No i ja już też w domu. Droga bez problemu mimo obaw że nie mam w 100% pewnego zawieszenia.
Pierwsze co, to trzeba podziękować za kawał dobrej roboty i wysyłek jaki włożyli organizatorzy.

To jest majstersztyk, ogarnąć tyle kwestii i trzymać się wytyczonego planu zajęć to jest coś
Ci co nie byli, niech żałują. Nie ma chyba nic wspanialszego jak poznać osobiście ludzi których zna się tylko na forum. Tak było w moim przypadku. I co wyszło? Stabraf i Hanuś są jeszcze sympatyczniejsi niż sobie wyobrażałem, niesforny Gros to w realu oczytany i inteligentny człowiek i cała masa kolejnych nicków które nie ma co ukrywać - idealnie pasują i wkomponowują się w naszą małą społeczność.
Bufi jako prowadzący karaoke pokazał swoje ukryte talenty, nasz wodzirej który był z nami aż do samego końca okazał się świetnym profesjonalistą, z wyczuciem tematu i chwili.
Brałem udział w kilku konkursach. W końcu

Mogłem poczuć to jak to jest z drugiej strony. I wiecie co? To świetna zabawa. Zatem raz jeszcze powtarzam: szykujcie czas na zlot ad2012. Tych chwil się nie zapomina.
Pytaliście się mnie o przedstawienie pytań i wyników konkursu technicznego. Aby nie było bałaganu przedstawię go ale nie wiem czy tu. Skonsultujemy szerzej.