Strona 3 z 3
I jak Wam odpalają...
: 05 sty 2016, 9:38
autor: Sebastian
Duch-Dziadka pisze:
Jak radzi sobie Ford???
Nie wiem dlaczego ale w wielu egzemplarzach(w tym i moim) przy -5 zaczynały się pojawiać problemy z odpalaniem. Przy -20 uruchomienie auta graniczyło z cudem.
Miał jakieś zająknięcie jak byliśmy na sylwestrze (Irek go uruchamiał i odpalil za drugim razem/kręceniem rozrusznika), ale ogólnie zauważam, że jak poczekam trochę dłużej z grzaniem świec (chwilę dłużej niż tylko blysniecie kontrolki na desce rozdzielczej) to odpala od strzału. Także odpukać jak na razie.
Jak dotychczas najniżej było - 14, zobaczymy jak będzie jak przyjdzie prawdziwe zimno.
Profilaktycznie już mu nalalem cały zbiornik arktycznego diesla ze statoila, tyle że zapowiadają ocieplenie, więc nie posprawdzam odporności na zimno tatusiowoza.
Re: I jak Wam odpalają...
: 07 sty 2016, 22:14
autor: topcio
Phedra w Murzasichle po prawdziwie mroźnej nocy odpaliła dopiero puszczona z góry

za to qp po tygodniowym postoju zagadała od strzała

Re: I jak Wam odpalają...
: 08 sty 2016, 10:04
autor: ArtoKucior
Mrozy mijają już nas powoli...i za każdym razem po pierwszym przekręceniu kluczyka Thesiska zagadała (diesel)...czasem krócej czasem dłużej musiałem trzymać ale ogólnie jest ok

Największy mróz rano jaki widziałem z czujnika w Lancii był -18'C
: 08 sty 2016, 10:43
autor: Michor
Moje przy -18 od pół obrotu:)
Sent from my Lenovo P780_ROW using Tapatalk
Re: I jak Wam odpalają...
: 08 sty 2016, 10:49
autor: topcio
Póki trzymałem się benzyniaków nie czułem lęku nawet przed największym mrozem, ale odkąd mam tfu diesla z lękiem patrzę na termometr

. Najgorzej, że nie ma mądrych na dolegliwość Phedry

.
Re: I jak Wam odpalają...
: 08 sty 2016, 12:20
autor: Kozi
Wczoraj odpaliłem pierwszy raz od Wigilii i poszło bez problemów ale aku rok temu kupiłem nowy, no i wczoraj u nas było tylko -7
Re: I jak Wam odpalają...
: 08 sty 2016, 12:41
autor: darbo
topcio1 pisze:Póki trzymałem się benzyniaków nie czułem lęku nawet przed największym mrozem, ale odkąd mam tfu diesla z lękiem patrzę na termometr

. Najgorzej, że nie ma mądrych na dolegliwość Phedry

.
Nie powinno tak być. Ja jeżdżę TD, HDI, JTD, D od kilkunastu lat jak były jakieś problemy to najczęściej powodowało je:
1. Paliwo - więc jak tylko zbliżają się mrozy to do baku sprawdzony skandynawski SKYD
2. Akumulator - wiadomo
3. Rozrusznik - czasem jak jest słaby to nie nadąża za AKU
4. Świece żarowe - wiadomo
5. Zapowietrzony układ paliwowy - ale to w citroenie BX ze starym lukasem, trzeba było tylko podpompować paliwo i po problemie.
Zakładam, że resztę masz w porządku, więc któryś z powyższych.
Re:
: 08 sty 2016, 15:04
autor: ArtoKucior
Michor pisze:Moje przy -18 od pół obrotu:)
Sent from my Lenovo P780_ROW using Tapatalk
Ba w końcu to benzyna....
Re: I jak Wam odpalają...
: 08 sty 2016, 22:09
autor: kuba88
Przy -16 i dwoch dniach postoju Zeta po podgrzaniu swiec ku mojemu zaskoczeniu (ze wzgledu na stan swiec) odpalila na strzal.
Re: I jak Wam odpalają...
: 09 sty 2016, 0:19
autor: siwyzeta
Moja Z odpaliła jak się ciepło zrobiło ,jak temp. była poniżej 8 to nie chciała ze mną gadać

Zafunduje jej nowe świece i zobaczę jak to będzie

Re: I jak Wam odpalają...
: 09 sty 2016, 9:52
autor: cojo
A mi nie odpaliła Teresa w te mrozy (u nas -20) - po raz pierwszy
Niestety to moja wina bo od miesiąca komp mi krzyczał, że jest problem ze świecami, no ale wiecie jak to jest a grudniu..... Święta Święta i po Świętach ....
Po wymianie oczywiście odpala od strzała
