Lancia Klub Polska

Abstrahując od tego, ze w chipowanie ludzi nie wierzę - to jeśli chodzi o miniaturyzację, byłbym bardziej ostrożny w fetowaniu wyroków. Chip dla psa to technologia sprzed 20 lat, kiedy w komputerach królowały procesory Pentium 3 - litografia 180nm. Obecne produkowane procesory są w litografii 14nm, a najnowsze 7nm. Wtedy dyski miały pojemność średnio 40GB - teraz 4TB, a karta pamięci 32MB 20 lat temu to było naprawdę coś
Nie muszę chyba dodawać, że procesor czy dysk to jest masówka i nie mamy pojęcia jaką technologią bawią się w zaawansowanych tajnych laboratoriach.
Technologie wojskowe są bardzo dobrze strzeżone, świat dowiaduje się o nich zwykle z bardzo dużym opóźnieniem, o ile w ogóle.

Na przykład tutaj:
mikroczip dla psa

W zależności od wielkości, jaką osiągnie on w życiu dorosłym, polecamy dwa rodzaje mikrochipów różniących się rozmiarem:

mikroczip RF-IDW-1 STANDARD - zawiera transponder o wielkości 12mm x 2,1mm i przeznaczony jest dla psów wszystkich ras, ze szczególnym jednak uwzględnieniem ras powyżej 5 kg wagi oraz zwierząt innych gatunków, niewielkich gabarytowo, jak np.: ryby, papugi, fretki itp. Strzykawka z chipem RF-IDW-2 zawiera transponder o wielkości 8mm x 1,4mm.

mikroczip RF-IDW-2 MINI - adresowane jest głównie do ras małych psów, osiągających w życiu dorosłym do 5 kg wagi. Strzykawka z chipem RF-IDW-2 zawiera transponder o wielkości 8mm x 1,4mm.

Nadal sporo brakuje, by przeszła przez igłę do szczepień
Nie wspominam już o tym, ze raczej personel szczepiący musiałby być o tym poinformowany, by fachowo to wszczepić

Niektórych to jednak trzeba by było zaczipować... Wymienić procesor i z całą pewnością dodać RAMu... Bo u niektórych z myśleniem i przetwarzaniem danych jest spory problem

Swiety pisze: ↑10 mar 2021, 6:58 XXI wiek, a ludzie nadal z XIV

Może nie XIV a np. XIX

Strach przed stalowymi potworami

Wynalazek kolei żelaznej budził początkowo wiele kontrowersji. [...] Twierdzono, że przestraszone krowy przestaną jeść trawę i dawać mleko, kury nie będą znosić jaj, a dym z lokomotyw potruje ptaki. Technicy przewidywali, że każdy silniejszy wiatr uniemożliwi jazdę. Ekonomiści przewidywali ogólny kryzys gospodarczy, gdyż brak koni spowoduje nadmiar słomy i siana.
Argumentem przeciwko podróżowaniu pociągami były też obawy o to, że jest to po prostu niezdrowe. Prasa spekulowała o negatywnym wpływie przeciążenia i nadmiernej prędkości na mózgi pasażerów.




Teraz się wydaje zabawne ...

PS. W dobie fejsbuków, smartfonów itp. bez czipów większość z nas można dokładnie monitorować ...

mikee72 pisze: ↑10 mar 2021, 18:06 Abstrahując od tego, ze w chipowanie ludzi nie wierzę - to jeśli chodzi o miniaturyzację, byłbym bardziej ostrożny w fetowaniu wyroków. Chip dla psa to technologia sprzed 20 lat, kiedy w komputerach królowały procesory Pentium 3 - litografia 180nm. Obecne produkowane procesory są w litografii 14nm, a najnowsze 7nm. Wtedy dyski miały pojemność średnio 40GB - teraz 4TB, a karta pamięci 32MB 20 lat temu to było naprawdę coś
Nie muszę chyba dodawać, że procesor czy dysk to jest masówka i nie mamy pojęcia jaką technologią bawią się w zaawansowanych tajnych laboratoriach.
Technologie wojskowe są bardzo dobrze strzeżone, świat dowiaduje się o nich zwykle z bardzo dużym opóźnieniem, o ile w ogóle.

