Lancia Klub Polska

U mnie 68 tył i 67 przód

Bardzo ładna, tylko nie umyta

belial666 pisze:Bardzo ładna, tylko nie umyta

Tu nie o wygląd, a o wysokość chodzi

AUFER pisze:

belial666 pisze:Bardzo ładna, tylko nie umyta

Tu nie o wygląd, a o wysokość chodzi

Aaa. No i co, jak Ci się podoba wysokość na sprężynach twardszych?

Wolę swoją prezentację i wysokość

Nie nam to oceniac

Rzecz jasna. Indywidualna sprawa. Fakt.

Jutro sprawdzę dokładnie ile jest cm....ale nie zauważyliście trzeciego zdjęcia gdzie jest już po ułożeniu się sprężyn gdzie to jest już wyraźnie niżej od 1 i 2 zdjęcia? Co prawda jest z daleka ale innego na dziś nie mam...jutro zrobię cyk cyk

Przyłóż miarę jak możesz.

Zauważyłem ostatnie foto. Tylko tak. Piszesz: "A tutaj już jak przysiadły (sprężyny zawsze się ułożą i auto wędruje do swojej normalnej wysokości jaką mieć powinien)" Rozumiem, że to słowa mechanika, który je zakładał, który nie jest kowalem tylko zleca wykonanie usługi i wie tyle co sam kowal mówi.
Skoro jest tak jak piszesz, to sprężyny po hartowaniu szybko straciły swoje właściwości. Efekt krótkotrwały!?


Sprężyny proponowane przez Ciebie nie mają na celu podnieść zawieszenia, a tylko wydłużyć ich żywotność ( nie pękać). Od samego początku nie o to chodzi w temacie. Rozumiem, że chodzi też o promo.

Thesis - up 20mm/teoretycznie

Wymieniałem sprężyny w alfie swojej z przodu. Auto patrzyło do góry jak DeLorean z "Powrotu do przyszłości"...po tygodniu opuściło się jak na starych sprężynach do swojej normalnej wysokości. W lancii jak robiłem najpierw to też *** była wysoko i po około tygodniu powędrowała w dół tylko że jeszcze niżej jak była na poprzednich na tych najstarszych sprężynach. U Argenty wymieniane były 4 sztuki i na początku było bardzo wysoko jak to prezentują poprzednie moje zdjęcia lecz nie mierzyłem centymetrem. Później się opuścił i prezentuje się następująco:
przód 69,5 cm tył 70,5 cm

Czyli nic nie podniosłeś summa summarum, bo wysokości standardowe

Teraz, to już wątpię w sens hartowania.

Nie miałem zamiaru "podnosić" auta lecz żeby nie leżało i przyzwoicie wyglądało...zresztą jak dobrze pamiętam to za cenę nowych dwóch sprężyn z AS, Argenta mi zrobił i wymienił cztery sprężyny. Narazie jest wszystko z nimi ok dlatego mogę polecić ten wyrób...

A ile kilometrów po ich zamontowaniu zrobiłeś ?

ArtoKucior pisze:...zresztą jak dobrze pamiętam to za cenę nowych dwóch sprężyn z AS, Argenta mi zrobił i wymienił cztery sprężyny. Narazie jest wszystko z nimi ok dlatego mogę polecić ten wyrób...

To są raczej Twoje stare, Stary. Odświeżone.

Nie miałem zamiaru "podnosić" auta lecz żeby nie leżało i przyzwoicie wyglądało

Ty tak. Bronx nie.