Strona 3 z 4
Re: Czy jeszcze istnieje...?Jeśli tak to bym kupił może
: 11 gru 2018, 14:34
autor: MICHU
vanisch pisze: ↑11 gru 2018, 14:13
MICHU pisze: ↑11 gru 2018, 13:22
Weź urlop w pracy, jedź, opłać, przygotuj i wystaw taniej. Ja charytatywnie nie pracuje.
Ja też nie, ale umiem liczyć i wiem ile to kosztuje. Za dniówkę pracy nieźle się cenisz

U nas ciężko będzie znaleźć kogoś które zapłaci za nią choćby 12 tysięcy.
Dniówkę?

kolega szuka auta, dostał link, dostał potem propozycje transportu i przygotowania ale i tak źle, choćby skaly srały. Ostatnio tu ktoś zapłacił znacznie więcej niż 15 za Lybre i jest zadowolony. Co do finalnej ceny zawsze byłem bardzo elastyczny z poważnym Klientem.
Re: Czy jeszcze istnieje...?Jeśli tak to bym kupił może
: 11 gru 2018, 14:43
autor: GepardMG
MICHU pisze: ↑11 gru 2018, 13:22
Weź urlop w pracy, jedź, opłać, przygotuj i wystaw taniej. Ja charytatywnie nie pracuje.
A powinieneś

Re: Czy jeszcze istnieje...?Jeśli tak to bym kupił może
: 11 gru 2018, 15:08
autor: mikee72
Ogólnie niepisaną zasadą na forach takich jak LKP jest bezinteresowna pomoc klubowiczom.
Jaka pomoc? Na przykład przy drobnej naprawie, przy obejrzeniu nowego auta, doradztwie przy zakupie,
przewiezieniu czegoś, czy inne - niby się nie znamy, ale coś nas łączy - więc pomagamy sobie.
Wiadomo, że wypada się za taką pomoc zrewanżować, co najmniej zwrócić koszty paliwa..
Re: Czy jeszcze istnieje...?Jeśli tak to bym kupił może
: 11 gru 2018, 15:29
autor: Bartosz_L.
mikee72 pisze: ↑11 gru 2018, 15:08
Ogólnie niepisaną zasadą na forach takich jak LKP jest bezinteresowna pomoc klubowiczom.
Jaka pomoc? Na przykład przy drobnej naprawie, przy obejrzeniu nowego auta, doradztwie przy zakupie,
przewiezieniu czegoś, czy inne - niby się nie znamy, ale coś nas łączy - więc pomagamy sobie.
Wiadomo, że wypada się za taką pomoc zrewanżować, co najmniej zwrócić koszty paliwa..

Re: Czy jeszcze istnieje...?Jeśli tak to bym kupił może
: 11 gru 2018, 16:10
autor: MICHU
Nie ma co rozmawiać o wirtualnej marży, jakbym taki łapczywy był to bym jej tu nie wklejał tylko przywiózł i próbował gonić , dalsza dyskusja nie ma sensu.
Re: Czy jeszcze istnieje...?Jeśli tak to bym kupił może
: 11 gru 2018, 18:05
autor: GepardMG
Nie, no jak, co bez sensu ?

Jako użytkownik forum wręcz masz obowiązek udostępnić link
Przywieźć powinieneś za ewentualnie koszt paliwa
a dokumenty zrobić za flaszkę

Re: Czy jeszcze istnieje...?Jeśli tak to bym kupił może
: 11 gru 2018, 19:00
autor: vanisch
GepardMG pisze: ↑11 gru 2018, 18:05
Nie, no jak, co bez sensu ?

