Lancia Klub Polska

Przyjemnie zobaczyć jak praca przy samochodzie przebiega spokojnie i fachowo

Pozdrawiam

Nie macie pojęcia jakiego kopa motywacyjnego to daje, szczególnie że na początku zastanawiałem się czy w ogóle będzie się to nadawać do publikacji. Mam świadomość że jeszcze mnóstwo nauki i doświadczenia przede mną. Po prostu to co robię staram się robić dobrze, wzorując się na najlepszych.
Niemniej myślę, że małymi krokami będę szedł tą ścieżką.

Dziękuję

Chyba nawet wiem kto był jednym z Twoich nauczycieli

https://www.youtube.com/user/LEGENDMAKE

Najgorsze jest to że taką robotę psują sami klienci gdy chcą trochę taniej, trochę szybciej, itd. A opierać się i odrzucać robotę nie zawsze można.

Oczywiście, ten pan jak najbardziej. Trudno żeby nie, aczkolwiek głównie pod względem podejścia do roboty, bo samej roboty i swoich sztuczek też nie pokazuje zbyt chętnie. (z drugiej strony rozumiem, bo po prostu trudno nagrywa się podczas pracy) Jest jeszcze paru innych dobrych fachowców, ale koniec końców i tak do większości trzeba dojść samemu

Niestety takie - prawidłowe podejście do tematu jest opłacalne głównie w przypadku klasyków lub prawie nowych aut i dlatego jest tak jak piszesz.

Siema

Żebyście o mnie nie zapomnieli postanowiłem jednak podzielić materiał z końcówki robot przy progu. Jak zwykle roboty więcej niż się przewidywało i aktualnie zajmuję się uzupełnianiem wnęki koła i tylnym błotnikiem, a co za tym idzie wypadało się wstrzymać z lakierowaniem samego progu i pociągnąć już całość.

Wybaczcie bełkotliwą momentami narrację, niestety czasem po kolejnych 12 godz. z rzędu w jednej i drugiej robocie trudno mi zebrać nawet myśli

[youtube][/youtube]

Ogrom pracy już za Tobą. Widać bliski koniec tych zmagań. Czekam na końcowy efekt. Podziwiam wytrwałość i konsekwencję w dążeniu do celu.

Pozdrawiam

MEGA robota.. Gratuluję samozaparcia i umiejętności. Ja od kilku lat mam wepchane do środka miejsca gdzie te wzmocnienia pod podnośnik. Aż wewnętrzna podłoga się w tych punktach podniosła.. bo podnośnik zawsze w te miejsca wstawiali :/ Teraz dochodzę do momentu, kiedy muszę określić, czy chcę zrobić swoje SW, czy jednak koszty spowodują, że pójdzie do kogoś na części.. zbliża się 8 rok, jak swoją k mam. 96rok. Jeśli miałbym władować z 6tys w blacharza, to jednak chyba wybiorę pożegnanie z nią. Lubię ten wóz, ale nie mam gdzie samemu się za to brać, ani czasu ze względu na wykonywaną robotę.. Stąd przy okazji prośba do wszystkich, którzy mają jakieś namiary na RZETELNEGO blacharza, z mazowsza, który w przybliżeniu mi koszty roboty przy moim by mógł określić po zobaczeniu wozu (mniejwięcej - nie jestem z tych co mówią "panie!mówiłeś pan że 3tys a nie 4.5!"), to proszę o namiar. Do Argenty67 też jeszcze się odezwę w tej kwestii,bo raczej kogoś zna, ale im więcej możliwych tym lepiej

Myślę że spokojnie znajdziesz majstra co zrobi to porządnie za ok 3 tys. Wiesz... u mnie to nie dość że odtwarzam stan fabryczny, to także braki w praktyce i narzędziach też powodują znaczne wydłużenie czasu pracy. Niestety co do namiarów nie pomogę, ale trzymam kciuki bo coraz mniej naszych kapiszonów na drogach

Wiesz.. mam nadzieję że chociaż rzeczywiście fachowca się uda znaleźć z polecenia A nie magika co powie że zrobi to za np 1 tys. ale robota będzie g warta :/ Pomyśl na poważnie czy się w ten monster garage nie pobawić bo tak daleko ode mnie to nie jesteś, a i ja natychmiast nie muszę wozu po wstawieniu odbierać na "za tydzień" ( jest i Alfa 147 1.6 120KM - mały wariat Też wymaga drobnych prac blacharskich ). Najgorzej znaleźć kogoś kto do sprawy podchodzi uczciwie. Jak mi jeden wyjechał przy alfie za wspawanie około 10cm wzmownienia podłogi 2000zł, bo twierdził uparcie że to jest podłużnica - około 50 cm cienkiej wygiętej blachy przyspawanej do podłogi po stronie kierowc - to już wiedziałem że nie mam o czym z tym kimś rozmawiać:/ Przy okazji każedemu znajomemu z okolicy odradziłem choćby konsultację tam. Za naprawę w K by mi pewnie powiedzieli z 15k..lol.. W każdym razie podziwiam Cię człowieku Dawno się nie logowałem tutaj, ale kurde.. Szacunek dla Ciebie OGROMNY Ja co najwyżej przerabiałem centralki od AIRBAGów

Michal198422

Na dzień dzisiejszy nic nie mogę obiecać. Ale coś mogę zrobić i mam pewien pomysł. Mam jeszcze drugi kompletny próg odezwę się do kilku miejsc, gdzie dorabiają elementy blacharskie. Jeżeli ktoś będzie w stanie porządnie odwzorować to cudo (tu ciekawostka - w jednej z firm produkujących reperaturki usłyszałem że próbowali, ale za trudny kształt i polegli ) i nie zrobisz do tej pory, bo jeszcze ciągnę na etacie i chwilę z moją też zejdzie, to będzie można gadać dalej I myślę, że na dzień dzisiejszy to jedyna opcja. Szukanie zdrowych, wyciętych mija się z celem ( w tych co kupiłem i tak trzeba było połowę wymienić), a ja z kolei mam póki co jeszcze za mało narzędzi żeby zbudować od postaw próg w sensownym czasie i kosztach. Ewentualnie jest jeszcze opcja, że u Ciebie jest w trochę lepszym stanie, ale to już tylko gdybanie
Tak że będę dawał znać.

