Lancia Klub Polska

ja w ogóle wyjąłem filtr przeciwpyłkowy i paruje, że głowa mała i tak ...

Polecam przegląd klimy - to jedyne co mi przychodzi na myśl.

No ja mialem okazje siedziec w AR 156 SW i Lani SW, i przyznam szczerze ze w AR bylo wygodniej.. w Lanci czulem sie jak na krzesle...mimo iz wszystko wyregulowalem "pod siebie"
Wiec dołączam się do stwierdzenia ze pozycja jest lekko nie ten teges...
mam 186cm i waze 90kg wiec raczej norma:)

zgadza się, pozycja za kierownicą jest lekko "krzesłowata"...
...no może przesadziłem, powiedzmy podobna do pozycji na fotelach w kinie .
mam 189cm

Przepraszam czy ktoś z obecnych ma jakiś pomysł ?

>viewtopic.php?f=14&t=34287&p=333953#p333953

Bo naprawdę już mnie te turkotanie co jakiś czas denerwuje

Co tak brzęczy ? Te łączenie silnika ? czy jakieś ustrojstwo zamontowane na przednim płacie tam gdzie jest polka ale od strony silnika ? Jak najadę na dziurkę słychać a raz nie. Pomóżcie i zajrzyjcie na link wyżej DZIĘKI

wujekp pisze:

ESSOX pisze:Potwierdzam to co pisali inni , zaparowane szyby. Nie pomaga nawiew na fula. Wszystko idzie na szybę przednią i tak góra nie jest w stanie odparować do końca a boczne to tylko ledwo za lusterka sięga.

A kiedy zmieniałeś filtr kabinowy?

Wszystkie filtry wymienione 3 miesiące temu.

jenks pisze:

malinowy pisze:

megamega pisze:Byłem w serwisie klimy i jest jakaś nieszczelność. Dobili mi czynnika z kontrastem i narazie muszę jeździć do czasu kiedy będzie leciało cieplejsze powietrze.
Po nabiciu odczuwalna jest zmiana temp. jednak dalej to nie jest lodowate powietrze. Mechanik powiedział, że temp. 3 st. C można osiągnąć ale przy klimie manualnej.
Dlatego pytam użytkowników Lybry jak to jest?
Dmucha wam lodowate powietrze czy co najwyżej chłodne?

Dmucha az rece zamarzaja, a co do pisku przy odpalaniu to stawiam na rozrusznik, pewnie slychac to kiedy puszczasz kluczyk po rozruchu, to ustrojstwo nazywa sie chyba bendiks czy cos

witam,sprawna klima dmucha temp ok 9-12 stopni,wszystko poniżej lub powyżej świadczy o awari układu,jak mechanik twierdzi ze 3 stopnie jest ok to go zmień.

Znalazłem konkretną odpowiedź w sprawie grzania/chłodzenia w instrukcji obsługi

Zamieszczam poniżej wybrane fragmenty:

? Funkcja HI (maksymalne ogrzewanie):
włącza się ją przez ustawienie na wyświetlaczu górnej temperatury, którą jest 32 °C i może być uaktywniana niezależnie po stronie kierowcy lub pasażera lub po obu stronach (także przy wybranej funkcji MONO).

? Funkcja LO (maksymalne chłodzenie):
włącza się ją przez ustawienie na wyświetlaczu dolnej temperatury, którą jest 18 °C i może byż uaktywniana niezależnie po stronie kierowcy lub pasażera lub po obu stronach

megamega, co to ma wspólnego z temperaturą jaką posiada chłodzące bądź grzejące powietrze ?
Jakby wiało powietrzem 18'C to tak może za jakieś pół dnia byś se wnętrze schłodził

No cóż jeżdżę już Lybrą od 3 miesięcy i tak na dobrą sprawę to za wady tego samochodu uznaję:
- przede wszystkim przedni napęd ,
- mały bagażnik w sedanie
- duży promień zawracania
- dość małe lusterka (słaba widoczność w lusterkach zewnętrznych), są za to ładne z wyglądu
- parowanie szyb, choć nie jest tak źle jak się spodziewałem: znam bardzo wiele samochodów w których to zjawisko jest 100-kroć większe choćby Laguna A, Astra G,
- słabe światła drogowe i fakt że podczas ich włączania nie wyłączają się światła mijania (uważam to za wadę bo pobór prądu rośnie o ponad 100 W, do tego dorzucić halogeny przeciwmgłowe i potrzebujemy prawdziwą elektrownię

To wszystko jednak jest niczym przy:
- wspaniałym dźwięku pięciocylindrowego silnika 2.0 20V, dobrą charakterystyką mocy i momentu, który w porównaniu TRopniaków nie berze się nie wiadomo skąd i nie ginie przy 4 tys/obr tylko cały czas czuć wzrost mocy aż po 6500 tyś,
- komforcie,
- dobrej przyczepności na zakrętach pomimo komfortowego zestrojenia zawieszenia, wydaje mi się że auto ma mniejsze tendencje do podsterowności niż typowa przednionapędówka .