Jako użytkownik forum wręcz masz obowiązek udostępnić link
Przywieźć powinieneś za ewentualnie koszt paliwa
a dokumenty zrobić za flaszkę
Skoro auto kosztuje 8600zł, transport bez ruszania się z domu max 1000zł, a akcyza to w porywach 300zł, przegląd 100, i nie daj Boże trzeba by było dołożyć nawet te 1500zł to sorry, ale 3500zł to jednak trochę więcej niż koszt paliwa i flaszka
W dalszym ciągu niezła dniówka- choć biorąc pod uwagę rynek Lybr jest ryzyko więc i marża może być wysoka
Tu coś na miejscu:
Re: Czy jeszcze istnieje...?Jeśli tak to bym kupił może
: 11 gru 2018, 20:43
autor: MICHU
W Polsce kupno zadbanej Lybry graniczy z cudem. 99% aut na rodzimym rynku wtórnym to zardzewiałe trupy z przekręconym licznikiem.
Re: Czy jeszcze istnieje...?Jeśli tak to bym kupił może
: 12 gru 2018, 17:15
autor: Marcin_D
Po co to w ogóle dyskutować - może najlepiej jakby tą Lybrę kupił, przywiózł, przygotował i oddał za 10tyś.
Ludzie ja rozumiem że jesteśmy na forum, ale bez przeginania pały. Rozumiem że można pomóc coś przewieźć, obejrzeć auto, zajrzeć na szrot itp., ale nie porównujmy do tego wyjazdu po auto i jego sprowadzenia.
Re: Czy jeszcze istnieje...?Jeśli tak to bym kupił może
: 12 gru 2018, 18:35
autor: MICHU
Chciałem być fair, wrzuciłem link, pada odpowiedź za daleko, ok przywiozę ale tyle i tyle i lincz

czasami zastanawiam się czy ten program na tvn turbo "wojny samochodowe" nie jest wyreżyserowany kiedy zlecają przywózkę znalezionego przez siebie samochodu, handlarz dolicza marżę swoją plus około 3 tys na nieprzewidziane wydatki i jest ok. Przecież to takie "niepolskie".
Re: Czy jeszcze istnieje...?Jeśli tak to bym kupił może
: 12 gru 2018, 18:49
autor: SIWY155
vanisch pisze: ↑11 gru 2018, 19:00
GepardMG pisze: ↑11 gru 2018, 18:05
Nie, no jak, co bez sensu ?

Jako użytkownik forum wręcz masz obowiązek udostępnić link
Przywieźć powinieneś za ewentualnie koszt paliwa
a dokumenty zrobić za flaszkę
Skoro auto kosztuje 8600zł, transport bez ruszania się z domu max 1000zł, a akcyza to w porywach 300zł, przegląd 100, i nie daj Boże trzeba by było dołożyć nawet te 1500zł to sorry, ale 3500zł to jednak trochę więcej niż koszt paliwa i flaszka
W dalszym ciągu niezła dniówka- choć biorąc pod uwagę rynek Lybr jest ryzyko więc i marża może być wysoka
Tu coś na miejscu:
Automat mi przeszkadza w tym aucie
Re: Czy jeszcze istnieje...?Jeśli tak to bym kupił może
: 12 gru 2018, 19:27
autor: Marcin_D
Michu najlepiej jakbyś kupił, przywiózł i pod domem zostawił, nic nie chcąc w zamian - tak uważa część forumowiczów.
Co do tej z automatem - przy takiej mocy też by mi przeszkadzał.
Re: Czy jeszcze istnieje...?Jeśli tak to bym kupił może
: 12 gru 2018, 19:56
autor: Bartosz_L.
Marcin_D pisze: ↑12 gru 2018, 19:27
Michu najlepiej jakbyś kupił, przywiózł i pod domem zostawił, nic nie chcąc w zamian - tak uważa część forumowiczów.
Co do tej z automatem - przy takiej mocy też by mi przeszkadzał.
O kokardzie nie zapominając

Re: Czy jeszcze istnieje...?Jeśli tak to bym kupił może
: 12 gru 2018, 20:07
autor: mikee72
Marcin_D pisze: ↑12 gru 2018, 19:27
Michu najlepiej jakbyś kupił, przywiózł i pod domem zostawił, nic nie chcąc w zamian - tak uważa część forumowiczów.
Nie..
najlepiej byłoby zrobić jeszcze pakiet startowy, zatankować na full, a bagażnik załadować browarami.
Re: Czy jeszcze istnieje...?Jeśli tak to bym kupił może
: 12 gru 2018, 20:10
autor: rob_76
I pocałować gorąco w obie rączki oraz po stópkach zamawiającego, że zechciał i w swej wspaniałomyślności łaskawie zgodził się wziąć...