Dzięki za dobre słowa
Pozdrawiam

No u mnie na pewno jest w "lepszym" niż u Ciebie, heh Roboty jest dużo.. z prawej mi aż VIN podniosło :/ Nie jest problemem żeby wóz stał np3 miesiące gdzieś, bo mam alternatywny, a nawet coś i kupić za kilkaset zł nie problem. Tylko kurde problem często wynika taki, że warsztat nie ma miejsca na takie trzymanie aż ja przyjadę (chciałem robić remont głowicy z wstawieniem samochodu na warsztat na około miesiąc, bo nie będzie komu odebrać, to nie dało się dogadać). Póki co zabieram się za ogarnięcie porządne silnika. Głowicę muszę zregenerować, załatwić wreszcie fabrycznie nową pompę oleju na początek. A później cóż.. Albo będę szukał zdrowej budy żeby serducho przerzucić, albo będzie czekać na lepsze czasy.. Mam do swojego SW słabość, bo mój pierwszy własny wóz i już parę ładnych lat ze mną I jak go nie chcieć, kiedy stał już jakieś 3 miesiące (inne problemy) a dziś na niemal zerowym akumulatorze odpalił po mniej niż pół obrotu Dół silnika po remoncie i zrobił jakieś może z 5tys km:P

No i widzisz, u mnie podobnie sentyment i przywiązanie do tego auta wygrywa póki co. A dłubię już ok pół roku.
Sorry za opieszałość w odpisywaniu i ogarnianiu tematu, ale ostatnie dwa miesiące nawet na nagrywanie było mało czasu. Z tym porządnym dorobieniem progów może być kłopot, pisałem do "Tłoczni blach" i jako ciekawostkę cytuję odpowiedź:

"Witam,
Kwestia progów tak jak zam zauważyłeś , jest lekko złożona
próg składa się z 3 składowych
każda z nich musi zostać zeskanowana i zaprojektowana, na tym etapie robimy 3 osobne skany + 6 osobnych projektów
koszt skany za 1 element progu to około 3000 pln netto
projekt podobnie , plusem jest to że robi się 3 projekty a później odbicia lustrzane
później do wykonania mamy 6 tłoczników
przy gabarycie progu, każdy jeden to około 25 000 pln
i po pokryciu tych kosztów możemy wytłoczyć ile chcemy
a teraz odpowiadając na pytanie, nie mamy w planach Kappy, jak też zapytań na spore ilości tych progów również nie posiadamy, tak więc jedyna opcja na odpalenie projektu to pokrycie 100% kosztów"

Tak że no... Ale nie składam broni w tym temacie, z resztą myślę że możemy się zgadać na priv.

A odnośnie moich działań, to po urlopie postaram się zmontować i wrzucić film podsumowujący. Ostatecznie jak to zwykle bywa z wymiany progu zrobiło się znacznie więcej

Ja też pewnie będę niedługo wymieniał progi. Jakby co to jestem chętny na „grupowe zakupy”

Cześć, trochę czasu się zeszło od ostatniego filmu, ale też nie był to czas zmarnowany.
Co prawda miało być o progu, ale w oczekiwaniu na ostatni odcinek pozwolę sobie wrzucić namiastkę tego co robiłem przez ostatnie kilka miesięcy i robię aktualnie.
Temat progowych reperaturek niestety idzie mi dość topornie, ale tak jak nie poddałem się z naprawą tego egzemplarza, tak i w tej kwestii póki co nie rezygnuję i będę dawał znać za jakiś czas jak się sprawy mają.

Ps.

Wezyr pisze: Ja też pewnie będę niedługo wymieniał progi. Jakby co to jestem chętny na „grupowe zakupy”

Odpisałem na priv - Coupe ma inne progi, ale ktoś je kiedyś dorabiał

Pozdrawiam Was

Cześć Wam

Cóż trochę może odbiegam od głównego tematu (oczywiście film podsumowujący z wymiany progu będzie, jak ktoś śledzi na Youtube to wie jak to aktualnie wygląda)

W każdym razie... Chciałem bardzo podziękować wszystkim Wam, którzy dopingowali mnie w moich działaniach. Po kilkunastu latach i dziesięciu na ostatnim etacie postanowiłem przestać dorabiać i robić innym dobrze, a zająć się tym co sprawia mi satysfakcję i co lubię robić.

Pozostaje jeszcze tylko wytrzymać nerwowo i fizycznie najbliższe 2 miesiące i co będzie to się zobaczy. Ale będzie dobrze
Koncepcji jest trochę i sytuacja jest dynamiczna, niemniej motoryzacja docelowo będzie głównym nurtem.
Jak ktoś chce, niech dalej trzyma kciuki. Przyda się!

Pozdrawiam i do zobaczenia na drodze oraz spotach/zlotach. Lub w Warsztacie