocno wychodzi w stronę kierowcy - z jednej strony przyjemnie otacza, z drugiej może trochę klaustrofobiczna - materiałowo wg mnie dobrze, boczki w jakimś welurze O bagażniku dużo nie powiem, bo akurat trafiliśmy tylko na sedana, ale ma potencjał ;) zapas w środku, pod wykładziną. Ogólnie samochód zrobił na nas dobre wrażenie, ale tylko dla max 4 osób.

2. Citroen C4 picasso (z 2011r), wygodne fotele, z przodu i z tyłu, regulowane niezależnie. Deska jak wyżej, przyjemna dla oka i niezłe wykończenie, dużo schowków. Fotele z tyłu regulowane niezależnie, ale z nieudanych prób razem z pracownikiem komisu wnioskuję że tylne fotele są tylko i wyłącznie składane (aczkolwiek mogę się mylić ;) ). Wg mnie w vanie to minus, a drugim jeszcze większym minusem jest to, że nie ma on równej podłogi - przez dodatkowe tylne fotele podłoga bagażnika jest dobrych kilka centymetrów wyżej niż reszta ewentualnej przestrzeni ładunkowej.

3. Kia Carnival (z 2004r), salon na kołach - naprawdę duża, fotele bardzo wygodne, dużo praktycznych schowków. Podłoga równa, po wyjęciu foteli ogromna przestrzeń ładunkowa. Szybkie zapytanie do wujka googla jednak ostudziło entuzjazm - duże silniki, a co za tym idzie spore spalanie. Opinie o awaryjności różne, podejrzewam że trzeba byłoby polować długo na zadbany egzemplarz. Plusem jest koszt zakupu - relatywnie niewysoki, nawet młodszej wersji - po 2006 roku. Najbardziej mnie jednak odstrasza spalanie - średnio 10-11l ropy w diesle 2.9l. Uprzedzając komentarze - wiem że prawie 200-konny diesel w 2-tonowym krążowniku musi swoje wypić - więc nie narzekam na apetyt tylko na koszt eksploatacji sam w sobie.

4. Toyota Previa (z 2001r) - jak wyżej, duża/ogromna, dużo schowków, itd. Diesel w ludzkim rozmiarze (2.0 D4D 116koni) i apetycie na paliwo. Minus to przeskok cenowy pomiędzy generacjami - ta którą oglądaliśmy to modelowo 2000-2005, na allegro i autoscoucie kosztują od 12 do 24 tys zł, młodsza (2006+) to wg autoscout wydatek ponad 20tys euro. Ogólnie bardzo fajne auto, ale niestety jednak trochę za stare - nie chcę wydać ponad 20 tys zł na różnicę 3-4 lat w roczniku, nawet jeśli jest to taki gabaryt.

5. Sharan (z 2004r) - niezłe, solidne auto, schowki praktyczne i całkiem wystarczające, poza deską (wizualnie dość kanciatą) nie różni się prawie niczym od tego sprzed 2000 roku, którym miałem okazję powozić. Auto solidne, ale szału nie zrobiło :) Jest ich tyle i tyle o nich napisano że więcej nie piszę, zachowuję siły na ciąg dalszy ;)

6. Mazda 6 (z 2006r) - szczerze chyba największy zawód dzisiaj :) fotele z przodu bardzo niewygodne, twarde prawie jakby były z drewna, deska średnio przyjemna, mało schowków, mały wyświetlacz. Bagażnik wydaje się mały jak na kombi tej klasy, głównie przez to że sprawia wrażenie krótkiego. Tylnej kanapy nie sprawdziliśmy, szczerze odechciało nam się po posadzeniu tyłków z przodu ;)

7. Mazda 5 (chyba z 2005r) - fotele z przodu dość wygodne (stała w komisie obok mazdy 6 i od razu po tamtej wsiedliśmy do niej, różnica ogromna ;) ), deska średnia, trochę lepsza niż wyżej, ale zarzuty praktycznie te same. Szkoda tylko że mając zadatki na minivana (2 dodatkowe fotele) oferuje bardzo słabą tylną kanapę (jeśli ktoś pamięta jeszcze zarzut z C5 - 2 wyprofilowane siedzenia z wysokim grzbietem pośrodku + dodatkowo jest dość wąska, 3 dorosłych osób bym tam nie posadził). Bagażnik nieźle, ale czuć że samochód nie jest tak szeroki jak "szóstka".

8. Alfa 159 (z 2007r) - oglądaliśmy dość zmęczoną sztukę dość pobieżnie. Przy podejściu na chłodno wnętrze jest mało praktyczne - mało miejsca z tyło, mało schowków - nawet wizualnie jakoś mniej mnie ono już chwyciło za serce. Bagażnik i kanapa pod kątem 3 osób niesprawdzone - już byliśmy dość zmęczeni.

9. Mondeo (z 2009r) - dużo miejsca, bagażnik duży, schowki znośne, raczej standard w kombi. Deska mi osobiście się podoba, może nie jest bardzo wymyślna, ale na pewno ładniejsza od Vectry ;) Kanapa z tyłu pomieści 3 osoby bez większych zgrzytów, bagażnik duży - auto wygląda solidnie, zarzuty wobec niego były wcześniej ;)

10. Vectra C (z 2007r) - wizualnie ma chyba największy bagażnik z oglądanych dzisiaj kombiaków(!). Schowki standard, miejsca dużo, nie mam się do czego przyczepić poza wyglądem (z zewnątrz i wewnątrz) ;)

11. Passat B6 (z 2007r) - ładny wewnątrz, deska dobrze wykonana, ładna, ilość i wielkość schowków raczej standardowa, kanapa z tyłu wygodna. Jako ciekawostka: wnęka na koło jest bardzo szeroka, mieści spokojnie zapas i skrzynkę narzędziową. Bagażnik w normie na swoją klasę :)

12. Saab 9-5 (z 2003r) - oglądaliśmy dość zmęczoną sztukę, właściciel twierdził że jest fanatykiem marki i zmienia na młodszego ;) ogólne wrażenie: czołg na kołach ;) bagażnik w normie, wg mnie fajnie że przykrycie (to co wszędzie jest zwijaną roletą) jest sztywne, więc bez problemu można coś położyć na wierzchu bez obaw o uszkodzenie. Deska - szczerze mam mieszane uczucia, mnie osobiście podoba się średnio, ale mógłbym się chyba do niej przyzwyczaić ;) Schowki w normie, kanapy tylnej nie sprawdziliśmy

Uff, chyba wszystko z dzisiaj, na liście do obejrzenia pozostały:
Galaxy po 2007, S-max, Laguna III, Volvo v70/xc70, prawdopodobnie zafira II(skoro obejrzeliśmy c4 to czemu nie zafirke ;) )