EDIT: I to pikanie jak temp. spada poniżej 4*C - umarłego by obudziło, już się kilka razy wystraszyłem jak takowe zjawisko nastało podczas jazdy...

Samochod paruje bo jest brudno proponuje auto posprzatac i wysuszyc a ogrzewanie ustawic na nogi i szyby

Tam jest rowniez wlacznik nawiewu wewnetrznego i zewnetrznego taka zawinieta strzalka

W ostatecznosci po sprzatnieciu i wysuszeniu podlozyc pod wycieraczki reczniczki kuchenne np: po 3.

schumik pisze:No cóż jeżdżę już Lybrą od 3 miesięcy i tak na dobrą sprawę to za wady tego samochodu uznaję:
- słabe światła drogowe i fakt że podczas ich włączania nie wyłączają się światła mijania (uważam to za wadę bo pobór prądu rośnie o ponad 100 W, do tego dorzucić halogeny przeciwmgłowe i potrzebujemy prawdziwą elektrownię

Jest na to metoda - wyłączyć te dziadowskie przeciwmgielne . Przeciwmgielne powinno używać się tylko w gęstej mgle (pewnie ze dwa razy w roku), a tu ostatnio jest moda na jeżdżenie na przeciwmgielnych bez względu na warunki "bo to panie ładnie wygląda".


Brrr, co za zwyczaj...

Nat pisze:

schumik pisze:No cóż jeżdżę już Lybrą od 3 miesięcy i tak na dobrą sprawę to za wady tego samochodu uznaję:
- słabe światła drogowe i fakt że podczas ich włączania nie wyłączają się światła mijania (uważam to za wadę bo pobór prądu rośnie o ponad 100 W, do tego dorzucić halogeny przeciwmgłowe i potrzebujemy prawdziwą elektrownię

Jest na to metoda - wyłączyć te dziadowskie przeciwmgielne . Przeciwmgielne powinno używać się tylko w gęstej mgle (pewnie ze dwa razy w roku), a tu ostatnio jest moda na jeżdżenie na przeciwmgielnych bez względu na warunki "bo to panie ładnie wygląda".


Brrr, co za zwyczaj...

Też jestem zdania, żeby nie używać ich za często, jednak przepisy wcale nie mówią że masz ich używać tylko we mgle. Można ich używać w warunkach ograniczonej przejrzystości powietrza, co równie dobrze może oznaczać obfite opady śniegu lub deszczu.
I jeszcze to co na radiu wygadają niektórzy "Tirowcy" to naprawdę woła o pomstę do nieba. Wyzywają ludzi od debili nawet jak się je włączy we mgle, bo mają na te światła uczulenie i gapią się w nie jak tylko zobaczą, że ktoś je włączy, twierdząc że ich rażą. A dobrze ustawione nie mają prawa razić. Oczywiście jak się ktoś będzie gapił bezpośrednio w źródło tego światła to wszystko go porazi.
Ale odbiegamy od tematu

Przednie może mniej, ale tylne, szczególnie w korku, mnie też rażą i irytują.

Nat pisze:Przednie może mniej, ale tylne, szczególnie w korku, mnie też rażą i irytują.

Oczywiście napisałem o przednich. Z tylnymi to jest bardzo jasno zdefiniowane.

Kodeks drogowy

art. 51

pkt.5 Na drodze krętej, oznaczonej odpowiednimi znakami drogowymi, kierujący pojazdem może używać przednich świateł przeciwmgłowych od zmierzchu do świtu, również w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.

Art. 30

1. Kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, a ponadto:
........1) kierujący pojazdem silnikowym jest obowiązany:
..........a) włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie albo oba te światła jednocześnie,
..........b) poza obszarem zabudowanym podczas mgły dawać krótkotrwałe sygnały dźwiękowe w czasie wyprzedzania lub omijania,
........2) kierujący innym pojazdem niż pojazd, o którym mowa w pkt 1, jest obowiązany:
...........a) włączyć światła, w które pojazd jest wyposażony,
...........b) korzystać z pobocza drogi, a jeżeli nie jest to możliwe, jechać jak najbliżej krawędzi jezdni i nie wyprzedzać innego pojazdu.

2. Obowiązek używania świateł, o którym mowa w ust. 1, dotyczy kierującego pojazdem także podczas zatrzymania wynikającego z warunków lub przepisów ruchu drogowego.

3. Kierujący pojazdem może używać tylnych świateł przeciwmgłowych, jeżeli zmniejszona przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość mniejszą niż 50 m. W razie poprawy widoczności kierujący pojazdem jest obowiązany niezwłocznie wyłączyć te światła.


Za naruszenie przepisów dotyczących jazdy w warunkach ograniczonej przejrzystości powietrza grożą mandaty. Od 20 do 500 zł można zapłacić za nieuzasadnione włączenie tylnych świateł przeciwmgłowych i 100 zł przednich. Do tego policjant doliczy 2 punkty karne.