Warto pamiętać, że wartości typu 14nm czy 7nm, nie mają wiele wspólnego z samą wielkością tranzystorów stosowanych w tych procesorach
Technologie wojskowe owszem, są strzeżone, ale również cholernie drogie. Chcąc zaszczepić takimi chipami kilka miliardów ludzi nie wiem czy koszt by się zamknął w wartości biliona dolarów.

Hobbysta pisze: ↑10 mar 2021, 19:10 Na przykład tutaj:
mikroczip dla psa

W zależności od wielkości, jaką osiągnie on w życiu dorosłym, polecamy dwa rodzaje mikrochipów różniących się rozmiarem:

mikroczip RF-IDW-1 STANDARD - zawiera transponder o wielkości 12mm x 2,1mm i przeznaczony jest dla psów wszystkich ras, ze szczególnym jednak uwzględnieniem ras powyżej 5 kg wagi oraz zwierząt innych gatunków, niewielkich gabarytowo, jak np.: ryby, papugi, fretki itp. Strzykawka z chipem RF-IDW-2 zawiera transponder o wielkości 8mm x 1,4mm.

mikroczip RF-IDW-2 MINI - adresowane jest głównie do ras małych psów, osiągających w życiu dorosłym do 5 kg wagi. Strzykawka z chipem RF-IDW-2 zawiera transponder o wielkości 8mm x 1,4mm.

Fajnie, tylko co z tego?
Przepchniesz to przez igłę o średnicy 0,5mm i w dodatku nie zauważysz tego w strzykawce ?

FXX pisze: ↑10 mar 2021, 20:57 Chcąc zaszczepić takimi chipami kilka miliardów ludzi nie wiem czy koszt by się zamknął w wartości biliona dolarów.

Ale zgodzisz się, że bilion usd to są śrubki - za możliwość sterowania miliardami zachipowanych lemmingów ?

mikee72 pisze: ↑10 mar 2021, 22:18 Ale zgodzisz się, że bilion usd to są śrubki - za możliwość sterowania miliardami zachipowanych lemmingów ?

Owszem, ale w jaki sposób sterować człowiekiem za pomocą chipu wszczepianego domięśniowo?
W dodatku wyżej Hobbysta przedstawiał chipy RFID, czyli to co ma w karcie kredytowej i służy w większości tylko do odczytu danych

Swiety pisze: ↑10 mar 2021, 20:16 Niektórych to jednak trzeba by było zaczipować... Wymienić procesor i z całą pewnością dodać RAMu... Bo u niektórych z myśleniem i przetwarzaniem danych jest spory problem

Może natura w ten sposób się broni i próbuje przywrócić mechanizm selekcji naturalnej? Postęp medycyny przez ostanie 100 lat bardzo zakłócił sprawdzony mechanizm selekcji naturalnej, może to powrót na utarte tory? Tyle że "kryterium" selekcji będzie nieco inne niż w przeszłości?

volf pisze: ↑10 mar 2021, 19:38 Nadal sporo brakuje, by przeszła przez igłę do szczepień

Nic nie brakuje bo chip jest umieszczony w igle.

volf pisze: ↑10 mar 2021, 19:38 Nie wspominam już o tym, ze raczej personel szczepiący musiałby być o tym poinformowany, by fachowo to wszczepić

Ależ oczywiście, że chipujący i chipowani o tym wiedzą, co się odbywa w przypadku użycia technologi analogicznej do chipowania zwierząt. Mało tego, duża część covidian ustawi się do kolejki, aby jak najszybciej zostać zachipowanym. Przecież wystarczy popatrzeć z jaką gorliwością i bardzo często dumą covidianie paradują w zaplutych onucach na twarzach, "bo mają szacunek do innych"
W przypadku użycia najnowszej technologi, o której napisał mikee72, oczywiście nikt "nieuprawniony" nie powinien nic podejrzewać.
To w jakim celu i dla czyjej korzyści może być to zrobione (chipowanie ludzi), lepiej by było się nam nigdy nie dowiedzieć - nie wolno do tego dopuścić.

