Lancia Klub Polska

FXX pisze:

kaeres pisze:Pięknie ??
Przecież w mieście wychodzi Cię niemal 30zł/100km !!

Jak na 3,0 V6 to jest chyba pięknie Licząc, że benzyny by wciągnęła ok 10-11l co daje jakieś 43zł, to jest jeszcze piękniej

Raczej 15-16 . 11-12 to pali 2.0 20V. Moja Alfa Romeo 164 3.0 V6 łykała nawet 18 litrów na setkę po mieście...

ostatnio miałem średnią ok 140-150 km/h i wyszło mi koło 12-13 litrów ... nie tak źle

Na przebiegu ponad 3 tys km średnie spalanie wyszło mi prawie 8 l w Delcie. W takich warunkach Punto paliło mi jakoś litr mnie, ale i tak nie jest źle

Delta 1.9 diesel 8/7,5/7

Lybra 2,4 sw 150KM
maks- przy sredniej predkosci ponad 140 - 8,1
srednio - głownie krótkie odcinki poza miastem - 6,7
trasa do chorwacji - przy sredniej predkosci ok 100km/h - 6,0

ja ostatnio przejechałem 3 tyś. km na włoskim paliwie i średnia wyszła 8,4 w Thesis 3,0 v6, na polskim paliwie nigdy nie zeszło poniżej 11.
Średnia prędkość wskazana przez komputer w pierwszym przypadku 140 km/h, w drugim 90 km/h.

Moja Thema 2.0 8v pali na razie 20 litrów na 100km Mam nadzieje że to się zmieni.

Moja Thema 2,0 łykała średnio 11-11,5 (miasto/trasa - jeden pies). Do średniej 8,5 zszedłem tylko raz, na odcinku 250 km, w zimie, nie przekraczając 80km/h (bo było strasznie ślisko)

Śmieszą mnie zeznania panów, którzy twierdzą, że przy średniej 140 km/h mają spalanie na poziomie 7-8 l/100
Żeby mieć średnią 140 km/h, to trzeba non-stop, tam gdzie się da zapitalać dobrze ponad 200 - a nawet pomiar czasowy na krókim, autostradowym odcinku ze stałą prędkością 140km/h (wtedy można uzyskac taką średnią) nigdy nie da tak małego średniego zużycia
Posługując się nawet mało miarodajnym komputerem pokładowym łatwo będzie stwierdzić, że tzw. chwilowe zużycie przy 140 znacznie przekroczy 10 l/100 - owszem, może ono nawet "chwilowo" wynieść 0 (zero), lecąc z góry, bez gazu, z wiatrem w tyłek

Jeremy McFee pisze:Moja Thema 2,0 łykała średnio 11-11,5 (miasto/trasa - jeden pies). Do średniej 8,5 zszedłem tylko raz, na odcinku 250 km, w zimie, nie przekraczając 80km/h (bo było strasznie ślisko)

Śmieszą mnie zeznania panów, którzy twierdzą, że przy średniej 140 km/h mają spalanie na poziomie 7-8 l/100
Żeby mieć średnią 140 km/h, to trzeba non-stop, tam gdzie się da zapitalać dobrze ponad 200 - a nawet pomiar czasowy na krókim, autostradowym odcinku ze stałą prędkością 140km/h (wtedy można uzyskac taką średnią) nigdy nie da tak małego średniego zużycia
Posługując się nawet mało miarodajnym komputerem pokładowym łatwo będzie stwierdzić, że tzw. chwilowe zużycie przy 140 znacznie przekroczy 10 l/100 - owszem, może ono nawet "chwilowo" wynieść 0 (zero), lecąc z góry, bez gazu, z wiatrem w tyłek

No w Polsce to cieżko jest średnią prędkość 140km/h zrobić, ale w Niemczech to nie jest to takie trudne.
Jeżeli tobie paliła na trasie powyżej 8,5 litra to wydaje mi się to dużo chyba że lancie tak mają. Mój tata miał wcześniej forda sierre 2.0 dohc 120KM to w Niemczech przy średniej prędkości 120-140 paliła około 6-7 litrów.
Ja swoją Themą jeszcze w trasie nie jechałem i nie wiem jak jest w trasie ale najpierw muszę coś w niej naprawić bo 20 litrów to trochę za dużo.

