Lancia Klub Polska

My też szczęśliwie i bez problemów zawitaliśmy w domku o 1.30 w nocy
przebytych kilometrów 1285 ,ale było warto
dzięki wszystkim poznanym i jeszcze nie poznanym klubowiczom za miłą atmosferkę i niezapomniane wrażenia
Mam nadzieję że na początku pażdziernika znów spotkam kilka zaprzyjaznionych twarzy na spocie u Uli i Maćka
pozdrawiam

"Kalus" pisze:
P.S. Byłem tam z Maciejem_Ignysiem może ktoś mnie pamięta

Ja pamiętam

Wróciliśmy wczoraj po południu, ale dopiero dziś do neta mam dojście.

Dziękujemy za zajefajny zlot, miłą atmosferę i za Wasze towarzystwo - ta dla tego zlot był tak fajnym przeżyciem.

Jak tam Marco i jego auto, dojechało? Właściwie to co się z nim działo?

Pozdrawiam.

Szymon i Magda

"bassman" pisze:Jak tam Marco i jego auto, dojechało? Właściwie to co się z nim działo?

Podobno strzelił pasek rozrządu.

Oj!... To na poważnie się zadziało...

To jak to się wszystko dalej potoczyło, ja z Kobietą ze względu na deszczową pogodę poszliśmy do domku, zdążyłem tylko miernik pożyczyć.
Ktoś ich holował? Gdzieś pojechali do warsztatu? Czy na sznurku do domu?

Pozdrawiam.

Z tego co wiem, pojechali lawetą do domu.

"Taz" pisze:

"bassman" pisze:Jak tam Marco i jego auto, dojechało? Właściwie to co się z nim działo?

Podobno strzelił pasek rozrządu.

a w ktorym autku mu ten pasek strzelił?

"chris" pisze:

"Taz" pisze:

"bassman" pisze:Jak tam Marco i jego auto, dojechało? Właściwie to co się z nim działo?

Podobno strzelił pasek rozrządu.

a w ktorym autku mu ten pasek strzelił?

w Delcie

Czy ktoś liczył ile osobników było na zlocie Jaka była frekwencja?

"Taz" pisze:

"KKMisfire" pisze:Oj dzieje się dzieje. Właśnie ludziska się głowią nad odpowiedziami do pytań na temat LANCII (...)

Niektórzy ściągali

No widać iż ja się głowię a Maciuś ewidentnie żurawia zapuszcza

"aro" pisze:Czy ktoś liczył ile osobników było na zlocie Jaka była frekwencja?

Naliczyłem 50-55 aut, więc osób było w granicach 80-100 - tak przypuszczam. Tomek lub Staszek na pewno wiedzą ile było miejsc noclegowych.

Serdecznie pozdrawiam wszystkich uczestników zlotu i podziękowania dla organizatorów za wyśmienitą zabawę.

Nam się tak podobało, że dopiero wróciliśmy ze zlotu do domu ;-) (odwiedziliśmy "przy okazji" rodzinkę zamieszkującą w niedalekiej odległości).
A wracając do tematu:
Dzięki wszystkim za miły weekend - naprawdę miło było poznać wszystkich i w takiej atmosferze spędzić kilka chwil.

Było naprawdę fajnie - tak można by było spędzać częściej czas :).


Pozdrawiamy i do zobaczenia.

Taz - tak w ogóle przeglądając te zdjęcia wykonałeś niezłą robotę w dodatku zamieszczając je w necie. Wielki szacun za zaangażowanie, poświęcenie tyle własnego czasu, zwłaszcza iż studiując masz wiele swoich obowiązków. Pewnie dla wielu innych - czas spędzony z ukochaną byłby ważniejszy niż zlot. Moje gratulacje za twe zaangażowanie i serce poświęcone LKP

"marmal" pisze:Taz - tak w ogóle przeglądając te zdjęcia wykonałeś niezłą robotę w dodatku zamieszczając je w necie. Wielki szacun za zaangażowanie, poświęcenie tyle własnego czasu, zwłaszcza iż studiując masz wiele swoich obowiązków. Pewnie dla wielu innych - czas spędzony z ukochaną byłby ważniejszy niż zlot. Moje gratulacje za twe zaangażowanie i serce poświęcone LKP

a najlepiej to zabrać ukochaną na zlot (moja się odziwo zgodziła)