Panowie Wy tak naprawdę o tym czipowaniu? W te zielone z Marsa też wierzycie? Boże widzisz i nie grzmisz.

Hobbysta pisze: ↑11 mar 2021, 18:47

volf pisze: ↑10 mar 2021, 19:38 Nadal sporo brakuje, by przeszła przez igłę do szczepień

Nic nie brakuje bo chip jest umieszczony w igle.

To mówisz - w półmilimetrowej igle (mowa tu podejrzewam i tak o średnicy zewnętrznej, więc wewnętrzna jest siłą rzeczy mniejsza, mimo wszystko wierzę, że to zrozumiałe dla Ciebie) znajduje się chip o średnicy 1,4mm, który linkowałeś. I nic nie widać. Zero wybrzuszenia w miejscu chipa o średnicy 3x większej. To dopiero technologia... Ta ze zbrodni smoleńskiej przy tym to po prostu amatorszczyzna.

Hobbysta pisze: ↑11 mar 2021, 18:47 Ależ oczywiście, że chipujący i chipowani o tym wiedzą, co się odbywa w przypadku użycia technologi analogicznej do chipowania zwierząt. Mało tego, duża część covidian ustawi się do kolejki, aby jak najszybciej zostać zachipowanym. Przecież wystarczy popatrzeć z jaką gorliwością i bardzo często dumą covidianie paradują w zaplutych onucach na twarzach, "bo mają szacunek do innych"

Mają, a Ty po raz kolejny demonstrujesz jego kompletny brak. Moja d to jedyne co się liczy na tym świecie.

Hobbysta pisze: ↑11 mar 2021, 18:47 To w jakim celu i dla czyjej korzyści może być to zrobione (chipowanie ludzi)

Hmm.. Może w przypadku niektórych osób to wcale nie byłby taki głupi pomysł. Ale przemilczę dlaczego, choć jęzor mnie krwawi od gryzienia...

Tomzik pisze: ↑11 mar 2021, 21:51 To mówisz - w półmilimetrowej igle (mowa tu podejrzewam i tak o średnicy zewnętrznej, więc wewnętrzna jest siłą rzeczy mniejsza, mimo wszystko wierzę, że to zrozumiałe dla Ciebie) znajduje się chip o średnicy 1,4mm, który linkowałeś. I nic nie widać. Zero wybrzuszenia w miejscu chipa o średnicy 3x większej. To dopiero technologia... Ta ze zbrodni smoleńskiej przy tym to po prostu amatorszczyzna.

To mówisz Tomzik, że ludzkość jeszcze nie wynalazła igieł o większej średnicy zewnętrznej niż 0,5 milimetra?
Trochę mnie to dziwi, bo na moje oko - patrząc na ten obrazek, który wstawiłem w moi wcześniejszym komentarzu u góry tej podstrony, to już są takie wynalezione.

Hobbysta pisze: To mówisz Tomzik, że ludzkość jeszcze nie wynalazła igieł o większej średnicy zewnętrznej niż 0,5 milimetra?
Trochę mnie to dziwi, bo na moje oko - patrząc na ten obrazek, który wstawiłem w moi wcześniejszym komentarzu u góry tej podstrony, to już są takie wynalezione.

I takimi odbywają się szczepienia

Wysłane z mojego moto g(7) plus przy użyciu Tapatalka

Dokładnie

A dla pewności takimi dla kunia 5mm - wtedy na pewno cip przejdzie a człowiek nie zauważy, że coś gruba ta igła...

Może nawet ze 2 rdzenie od jakiego Ryzena się wtedy przepchną. Wtedy wystarczy jakiś sofcik napisać i już mamy gościa pod kontrolą.

A tak BTW - sam guru zbrodni smoleńskiej już po szczepieniu - nie rusza Cię to kolego Hobbysta?