Jeremy McFee pisze:Moja Thema 2,0 łykała średnio 11-11,5 (miasto/trasa - jeden pies). Do średniej 8,5 zszedłem tylko raz, na odcinku 250 km, w zimie, nie przekraczając 80km/h (bo było strasznie ślisko)

Śmieszą mnie zeznania panów, którzy twierdzą, że przy średniej 140 km/h mają spalanie na poziomie 7-8 l/100
Żeby mieć średnią 140 km/h, to trzeba non-stop, tam gdzie się da zapitalać dobrze ponad 200 - a nawet pomiar czasowy na krókim, autostradowym odcinku ze stałą prędkością 140km/h (wtedy można uzyskac taką średnią) nigdy nie da tak małego średniego zużycia
Posługując się nawet mało miarodajnym komputerem pokładowym łatwo będzie stwierdzić, że tzw. chwilowe zużycie przy 140 znacznie przekroczy 10 l/100 - owszem, może ono nawet "chwilowo" wynieść 0 (zero), lecąc z góry, bez gazu, z wiatrem w tyłek

Wystarczy do tego tempomat, automat i długo odcinek 1200 km po autostradzie.
Tempomat ustawiony na 160, paliwo nie chszczone, zatankowane już w cywilizowanym kraju i okazuje się że Thesis nie jest wcale paliwożerna, ona tylko potrzebuje odpowiednią ilość oktanów.
Nie ma co, nieźle nas na wszystkim oszukują.

Tomkom pisze:

Jeremy McFee pisze:Moja Thema 2,0 łykała średnio 11-11,5 (miasto/trasa - jeden pies). Do średniej 8,5 zszedłem tylko raz, na odcinku 250 km, w zimie, nie przekraczając 80km/h (bo było strasznie ślisko)

Śmieszą mnie zeznania panów, którzy twierdzą, że przy średniej 140 km/h mają spalanie na poziomie 7-8 l/100
Żeby mieć średnią 140 km/h, to trzeba non-stop, tam gdzie się da zapitalać dobrze ponad 200 - a nawet pomiar czasowy na krókim, autostradowym odcinku ze stałą prędkością 140km/h (wtedy można uzyskac taką średnią) nigdy nie da tak małego średniego zużycia
Posługując się nawet mało miarodajnym komputerem pokładowym łatwo będzie stwierdzić, że tzw. chwilowe zużycie przy 140 znacznie przekroczy 10 l/100 - owszem, może ono nawet "chwilowo" wynieść 0 (zero), lecąc z góry, bez gazu, z wiatrem w tyłek

Wystarczy do tego tempomat, automat i długo odcinek 1200 km po autostradzie.
Tempomat ustawiony na 160, paliwo nie chszczone, zatankowane już w cywilizowanym kraju i okazuje się że Thesis nie jest wcale paliwożerna, ona tylko potrzebuje odpowiednią ilość oktanów.
Nie ma co, nieźle nas na wszystkim oszukują.

I tak nas raczą producenci, podający w prospektach zużycie paliwa wg normy ECE lub innej, wyidealizowanej metodyki.

W praktyce okazuje się jednak, że auta palą więcej, niz w reklamach - a optymistyczne wyniki można włożyć między bajki (tak samo jak wszystkie te opowieści o tym, jak to, że "tą Kappą jeździła kobieta, staruszka, tylko do kościoła" - hehehe - dopiero ją zarżnęła taką jazdą

spalanie w jeździe kombinowanej 6,5-7,5 l
minimalne: w trasie 5,3 l
maksymalne: miasto odcinki 2-3 km 9,7l

Dedra 1.6 mpi 8V 1995 rok, tak wiec do uzytku domowego jade w miare spokojnie to spala 7.7 l /100km, srednio tak wychodzi, a jak jade na trasie, Italia-Polska, 1150 km, jesli utrzymam sie w czasie do 12 godzin to spalanie mam 6.7-7 l/100km. Zasada jest prosta, jesli jade do 4000obr/min to mam spokojnie, czyli jest tak na liczniku ok 150-155km/h , rzeczywista predkosc ok 7 km mniejsza, wtedy nie ma prawa skoczyc ponad 7 litrow, bez wzgledu na zaladunek, a zawsze mam troche gratow ze soba. Jesli przkraczam 4000obr to zaczyna sie igranie z ogniem, trzeba patrzec ile jest do najblizszego cpn-u , he he. Raz na dystansie ok 190 km nie zszedlem ponizej 170km/h , wyprzedzilo mnie tylko jedna auto i spalanie poszlo ok 10 l, nie tak zle, ale troche za duzo. Podany dystans robie 750km na autostradzie ale duza czesc w gorach, Wlochy, Austria, potem troche na Slowacji, reszta to juz walka o kazdy cm drogi, doslownie. Max zrobilem 10godz 45 min, juz chyba nie pobije rekordu, wyszlo mi wtedy spalanie 7.5 litra jak pamietam. pozdrawiam.

Renia Megane na ropę - Warszawa-Praga-Warszawa - średnie na całej trasie 5,5
Jazda do 170 km/h...

Ostatnie rezultaty przy mrozach: 7,2 miasto jazda spokojna, 8,5 jazda dość ostra . 1,9 JTD 115kM.